12 lipca 2012r złożyłem w biurze podawczym Prokuratora Generalnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez: • 5 – funkcjonariuszy policji z KP Warszawa Białołęka oraz KRP VI Warszawa Praga Północ, • 10 – ówczesnych asesorów Prokuratury Rejonowej i prokuratorów Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ, • 4 – prokuratorów Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga • 7 – ówczesnych asesorów i sędziów Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ • 10 – sędziów Sądu Okręgowego oraz sędziów SR del do Sądu Okręgowego Warszawa Praga • sędziego SSN • prezes SA w Warszawie z okresu moich wniosków sygnalizacyjnych z dnia 06.03.2010r oraz 23.05.2010 o naruszeniach prawa w sprawie sygn. akt. VI Ka 413/09 Nemo iudex in causa sua – Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie […]
12 lipca 2012r złożyłem w biurze podawczym Prokuratora Generalnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa przez:
• 5 – funkcjonariuszy policji z KP Warszawa Białołęka oraz KRP VI Warszawa Praga Północ,
• 10 – ówczesnych asesorów Prokuratury Rejonowej i prokuratorów Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ,
• 4 – prokuratorów Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga
• 7 – ówczesnych asesorów i sędziów Sądu Rejonowego Warszawa Praga Północ
• 10 – sędziów Sądu Okręgowego oraz sędziów SR del do Sądu Okręgowego Warszawa Praga
• sędziego SSN
• prezes SA w Warszawie z okresu moich wniosków sygnalizacyjnych z dnia 06.03.2010r oraz 23.05.2010 o naruszeniach prawa w sprawie sygn. akt. VI Ka 413/09
Nemo iudex in causa sua – Nikt nie może być sędzią we własnej sprawie
Jest to podstawowy warunek bezstronności organu rozstrzygającego sprawę!!!!!!!
W tej kwestii należy w pierwszej kolejności ustalić:
• czy sędzia jest organem na pewno nie, jest urzędnikiem – funkcjonariuszem publicznym art. 115 §13 pkt.3 k.k. to sąd jest organem!
• czy prokurator jest organem na pewno nie, jest urzędnikiem – funkcjonariuszem publicznym art. 115 §13 pkt.3 k.k. to prokuratura jest organem!
Czy w takim razie prokurator Szymon Brzozowski z Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ miał moralne i etyczne prawo jako przedstawiciel organu, który reprezentuje wydać postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa wobec osób, które reprezentują organy państwa wymienione powyżej.
Z dokonanych fałszerstw wydanego postanowienia, przez Szymona Brzozowskiego oraz z mojego doświadczenia życiowego, nie miał takiego prawa z następujących powodów:
• postanowienie nie zostało rozpoznane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa – Konstytucja oraz ustawy kodeks karny precyzyjnie określiły zakres penalizacji przestępstw z tego grona nie zostali wyłączeni żadni funkcjonariusze publiczni w tym sędziowie, prokuratorzy
• postanowienie zostało wydane w pierwszej dacie już 31 lipca 2012r, następnie datę zaklejono i wpisano nową datę 20 sierpień 2012r. i po tych dwóch datach z datą 25 sierpnia 2012r sfałszowano załącznik nr 1 do protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie(…)/przesłuchania w charakterze świadka: Tomasza Gumiennego – czyli nie ustalono zgodnie z prawem strony postępowania oraz pokrzywdzonego!!!!!!!!!
• postanowienie jest typowym nepotyzmem zawodowym chroniącym ludzi występujących jako funkcjonariusze publiczni przed odpowiedzialnością karną, po ujawnieniu ich bezprawia przez stronę postępowania – a nie wyniku ustawowej kontroli między instancyjnej!!!!!!!!!!
• postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa jest nepotyzmem zawodowym bo w swojej praktyce zawodowej nie można wykluczyć, że Szymon Brzozowski jako oskarżyciel publiczny sam posługiwał się protokołem przeszukania druk MS 18 oraz spisem i opisem rzeczy druk MS 18a dokumenty te umożliwiają sfałszowanie druku MS 18 oraz druku MS 18a po ich sporządzeniu bez wiedzy osoby prawnie zainteresowanej. Skoro był ujawniony jeden przypadek to takich podobnych spraw może być tysiące, druk obowiązuje od połowy roku 1998 roku.
• postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa jest nepotyzmem zawodowym bo w swojej praktyce zawodowej nie można wykluczyć, że Szymon Brzozowski jako oskarżyciel publiczny posługiwał się opiniami biegłego w zakresie biologii kryminalistycznego ośrodka badawczo naukowego, który nie posiada zgodnego z prawem laboratorium do wykonywania takich badań, co jest potwierdzone w spisach http://www.kidl.org.pl/lab/teren/mazowieckie.htm – brak takiego laboratorium, Rejestr REGON numer identyfikacyjny 016310277 Polska Klasyfikacja Działalności – PKD 2007 dla kryminalistyczny ośrodek badawczo naukowy zakres działalności Pozostałe badania i analizy techniczne 71.20.B – czy taki podmiot może wykonywać ekspertyzy biologiczne? Jak wynika z zeznań Grażyny Pieniążek sygn. akt 1 Ds. 301/08 – tak!!!!!!
czy na tej podstawie sądy bezprawnie skazywały zapewne tak, i takich spraw może być tysiące!!!!!!!
• postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa jest nepotyzmem zawodowym bo z kopii dokumentów załączonych do zawiadomienia wynika, że funkcjonariusze policji i asesor prokuratury rejonowej fałszowali dokumenty procesowe oraz poświadczali nieprawdę, a pozostali prokuratorzy i sędziowie sądów powszechnych i SN takimi dokumentami posługiwali się ale również w sądzie okręgowym dokonano przygotowania do sfałszowania własnego uzasadnienia z apelacji, takich spraw może być tysiące. Tak sfałszowane uzasadnienia następnie trafiały do Sądu Najwyższego w celu rozpoznania kasacji, mnogość takich kasacji może być porażająca!!!!!!!!
• postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa jest nepotyzmem zawodowym, dla legalności postępowania wobec konkretnej osoby (w tym przypadku mój syn) musi być spełniony podstawowy warunek jest on określony w art. 313 k.p.k., nie spełnienie tego warunku skutkuje to tym, że wszystkie czynności były bezprawiem takie jak areszt wydobywczy, śledztwo, akt oskarżenia, postępowanie jurysdykcyjne, skazanie i 5 lat 7 miesięcy 3 dni bezprawnego pozbawienia wolności – są to przestępstwa ścigane z urzędu ale nepotyzm zawodowy na to nie pozwala – takich spraw może być tysiące!!!!!
• pozbawienie wolności świadka nie mając do tego postanowienia Sądu Rejonowego jest przestępstwem ściganym z urzędu ale nepotyzm zawodowy na to nie pozwala bo takich spraw może być tysiące!!!!!!
Nepotyzm w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie
W dniu 16 marca 2010r. złożyłem wniosek sygnalizacyjny o uchybieniach w postępowaniu sygn. akt. VI Ka 413/09 do wniosku dołączyłem
Zał. nr 1 pierwsza strona protokół przesłuchania w charakterze świadka art.177 k.p.k.
Zał. nr 2 pierwsza strona protokołu przesłuchania w charakterze podejrzanego art.308 § 2 k.p.k.
Zał. nr 3 kopia protokołu z dnia 17.03.2008r k.361
Zał. nr 4 kopia protokołu z dnia 24.11.2008r k.780-781
Zał. nr 3 i 4 nie wykazywały, że w aktach sprawy znajduje się najważniejszy dokument tj. ten wynikający z art. 313 k.p.k., który to pozwala na prowadzenie śledztwa wobec już konkretnej osoby.
Kopie tych dokumentów bezspornie potwierdzały, że od 24 lipca 2007r. młodociany w rozumieniu prawa jest bezprawnie pozbawiony wolności. Prezes sądu nie wykonał postanowień Konstytucji oraz ustaw do natychmiastowego wszczęcia procedury wznowieniowej oraz nie wszczął procedury do uwolnienia mojego syna jak również nie wykonał ustawowego nakazu o denuncjacji.
Sprawę przekazał bezprawnie do rozpoznania przez sąd, który wydał prawomocny wyrok, bezprawność wynika z art. 544 §1 k.p.k.
10 czerwca 2010r złożyłem ponowny wniosek sygnalizacyjny, do dzisiaj nie otrzymałem odpowiedzi. Z pisma Wiz-4100-17/13/K niezawisłego wiceprezesa sądu apelacyjnego Grzegorza Salomon wynika, że 21 czerwca 2010r kierowniczka sekcji zażaleniowo-wnioskowej udzieliła mi odpowiedzi – jest to kłamstwo niezawisłego wiceprezesa sądu!!!!!!!!!!
Pomimo złożenia do prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie pisma o przekazanie mi tej odpowiedzi wraz z kopią potwierdzenia otrzymania przeze mnie tej odpowiedzi – brak jakiejkolwiek reakcji na moje pismo.
Z postanowienia niezależnego prokuratora Szymona Brzozowskiego wynika, że mój wniosek złożony 10 czerwca 2010r pozostał w aktach sprawy bez rozpoznania jako złożony przez osobę nieuprawnioną dokładnie jest tak „wniosek jako nie pochodzący od strony postępowania został pozostawiony w aktach”
Od 16 marca 2010r Sąd Apelacyjny w Warszawie jest stroną postępowania!!!!!!!!
Nepotyzm zawodowy 28 lutego 2013r i 11 kwietnia 2013r przybrał nowe oblicze w SA w Warszawie przy udziale strony postępowania czyli prokuratury bez mojego udziału bo nikt mnie nie zawiadomił procedowano nad moim zażaleniem z powodu wyłączenia się wszystkich sędziów w Sądzie Okręgowym Warszawa Praga- posiedzenia były jawne!!!!!
W drugiej dacie dwie strony postępowania – SA w Warszawie i przy udziale przedstawiciela prokuratury ustaliły, że moje zażalenie będzie rozpatrywane tylko w zakresie zasadności wniesionego zażalenia bez badania i ustalenia stron postępowania, a tym samy określenia pokrzywdzonych.
Przeprowadzenie tego haniebnego nepotyzmu zlecono kolejnej stronie postępowania jakim jest Sąd Okręgowy Warszawa Praga. O tym można przeczytać tutaj https://3obieg.pl/pieciominutowa-wokanda/
Nepotyzm zawodowy chce ukryć, przestępstwa popełnione przez funkcjonariuszy publicznych – nie ma pokrzywdzonego, nie ma przestępstw!!!!!