Nazizm wiecznie żywy?

Podczas różnych okazji z ust lewicowych polityków i lewicowo-liberalnych mediów słyszymy ostrzeżenia przed tymi złymi faszystami, czy wręcz nieonazistami ze skrajnej prawicy. Postanowiłem więc przestudiować program NSDAP, który znalazłem w internecie i porównać go z otaczającą rzeczywistością. Czy skrajna prawica to neonaziści? A może to lewica odwołuje się do założeń nazizmu?

Program NSDAP znalazłem na: http://www.vaterland.pl/, więc każdy może sobie go tam odszukać i sprawdzić, czy nie zmyślam. A więc jedziemy:

„1. Żądamy zjednoczenia wszystkich Niemców w Wielkich Niemczech na bazie prawa narodów do samodecydowania”

Nic złego, wiele partii odwołuje się do jedności – np. kilka lat temu Platforma Obywatelska (jak ktoś się uprze to może ją teraz nazywać neonazistowską).

„2. Żądamy równości w prawach dla Niemców w ich stosunkach z innymi narodami i unieważnienia traktatów pokojowych z Wersalu i Saint-Germain.”

To (zapewne) znają wszyscy z lekcji historii. Na tym m.in. wybił się Hitler. Nie przypomina mi się, żeby jakaś partia obecnie otwarcie żądała np. zmiany przebiegu granic (włączenia np. Lwowa do Polski), czy traktatów pokojowych, choć myślę, że każdy naród by chciał być jeszcze silniejszy, większy i żeby wszystkie mu wyrządzone krzywdy były naprawione.

„3. Żądamy ziemi i nowych terytoriów (kolonie) aby wyżywić nasz naród i aby (w koloniach) osiedlić nadwyżkę populacji.”

To już jest (dla mnie) czysty socjalizm – nie mamy, ale potrzebujemy, to nam dajcie (a jak nie dacie, to sobie weźmiemy).

„4. Tylko członkowie Narodu mogą być mieszkańcami Państwa. Tylko ludzie niemieckiej krwi, niezależnie od wyznania, mogą być członkami Narodu. Stosownie do tego żaden Żyd nie może być członkiem Narodu.”

Coś w stylu „Polska dla Polaków” głoszone swego czasu przez niektórych chuliganów ;).

„5. Nie-Niemcy mogą żyć w Niemczech jako goście, ale muszą podlegać prawom dla obcokrajowców.”

No to jest akurat prawicowy postulat, bo lewica wpuszcza wszelkiej maści emigrantów na lewo i prawo, czego efekty widać obecnie m.in. we Francji, Wielkiej Brytanii, czy Niemczech. Wiecie, że we Francji ludzie się boją jeść kanapki z szynką, w obawie przed muzułmanami, którzy są gotowi ich za to pobić?

„6. Prawo głosu na rząd państwowy i legislację powinien być przywilejem każdego obywatela indywidualnie. Wobec tego żądamy, aby wszystkie spotkania jakiejkolwiek natury, niezależnie od tego czy w Rzeszy, czy w landach, czy w mniejszych jednostkach administracyjnych powinny być organizowane przez samych obywateli. Chcemy się w ten sposób przeciwstawić zwyczajowi wypełniania list do głosowania osobami zasłużonymi dla danej partii, bez zwracania uwagi na indywidualne cechy charakteru i umiejętności danej osoby.”

To z kolei znów mocno lewicowy postulat. Przynajmniej nie spotkałem lewaka, który by krytykował demokrację, a prawicowców tak i to wielu.

„7. Żądamy, aby głównym celem Państwa było zapewnienie godziwego życia jego obywatelom. Jeśli wyżywienie populacji okaże się niemożliwe, obcokrajowcy którzy nie są mieszkańcami, muszą być wydaleni z Rzeszy.”

No i znów lewactwo pełną gębą – państwo, zamiast dbać o właściwe regulacje, żeby obywatele mogli sobie zapewnić życie na poziomie (a nie ledwie godziwe), ma za nich dbać o to, żeby mieli „godziwe życie”. Coraz bardziej skłaniam się ku temu, że SLD to neonaziści ;).

„8. Wszyscy nie-niemieccy imigranci muszą być powstrzymani. Żądamy, aby wszyscy obcokrajowcy, którzy wkroczyli w granice Rzeszy po 2 VIII 1914 niezwłocznie ją opuścili.”

Widać, że w ówczesnych Niemczech nastroje były podobne, jak obecnie w Europie po napływie emigrantów w Afryki Północnej.

„9. Wszyscy mieszkańcy muszą mieć identyczne prawa i obowiązki”

Znów lewacka formułka w stylu „wolność, równość , braterstwo”. Albo wolność, albo równość – na coś się trzeba zdecydować ;).

„10. Najważniejszą powinnością obywatela jest praca fizyczna lub umysłowa. Działania indywidualne nie mogą się kłócić z interesem ogółu i powinny być podstawą dla wypracowania dobra ogółu.”

Kojarzy mi się to z wprowadzeniem przez komunistów PGR-ów. Nie wiem czemu :D.

„Aby do tego doprowadzić, żądamy: 

11. Zniesienie przychodów nie zyskanych przez pracę. Złamanie niewolnictwa interesów.”

Coś jak podatek od bogactwa, który postuluje m.in. PiS?

„12. Patrząc na olbrzymie poświęcenie istnień ludzkich wymagane przez każdą wojnę, osobiste wzbogacenie się na wojnie musi być traktowane jako przestępstwo przeciwko Narodowi. Nawiązując do powyższego, żądamy bezwzględnej konfiskaty wszystkich bogactw uzyskanych na wojnie.”

O, NSDAP jak każda poważna partia polityczna też nie dotrzymała obietnic przedwyborczych :D. No bo chyba nie powiecie mi, że naziści kosztowności zagrabione m.in. w Polsce w czasie wojny, co do najmniejszej rzeczy oddali?

„13. Żądamy nacjonalizacji wszystkich gałęzi przemysłu poprzez formowanie ich w korporacje.”

PO chce „nacjonalizować OFE”, PiS też coś tam o nacjonalizacji mówi, Ruch Narodowy także… faszyści, wszędzie faszyści… znaczy się naziści ;).

„14. Żądamy podziału zysków w wielkich przedsiębiorstw przemysłowych.”

Już wiem skąd PiS bierze swoje pomysły na politykę gospodarczą!

„15. Żądamy rozległego rozwoju systemu ubezpieczeń dla ludzi starszych.”

No i znowu lewicowe postulaty ;).

„16. Żądamy stworzenia i utrzymania „zdrowej” klasy średniej, natychmiastowej komunalizacji wielkich domów handlowych oraz ich niskooprocentowanych pożyczek dla drobnych kupców, i najwyższe dobro powinno jawić się wszystkim drobnym kupcom w pozycji Państwa i porządku publicznego.”

Tak w ogóle to czym różnili się naziści od komunistów, a te dwie grupy od socjalistów?

„17. Żądamy reformy agrarnej odpowiedniej do naszych narodowych wymagań oraz wprowadzenie prawa konfiskującego ziemię dla celów publicznych bez rekompensaty; zniesienia czynszu ziemskiego i zakazanie wszelkich spekulacji na temat ziemi.”

Znów mam przed oczami PGR-y. To może w Polsce nie było komunizmu, tylko nazizm?

„18. Żądamy bezwzględnego postawienia pod sąd tych, których działania szkodzą dobru publicznego – przestępców, lichwiarzy, paskarzy, itp. muszą być ukarani śmiercią, niezależnie od tego jakiej są rasy i wyznania.”

A to mi się kojarzy z „szeryfem” Ziobrą :).

„19. Żądamy, aby Prawo Rzymskie które służy światowi kapitalistycznemu zostało zastąpione przez Powszechne Prawo Niemieckie.”

Kapitaliści to be, a my to ci lepsi? To ktoś twierdzi, że neonaziści to skrajna prawica? Z której strony? W takim razie Ryszard Kalisz jest czołowym przedstawicielem skrajnej prawicy ;).

„20. Państwo musi rozpatrzyć gruntowną rekonstrukcję systemu szkolnictwa (którego celem powinno być zapewnienie każdemu Niemcowi możliwości pracy po zakończeniu edukacji). Program szkolny musi być dostosowany do wymagań praktycznego życia. Celem edukacji musi być danie uczniowi poczucia jedności narodowej. Żądamy możliwości edukacji wszystkich, także biednych dzieci – na koszt Państwa.”

Na koszt państwa – czyli nasz, wszystkich podatników. Aczkolwiek pomysł o dostosowanie programu do wymagań rynku pracy niezły.

„21. Państwo musi zapewnić narodowi standardy zdrowotne poprzez ochronę matek i niemowląt, poprzez zakazanie pracy dziecięcej, poprzez promowanie siły psychicznej poprzez legislację osiągnięta przez sport i gimnastykę oraz umysłowe szkolenie młodzieży.”

Państwo, państwo, wszędzie państwo musi wszystko zapewnić. Państwo zajmujące się wszystkim, wszędzie się wtrącające, to główne założenia Unii Europejskiej ;).

„22. Żądamy zniesienia armii najemnej i stworzenia armii narodowej.”

Z tego co słyszałem to PiS o czymś podobnym myśli. Tym bardziej jestem przeciw.

„23. Żądamy legalnych działań wojennych przeciw rozmyślnym politycznym zakłamaniom i ich szerzeniu w prasie. Aby ułatwić stworzenie niemieckiej prasy narodowej żądamy: 
a) wszyscy dziennikarze czasopism ukazujących się w języku niemieckim muszą być Niemcami b) żadne nie-niemieckie czasopismo nie może się ukazać bez zgody Państwa. Ponadto nie mogą one być drukowane w języku niemieckim 
c) wszyscy obcokrajowcy powinni być prawnie odcięci od możliwości finansowego wspierania lub wpływania na prasę niemiecką, a złamanie tego zakazu powinno być ukarane natychmiastowym zamknięciem gazety i wydaleniem z kraju osób winnych. Publikowanie gazet sprzecznych z ideologią partii musi być zakazane. Żądamy ponadto osądzenia degeneracyjnych tendencji w literaturze i sztuce, które niszczą nasze życie narodowe.”

Jakbym czytał regulacje unijne :D. Wszystko musi być uregulowane, wszystko musi być tak, jak chcemy, bo my wiely najlepiej, czego wam potrzeba ;).

„24. Żądamy wolności wyznania w Państwie, o ile nie pozostają w sprzeczności z odczuciami moralnymi narodu niemieckiego. Partia opowiada się za chrześcijaństwem, ale nie narzuca tego wyznania nikomu, jakkolwiek żądamy zwalczenia żydowsko-materialistycznego ducha, ponieważ udowodnione zostało, że naród niemiecki może osiągnąć wieczny dobrobyt tylko wtedy gdy będzie wierny zasadzie: interes Państwa zawsze ponad interesem jednostki.”

No to jest z jednej strony lewicowe (wolność wyznania), z drugiej chadeckie (partia opowiada się za chrześcijaństwem), czy wręcz prawicowe.

„25. Aby wprowadzić te zamierzenia w czym, żądamy stworzenia silnej władzy centralnej dla Rzeszy, bezwarunkowej autorytarności Parlamentu ponad całą Rzeszą i jej strukturami oraz utworzenia Korporacji opartych na majątkach ziemskich w celu wypracowania powszechnej legislacji w różnych państwach niemieckich.”

Państwo centralnie planowane – lewactwo, jak nic.

Czy gdyby do następnych wyborów jakaś partia poszła z takim programem (z zastąpieniem „Niemcy”, „niemiecki” na „Polska”, „polski”), to byście na nią zagłosowali? A może już jest taka partia? Ja niestety mam taką refleksję, że przynajmniej w sprawach gospodarczych za bardzo od nazizmu w ostatnich latach nie odeszliśmy…