Renezja Renata Grześkowiak
-Bezpańska Poetko, skąd się biorą gwiazdy?
pyta dziewczynka zapatrzona w niebo…
– Ze szczerego śmiechu- odpowiada kobieta.
– Ze śmiechu?
-Tak. Kiedy w ciągu dnia śmiejesz się serdecznie,
to podkrada się do ciebie promień słońca
i porywa iskierki z roześmianych oczu…
Nocą, kiedy wszystko cichnie, woźnica Wielkiego Wozu
rozsiewa oszlifowane diamenciki nad dachami
szczęśliwych rodzin.
– A kiedy ludzie się nie śmieją?
-Wtedy czarownik okrywa okolicę czarną peleryną…
Karamba!!!! – Bezpańska Poetka otuliła
dziewczynkę szerokim szalem i uśmiechem…
-Chodźmy do domu, chłodno się robi.
Nad parkiem niebo iskrzy gwiazdami.
*obrazek z internetu
Przesiewajac mysli przez zycie, w strumieniu wartkich i zawsze waznych chwil, nosimy przyciasne pantofelki odpowiedzialnosci .Poeta nie zawsze jest jak stare wino i w nieskonczonosc nie moze lezakowac...czasem musi wyplynac... :)