Po sobotnim meczu Królewskich straty Realu do Barcelony wynoszą aż 8 punktów, które w dzisiejszym starciu FCB z Levante mogą zamienić się w 11 pkt.
Real Madryt na razie wypadł z walki o fotel lidera (czyt. więcej), lecz 'sąsiad’ podobiecznych "The Special one" nadal liczy się w starciu o pierwsze miejsce w tabeli. Atlelico Madryt przed meczem z Sevillą ma tylko 3 pkt. straty do FC Barcelony, która dzisiejszego wieczora zmierzy się z Levante.
Podobieczni Diego Simeone powinni poradzić sobie w dzisiejszym spotkaniu z Sevillą, gdyż kluczowi piłkarze madryckiego klubu odpoczywali w środku tygodnia w meczu Ligii Europejskiej z Hapoel Tel Awiw, który Atletico wygrało 1:0.
Ostatni mecz 13 kolejki La Liga, Levante – Barcelona zapowiada się dość jednostronnym pojedynkiem.
Katalończycy choć będą grali nie na swoim terenie czują się pewnie, a wygrany w tym spotkaniu przyniesie FCB przewagę 11 punktów nad broniącym tytułu Realem Madryt, którego najlepszy piłkarz – Cristiano Ronaldo od trzech meczy nie strzelił gola.
Barcelona – Levante, dziś o godz. 21:00