Bez kategorii
Like

Napisy na murach

27/12/2011
936 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
no-cover

Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.

0


Chodzenie po bagnach wciąga.

Czapka nie Witka – no to czyja?

Dotykanie towaru i personelu wzbronione.

Ducha wyzionę, a wypocznę. Urlopowicz.

Everybody kombinerki.

Gdzie dwóch się bije, tam korzysta dentysta.

Górnicy do kopalń, rolnicy do pługów, pasta do zębów.

I ty możesz zostać Rumunem.

Jadłes rosół z kur wielu?

Jak sobie pościelesz to… mnie zawolaj.

Jak będę duzy to napisze wyzej. (napis nad samym chodnikiem)

Jestem wstawiony – ząb.

Jeśli za długa – obetnij koniec. (Na automacie sprzedającym prezerwatywy)

Kocham Wandę. Wandal.

Kocham Klossa – Bruner.

Koziołek Matołek walczy!

Kreml pomidorowy.

Krety przejrzyjcie.

Kto pije – ten ma surowce wtórne.

Kto pod kim dolki kopie ten ma brudną łopatę.

Kto rano wstaje ten leje jak z cebra.

Kupie kradziony radioodtwarzacz – tel.997.

Latające talerze przyszłością stołówek.

Lej po bombie.

Leny Krwawisz.

Lepiej mieć tasiemca niż żadnego życia wewnętrznego.

Małżenstwo jest główną przyczyną rozwodów.

Mam kota na punkcie Ali.

Mech jest peruką kamienia.

Milka ty stara krowo.

Moczulski do analizy.

Mowa jest srebrem, a milczenie jest owiec

Nic mi tak w życiu nie wyszlo jak wlosy.

Nie płacz kiedy odjadę – tramwaj.

Nie płacz kiedy odjadę. (na autobusie)

Nie podgryzaj bliźniego w dzień bezmięsny.

Nie pomogą doktoraty kiedy czlowiek chamowaty.

Nie pożądaj żony bliźniego swego… nadaremnie.

Nie trać glowy – gilotyna.

Nie ufaj rodzicom – zrób się sam. Adam Słodowy.

Nie umrę, bo nie mam czasu.

Nie wycinaj lasów – sam możesz zostać partyzantem

Nie mam nic przeciwko ruchom kobiet, byle by były rytmiczne.

Nie cudzomyśl.

Nie dostaniesz ani kropelki!!!! Podpis: ANIA KROPELKA.

Okocim sie Żywcem.

Piana jest wesołością piwa.

Picie to życie – robota to głupota.

Pieniądz jest bezwonny, ale się ulatnia.

Pilnie poszukuję kronik. Gall Anonim.

Pił Kolins

Piwo to moje paliwo.

PKO – Pocoś K……a Oszczędzal.

Pokochalem pustynię. Marynarz.

Polak nie kaktus – pić musi.

Pomóż POLICJI – pobij się sam.

Poszerzaj swoje horyzonty – wyburz dom z naprzeciwka.

Poszukuję tubylca płci męskiej z owłosioną klatą. – Dzika.

Praca uszlachetnia, lenistwo uszczęśliwia.

Prawdziwy turysta z mydła nie korzysta.

Precz z preczem.

Prognoza pogody: będzie lało albo wiało.

Prosimy nie regulować obornika.

Proszę o kontakt – wtyczka.

Przeszedłem Sam siebie – chodnik.

Przybyłem, zobaczyłem i poszedłem dalej…

Przyszłość twojej rodziny jest w twoich rękach. (w toalecie męskiej)

Pukanie zepsute – proszę dzwonić.

Rany Boskie, jestem kioskiem! (na pewnym kiosku Ruchu)

Reksio kłamie.

Rozstrzelać wszystkie strachy. Wrobel.

Samotna wdowa pozna apetycznego kawalera. Skonsumowanie

niewykluczone. Modliszka.

Sikając z wiatrem idziesz na łatwiznę.

Skup się! (na punkcie skupu)

Smog nie żyje.

Sosnowiec żąda dostępu do morza!

Spalę was wszystkich – dziewczynka z zapalkami

Szczęśliwi łysi. Nic im nie stoi, nic im nie wisi.

Sznurowadła prowadzą do rozwiązania.

Szyna Okonor.

Śpiewać każdy może, ale nie każdy może tego słuchać.

Świecąc przykładem poprawiasz bilans energetyczny kraju.

Świnie pomścimy! (na murze masarni)

Świnie też lubią poświntuszyć.

Tato nie pij – zostaw dla syna.

Tik-Tak walczy.

Tonący brzydkiej się chwyta.

Trzeźwość to stan przejsciowy.

Tylko kanibal nie gardzi czlowiekiem.

Tylko szmata bije brata.

Uczyć się – Lenin. Lenić się – uczeń.

Umyjcie węgiel.

W piątek koniec świata. Dopisek: Nie szkodzi, nie mam planów na weekend.

W tym kraju trzyma mnie tylko grawitacja.

W ciemności ciało traci na oporności.

Wanessa Paraliż.

Winda popsuta! Najbliższa winda w następnym bloku.

Wino dla winnych.

Wino z siarą naszą wiarą.

Wódka lepsza od chleba, bo gryźć nie trzeba.

Wszyscy myślą tylko o sobie, tylko ja myślę o mnie.

Wszystkie drogi prowadzą do skrzyżowania.

Wszystkie drogi prowadzą przed siebie.

Wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko raz.

Wtedy nie uważałaś co robisz, teraz rób co uważasz.

Wychodząc z siebie, nie trzaskaj drzwiami

Wykształcenie nie piwo – nie musi być pelne.

Wyszlam za mąż – zaraz wracam.

Yabols O.K.

Zabilem terminatora. Donald Duck.

Zabrania się zabraniać

Zapoznam Kleopatrę. Cezar.

Zielone, żółte, czerwone… Naprzód!

Ziemia kręci się naszym kosztem.

Ziemniaki pozdrawiają buraki.

Zima wasza, wiosna nasza, a lato Muminków.

Żadna praca nie hanbi, ale każda męczy.

Żadna wada innej wadzie nie zawadzi.

Żądamy jedenastego pietra!

Żeby nie wiem co, to ja i tak nic nie wiem.

Życie nie konczy się na szkole, tylko na cmentarzu.

Życie nie pieści, pieśćmy się sami.

Życie zacina się po czterdziestce.

Żywcem się Okocim.

 

0

Mirek

Czem sie dzieje, ze lud, co tyle ukochal ziemie swoja, który na jej oltarzu zlozyl tyle ofiar i poswiecen (...)czem sie dzieje,ze naród taki przyszedl do upadku? K. Libelt O milosci ojczyzny

324 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758