– lekko przerażona myśl przemknęła mi przez głowę, gdy przejeżdżając obok budynku muzeum Majdanka dostrzegłem napis „ KAŻDY DOBRY POLAK ZŁOŻY OFIARĘ NA ODBUDOWĘ MAJDANKA”. I choć sam się skarciłem za podobne absurdalną myśl, to jednak noga odruchowo nacisnęła na hamulec. Przecież nie mógłbym się skupić w pracy, gdybym pozostawił podobną sprawę niewyjaśnioną. Gdy podszedłem całkiem blisko, okazało się, że napis ów jest elementem banera zachęcającego do obejrzenia wystawy poświęconej plakatom i afiszom z pierwszych lat funkcjonowania muzeum na Majdanku . Odetchnąłem: więc t tylko kiepsko pomyślana i źle wykonana reklama, nie zaś realne działanie. Wtedy tknęło mnie, że tak właśnie można opisać już prawie cztery lata działalności (nie)rządu Tuska: dużo efekciarskiej reklamy przykrywającej albo zupełny brak działań, albo – […]
– lekko przerażona myśl przemknęła mi przez głowę, gdy przejeżdżając obok budynku muzeum Majdanka dostrzegłem napis „ KAŻDY DOBRY POLAK ZŁOŻY OFIARĘ NA ODBUDOWĘ MAJDANKA”. I choć sam się skarciłem za podobne absurdalną myśl, to jednak noga odruchowo nacisnęła na hamulec. Przecież nie mógłbym się skupić w pracy, gdybym pozostawił podobną sprawę niewyjaśnioną. Gdy podszedłem całkiem blisko, okazało się, że napis ów jest elementem banera zachęcającego do obejrzenia wystawy poświęconej plakatom i afiszom z pierwszych lat funkcjonowania muzeum na Majdanku
.
Odetchnąłem: więc t tylko kiepsko pomyślana i źle wykonana reklama, nie zaś realne działanie. Wtedy tknęło mnie, że tak właśnie można opisać już prawie cztery lata działalności (nie)rządu Tuska: dużo efekciarskiej reklamy przykrywającej albo zupełny brak działań, albo – co gorsza – działania szkodliwe. Myśl druga, która naszła mnie gdy stałem pod banerem: jak zła musi być władza, skoro całkiem sporo ludzi odruchowo podejrzewa ją o przygotowania do siłowej rozprawy ze społeczeństwem (przypomnijcie sobie alarm z powodu znaków czołgowych)? Ale przyszła i myśl kolejna: czy ta ekipa rzeczywiście pogodzi się z utratą władzy? Po tym wszystkim co zrobili? I choć nie sądzę, aby obóz na Majdanku po raz kolejny stał się miejscem przetrzymywania Polaków, to są jeszcze te miejsca, które w tym celu wykorzystywał doradca obecnego prezydenta Wojciech J. Jak daleko będą się w stanie posunąć w obliczu realnego zagrożenia utratą władzy i poniesienia odpowiedzialności za czyny? Tego nie wiem, wiem jednak że znajdą się biskupi, którzy udzielą rozgrzeszenia za wysłanie antyterrorystów przeciwko ludziom wyrażającym swoje poglądy.