Na własny rachunek,
07/07/2012
657 Wyświetlenia
0 Komentarze
6 minut czytania
na własną odpowiedzialność…
W 1870 Prusy rywalizowały z Francją o dominację w Europie a w maleńkiej miejscowości Arth w szwajcarskim kantonie Schwyz zebrało się 12 zamożnych obywateli zafascynowanych możliwościami wynikającymi z rozwoju techniki i postanowiło zbudować kolej prowadzącą na górę Rigi, pięknie położoną nad jeziorem Vierwaldstätter. Głównym konstruktorem został mający 53 lata Niklaus Riggenbach, który chciał w praktyce sprawdzić zastosowanie i możliwości wynalezionego przez siebie koła zębatego.
1/
Inżynierowie otworzyli firmę, wykupili koncesję i przystąpili do dzieła. Dnia 21 maja 1871 roku linia ruszyła. Dla wygody turystów, by nie musieli wchodzić na szczyt wznoszącej się na poziom 1752 m n.p.m. alpejskiej góry na piechotę, bądź wjeżdżać na grzbiecie muła lub osła.
Stacja początkowa znajdowała się w wiosce Vitznau.
2/
Reporter Tygodnika Ilustrowanego tak pisał. „Droga żelazna od samego zaraz początku ż w a w o i d z i e pod górę; podkłady z szyn, jak stopnie schodów wyglądają. Podkłady te poprzeczne – nie leżą tu bezpośrednio na ziemi, mogłyby się bowiem obsuwać, lecz na b e l k a c h u k ł a d a n y c h wzdłuż, równolegle do relsów; stad zdaje się jakby kolej szła po jakiemś umyślnem rusztowaniu. Lecz najważniejszą różnicą kolei Rigi od zwykłych naszych dróg żelaznych jest trzecia szyna zębata, ciągnąca się środkiem dwóch szyn zwyczajnych. Jak po tych ostatnich toczą się zwyczajne koła wagonów, tak po owej szynie zębatej toczy się koło trybowe lokomotywy, zaczepiając zębami we wgłębienia. To koło z lanej stali przedstawia wszelką możebną rękojmię bezpieczeństwa, tym więcej że w każdej chwili zahacza się trzema zębami, więc chociażby jeden z nich ułamał się, wypadku by być nie mogło.”3/
Ciekawie skonstruowana była również lokomotywa – z kotłem nieco odchylonym od pionu tak, by zachować jednakową wysokość zwierciadła wody.
4/
Godne podkreślenia były też hamulce zarówno w lokomotywie jak i wagonikach, pozwalające zatrzymać skład w prawie jednej chwili. Przy wjeżdżaniu na górę lokomotywa była z tyłu, pchając wagoniki. A w tychże, by wyeliminować przechył ławek, wagony mają z jednego końca klinowate podkłady a każdy z nich jak omnibus, prócz siedzeń wewnątrz, „posiada imperial otwarty na wierzchu. Miejsc wszystkich w wagonach jest 81. W porze pogodnej ławki imperialu mają więcej zwolenników, niż wygodne fotele wewnętrzne.”5/
Turyści podczas godzinnej podróży mogli podziwiać ciemne, straszne tunele, przepaści, skały, spienione potoki górskie, a nade wszystko wspaniały, liczący siedemdziesiąt siedem metrów most na żelaznych arkadach przerzucony ponad wąwozem między dwiema skałami .
6/
„Widok z tego mostu cudowny: na dalszym planie góry niebotyczne; pod stopami żwawy potok i ciemnych jodeł las, nieco dalej rozkoszne łąki i drzewa owocowe; z drugiej strony lazurowe niebo w jeziorze, majestatyczna góra Pilata z nim, a wprost przed tobą i za tobą nagie skały alpejskie, z otwartymi tunelów paszczami.
U podnóża Kulmu, w miejscu zwanym Staffel droga się kończy. Domek szwajcarski daje chwilowy wypoczynek turystom, którzy stąd albo dalej idą pieszo, na szczyt alpejskiego olbrzyma, albo też wsiadają powtórnie do wagonu i wracają tą samą drogą do Wäggis.”7/
8/
Była to pierwsza w Europie kolejka zębata.
Funkcjonuje do dziś. Amatorzy stylu retro mogą dalej dostać się na górę Rigi, jadąc wagonikami pchanymi przez oryginalną lokomotywę parową.
2/ http://de.wikipedia.org/w/index.php?title=Datei:Dampflok_der_Vitznau_Rigibahn.jpg&filetimestamp=20100221130749
3/ Kolej żelazna góry Rigi. Tygodnik Ilustrowany, Nr 183/1871, s.4
4/ Tamże, s. 4
5/ Tamże, s, 4
6/ Tamże, s. 5
7/ Tamże, s. 5
8/ Tamże, s. 4
Zdjęcei wprowadzające:
http://de.wikipedia.org/wiki/Vitznau-Rigi-Bahn