Naruszenie ciszy!!!

Cicho wszędzie!
Głucho wszędzie!
Co to będzie?

Co to będzie?

Gdy kogut zapiał zbyt rano,

To zaraz go oskubano!

I znalazł się w jadłodajni,

Dopadli go funkcjonariusze tajni!

Obu płci i niemundurowi,

Za naruszenie ciszy ukarać gotowi!

W trakcie takiej ciszy,

Swobodnie grasują myszy.

Nam ciszy naruszać nie wolno,

Lecz szczury działają swawolno!

Pod ziemią z kolei, o rety !

Znów ryją pod nami krety !

Cisza, cicho, cicho, sza…

Nie słychać nawet listonosza.

Aferzyści cieszą się tą ciszą,

Bo żadnych oskarżeń nie usłyszą!

O hazardzie i korupcji też będzie cicho,

bo kto ciszę zakłóci, to skończy licho!

Rozglądam się dokoła,

Jednak nikt nie woła!

Lecz gdy się milczy, milczy, milczy,

To apetyt rośnie wilczy!

Rajmund Pollak