Bez kategorii
Like

Monarchizm, konserwatyzm i tzw. liberalizm.

27/07/2012
535 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
no-cover

Przyczynek do dyskusji, na temat konserwatyzmu, liberalizmu i legalizmu po polsku.

0


 

[...]A ja uważam, że na Nowym Ekranie jest zdecydowanie za mało Korwina w Korwinie.[...]

Z mojej strony to był oczywiście żart, dla mnie pan Korwin jest dobrym publicystą, który cztery razy w swoich felietonach pisze prawdę i dzięki, nim porusza umysły wielu Polaków, aby za piątym razem przywalić czytelnikowi w jego głowę kłamstwem o wolnym handlu, no i te jego wrzutki, które jakoby bronią legalizmu i praw nabytych przez byłych ubeckich i komunistycznych aparatczyków, które w rzeczywistości zostały nabyte przez tę bandę morderców i syjonistycznych oprawców polskiego narodu, poprzez zbrodnie i ludobójstwo dokonane na polskim Narodzie oraz poprzez dekrety stalinowskie, inaczej zwane bierutowskimi. Stara szkoła Stronnictwa Demokratycznego daje o sobie widocznie znać.

Spanish Foreign Legion – Legión Española.

To jest prawdziwy konserwatyzm, legalizm i monarchizm, w tym przypadku hiszpański!

Mrzonki Korwina o liberalizmie i wolnym handlu oraz niewidocznej ręce rynku, która jakoby sama wpływa na podaż i popyt, to taka sama fikcja jak socjalizm, komunizm czy narodowy socjalizm, które w ostateczności przeradzały się lub przerodzą – przeradzają się na naszych oczach w totalitaryzm i zniewolenie większości przez nieliczną mniejszość siedzącą okrakiem na szczycie piramidy, vide Stany Zjednoczone…

To nie mityczny liberalizm i wolność gospodarcza wpływają na podaż i popyt tylko konkretni ludzie, na przykład tacy, jak w przeszłości Pinochet lub Franco, a nie żadna niewidoczna ręka rynku…

Nie wiem, w jaki sposób legaliści i monarchiści polscy mogą popierać esbecję poprzez to, że dają prawo moralne i prawne do nabytych zdaniem liberałów przez tych ludzi do nie ich własności, nieruchomości, czy emerytur, których nawet sobie przez swoje życie nie wypracowali?

Tak jakby złodziej po 50 latach nabierał praw do ukradzionych przez niego komuś pieniędzy, czy samochodu lub domu, który przejął w sposób nieuczciwy przy użyciu przemocy i morderstw. Jakiś dziwny ten "polski" legalizm i konserwatyzm, który propagują nasi rodzimi konserwatyści i monarchiści, bardzo często ludzie wpatrzeni w "korwinowski liberalizm". Czy to ma być ten legalizm i konserwatyzm oraz monarchizm, na który tak często powołują się w swoich wypowiedziach tzw. polscy liberałowie – jakoby polscy konserwatyści i monarchiści?! Ci sami ludzie, którzy swoich oponentów w dyskusjach obrzucają zarzutami o sprzyjanie socjalizmowi lub o bycie komunistami?

Dlatego, moim zdaniem "korwiniści" tak zaciekle zwalczają pisowską gawiedź, ponieważ podobieństwa nawzajem się nie tolerują i jednocześnie odpychają się od siebie, chociaż w rzeczywistości są prawie takie same w swojej istocie, przekazie i idei.

 

Głos prawdy – Obudź się.

 

Jesteśmy różni, pochodzimy z różnych stron Polski, mamy różne zainteresowania, ale łączy nas jeden cel. Cel ten to Ojczyzna, dla której chcemy żyć i pracować.

– Roman Dmowski

  Korwinowi nie chodzi o radykalne zmiany w Polsce, jemu nawet nie chodzi o to, aby być przy władzy i mieć wpływ na realną władzę nad Polską, temu panu chodzi tylko o to, aby się sprzedawała w odpowiednim nakładzie jego gazeta i o to, aby jego dzisiejsza partia polityczna przy następnych wyborach politycznych w Polsce osiągnęła 1% lub przekroczyła 3% głosów ważnych oddanych na nią. To jest jego misja i cel (to nie jest zarzut!), a przy tym wielu młodym Polakom przy tej okazji z ich mózgów czyni sieczkę.

A przecież Polskę i Polaków może uratować tylko i wyłącznie wspólna idea oraz wspólnota myśli, zawarta w naukach Jezusa Chrystusa oraz w tym, co nasz naród stworzył na przestrzeni tysiącleci, czyli Cywilizację Polską. O których, niestety bardzo często polscy liberałowie zapominają w swoich wypowiedziach, czy oderwanych od rzeczywistości analizach "polskiej" ekonomi, bankowości, polskiego kapitalizmu (To w Polsce istnieje jakaś namiastka kapitalizmu?), czy stanu naszej "narodowej" gospodarski, którą najchętniej jak najszybciej oddali, by w obce ręce, ale prywatne, ponieważ dla nich bożek prywatyzacji jest ważniejszy niż Polska i polski rząd, który by mógł wpływać na polską gospodarkę. Inaczej polski rząd, czyli ludzie-Polacy stojący za sterami okrętu "ORP Polska", będący całymi swoimi sercami i duszami oraz ideą oddani swojemu Państwu i Narodowi.

 ***

Liberalny ustrój społeczno-polityczny, który wedle swoich ekonomicznych założeń popierał i zabezpieczał inicjatywę gospodarczą posiadaczy i przedsiębiorców, ale nie troszczył się dostatecznie o zabezpieczenie praw człowieka pracy, utrzymując, że praca ludzka jest tylko narzędziem produkcji, której podstawą, czynnikiem sprawczym oraz celem jest sam kapitał.

Honor – Sanhedryn.

 

0

Pawel Tonderski http://Polacy.eu.org

Polska

63 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758