Pan Lovaglio nie kierował się dobrem i stabilnością Banku Pekao SA oraz sektora finansowego w Polsce, przeciwnie, jego decyzje miały na celu nieuprawniony drenaż Banku przez większościowego akcjonariusza – Unicredit SpA.
Warszawa, 13 maja 2011 roku
Stanisław Kluza
Komisja Nadzoru Finansowego
STANOWISKO
oraz wniosek organizacji społecznej i akcjonariusza Banku Pekao SA w przedmiocie wniosku Banku o wyrażenie zgody na objęcie funkcji Prezesa Banku Pekao SA przez Pana Luigi Lovaglio
Szanowny Panie Przewodniczący,
Niniejszym jako Stowarzyszenie „Przejrzysty Rynek” (Stowarzyszenie) – organizacja społeczna oraz akcjonariusz Banku Pekao SA (dalej: Bank, Pekao SA) zwracamy się w trybie Kodeksu Postępowania Administracyjnego oraz w oparciu o zapisy Ustawy Prawo Bankowe (Dz.U.2002.72.665) oraz Ustawy o Nadzorze Nad Rynkiem Finansowym (Dz.U.2006.157.1119) do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF, Komisja) i do Pana jako Przewodniczącego Komisji z wnioskiem o wydanie przez KNF decyzji odmownej w odniesieniu do wniosku Banku o wyrażenie zgody na objęcie funkcji Prezesa Banku Pekao SA przez Pana Luigi Lovaglio. Przyczyny są niezwykle proste.Swoją działalnością w naszej ocenie PanLuigi Lovagliospowodował udokumentowane straty w związku z dotychczasowym pełnieniem funkcji członka organu osoby prawnej – Banku Pekao SA. Pan Lovaglio w dotychczasowej pracy w Banku nie kierował się dobrem i stabilnością tej instytucji oraz sektora finansowego w Polsce, a wręcz przeciwnie, jego decyzje miały na celu nieuprawniony drenaż Banku przez większościowego akcjonariusza – Unicredit SpA.
Z takim stanem mamy niestety do czynienia również obecnie. Otóż, gdyby nie skandalicznie niski poziom rezerw na kredyty podjętych w roku 2010, wypłata dywidendy w tym roku byłaby niemożliwa. Poziom rezerw w Pekao obniżył się w ciągu roku 2010, w trakcie którego poziom złych kredytów w całym sektorze bankowym gwałtownie podskoczył. Bank zawiązał ponad czterokrotnie mniej rezerw niż jego główny konkurent PKO BP. Zawiązał mniej nowych rezerw niż kilkakrotnie mniejszy… BRE Bank. Ujemny wpływ zawiązywanych rezerw na wynik Banku (ponad 400 milionów złotych) był też w związku z tym ponad czterokrotnie mniejszy niż w przypadku Banku PKO BP (ponad 1 miliard 700 milionów złotych) (zgodnie ze sprawozdaniami finansowymi obu banków za rok 2010). A przecież w tym też roku Bank, po kilku latach przerwy, zwiększył wielkość bilansu i okazał się jednym z liderów na rynku kredytów hipotecznych.
Gdyby Pekao SA zawiązało rezerwy na poziomie średniej z całego sektora bankowego zysk banku za rok 2010 byłby co najmniej dwukrotnie niższy, a wypłata dywidendy niemożliwa.
Nadto, Polskie Sądy zainteresowały się „rzetelnością i zupełnością” sprawozdań finansowych Banku Pekao SA. Wg opinii biegłego w jednej ze spraw sądowych Pekao
SA w 2006 roku sprzedało w ramach Projektu Chopin (umowy z Unicredit i Pirelli, o których Stowarzyszenie informowało już KNF, a które podpisał Pan Luigi Lovaglio) swoją spółkę deweloperską Pekao Development po cenie trzykrotnie niższej niż jej wartość. Jeśli opinię tę podzieli kolejny biegły powołany przez Sąd, konsekwencje dla Banku mogą okazać się niezwykle poważne, łącznie z korektą sprawozdań finansowych za rok 2006, czy zaległościami podatkowymi związanymi ukrywaniem i nielegalnym transferem zysków za granicę. W innej ze spraw Sąd Apelacyjny (wyrok w załączeniu) zadecydował o zweryfikowaniu skutków finansowych za rok 2007, wynikających z faktu podpisania przez Bank w 2006 roku Umowy Wspólników z włoskim deweloperem Pirelli. W trzeciej ze spraw Sąd nakazał przekazania do akt sprawy dokumentów i umów, które mają być podstawą weryfikacji sprawozdań finansowych Banku za rok 2008. Decyzje i wyroki Sądów mogą zmusić zarząd Pekao SA do korekt sprawozdań finansowych za lata od 2006 do chwili obecnej. A korekty te mogą okazać się „niebłahe”, gdyż konserwatywna wycena „Projektu Chopin” rozciągającego się na przestrzeni 25 lat opiewa na co najmniej cztery miliardy złotych. Warto pamiętać, że zarówno pod umową „Porozumienie Chopin” z 1 czerwca 2005 roku jak i pod Umową Wspólników z 3 kwietnia 2006 zawartą z Pirelli widnieją podpisy Pana Luigi Lovaglio.
Wobec podnoszonych uwag dotyczących dotychczasowej działalności Pana Luigi Lovaglio wnosimy o wezwanie celem przesłuchania oraz przedstawienia szczegółowego stanowiska Pana Jerzego Bielewicza – Prezesa Stowarzyszenia „Przejrzysty Rynek” i eksperta w dziedzinie finansów i sektora bankowego;
Z racji zwięzłej formy niniejszego listu i faktu, że zostanie on upubliczniony pomijamy szczegóły wiele innych decyzji Pana Luigi Lovaglio sygnowanych jego podpisem. Jak choćby jego rola przy połączeniu Pekao SA z Bankiem BPH SA w sytuacji zatajenia umów podpisanych zgodnie z „Projektem Chopin”, czy decyzje zawarcia umów pożyczek z podmiotami powiązanymi (Luksemburg, Austria) w ramach Grupy Unicredit w grudniu 2009 roku – na warunkach, które nie miały nic wspólnego z rynkowymi. Szczegóły i pełne dossier roli Pana Luigi Lovaglio w Banku Pekao SA znajduje się w domenie Stowarzyszenie i zostanie udostępnione na każde życzenie KNF.
Jego podpis pieczętował też wypłatę dywidendy za rok 2008 wbrew rekomendacji KNF. W owym czasie poza bezpośrednią karą, deklarował Pan publicznie swoje stanowisko jako Przewodniczący Komisji, że osoby odpowiedzialne za wypłatę nadmiernej dywidendy z Banku Pekao SA za rok 2006, nie mogą liczyć na zgodę KNF przy kolejnych nominacjach do zarządów banków. Czy nie jest to aby właściwy moment by wypełnić tamto publiczne zobowiązanie?.
Za Stowarzyszenie: Jerzy Bielewicz, Artur Zawisza
By kontrolowac finanse wystarczy najprostszy kalkulator, cala reszta to blichtr