Kolejne ukrycie prawdy przed społeczeństwem miało miejsce w ostatni dzień czerwca. Nagle z internetu zniknęły materiały kompromitujące Ewę Kopacz ( z domu Lis).
Pani premier, przemawiając na Śląsku, sięgnęła po retorykę rodem z posiedzeń Ruchu Autonomii Śląska i stwierdziła, że Ślązacy to „dumny naród”. Pytana przez dziennikarzy, czy jej słowa oznaczają zmianę polityki Platformy Obywatelskiej wobec Śląska, odparła, że to nieporozumienie, bo o mieszkańcach każdego innego regionu Polski można powiedzieć jako o „narodzie”.
O tym, że wypowiedź premier Kopacz to kolejna „wtopa” świadczy uchwycona przez kamery reakcja Michał Kamińskiego. Szef Centrum Informacyjnego Rządu po usłyszeniu słów o „narodzie śląskim” wykrzywił twarz w bolesnym grymasie.
Film został usunięty z kanału YouTube prawdopodobnie z powodu roszczeń autorów, czyli TVN, jednak w internecie nic nie ginie.
http://telewizjarepublika.pl/wtopa-premier-kopacz-mowi-o-narodzie-slaskim-a-kaminski-wykrzywia-twarz-w-bolesnym-grymasie,21129.html
Wcześniej film można było zobaczyć pod tym adresem:
Tymczasem odpowiedzialni za PR całego już ugrupowania, nie tylko premierzycy, zaczęli, choć z jednodniowym opóźnieniem, stosować inną narrację.
Te, wstydliwie usunięte z youtube’a słowa, to tylko taki skrót myślowy.
Dopytywana po chwili, czy użycie przez nią słowa „naród” w tym kontekście oznacza zmianę stanowiska Platformy Obywatelskiej i uznanie aspiracji części mieszkańców Górnego Śląska premier zastrzegła, że mogłaby w ten sam sposób powiedzieć o mieszkańcach innych części kraju, np. centralnej Polski. – To też dumny naród, bo Polacy ciężko pracujący to dumny naród – podkreśliła. – To był skrót myślowy, ale generalnie chylę głowę przed Ślązakami – dodała.
http://wiadomosci.onet.pl/slask/ewa-kopacz-po-spotkaniu-ze-zwiazkami-program-dla-slaska-zaakceptowany/0y4dy4
Nie wierzę w jakiekolwiek roszczenia „autorów”. Tego typu materiał, na całym świecie, byłby rozchwytywany przez niezależne dziennikarstwo. Redakcja, która go opublikowałaby jako pierwsza, notowałaby rekordowe wpływy.
Byłaby więc zainteresowana rozpowszechnianiem go za pomocą wszystkich dostępnych środków.
U nas jednak neo-cenzura skwapliwie chowa go przed opinią publiczną.
Zamiast wygadania się głupiej baby mamy rzekomo do czynienia ze skrótem myślowym intelektualistki z Radomia.
Ale mieszkańcy Górnego Śląska pamiętają, że przez 8 lat rządów „platformy” nie uczyniono nic dla polepszenia sytuacji tego regionu.
Pamiętają również zapowiedź „wygaszania” kopalń.
Tymczasem Ewa Lis (primo voto Kopacz) przyłapana na tym, że gorączkowo próbuje przyciągnąć na stronę PO-PSL najbardziej zatwardziały element górnośląski udaje, że to tylko głębia jej myśli źle została zrozumiana.
Dlatego właśnie został wycofany film z you tube’a.
Bo wg niektórych żeby zlikwidować gorączkę, nie trzeba łykać żadnych tabletek.
Wystarczy stłuc termometr.
30.06 2015
3 komentarz