Mlodzi manipulanci z „wpolityce”-widziane z USA

Wczoraj korzystajac z chwili wolnego czasu, przegladalam portal “wpolityce”. Ku mojemu zaskoczeniu znalazlam notke o spotkaniu z Panem Prof. Markiem Chodakiewiczem, ktory stwierdzil ze Amerykanie byli przeciwni dekomunizacji w Polsce. Dzisiaj kiedy jest u mnie 7:30 rano, ten tekst zniknal z „wpolityce”. To juz nie jest dla mnie zaskoczenie, poniewaz ten ponoc najpopuarniejszy polski portal, prowadzony przez mlodych, gniewnych dziennikarzy usiluje po raz kolejny manipulowac.

Nie wiem czy Prof. Chodakiewicz rozwinal swoja mysl na temat dekomunizacji, ale usuniecie tego omowienia upewnia mnie, ze ten portal jest manipulowany przez zwolennikow opcji republikanskiej w Polsce. Cos mi sie zdaje, ze czuc tutaj szmalec na deser z zielonymi.

Prof. Chodakiewicz mial calkowita racje mowiac ze administracja Busha byla przeciwko dekomunizacji. Administracja prez. Busha kontynuowala polityke zapoczatkowana przez poprzednika Busha Ronalda Reagana, ktora trwa do dnia dzisiejszego i w ktorej to amerykanska racje stanu w polityce zagranicznej USA, zastapila racja stanu Izraela. Jak widac z dzisiejszego punktu widzenia, ma to katastrofalne skutki dla USA i calego swiata, w tym rowniez Polski.

Polska miala byc wzorcem do pokojowej transformacji ustrojowej, plynnego przejscia z komunizmu do kapitalizmu. Jak wyszlo wszyscy wiemy dobrze. Rowniez mlodzi gniewni redaktorzy z „wpolityce”. Pozostaje sobie tylko odpowiedziec na pytanie, dlaczego owczesna administracja amerykaska, byla przeciwna rozliczeniu i ukaraniu zbrodniarzy komunistycznych. Cala transformacje przygotowala ekipa Reagana, prezydenta tylko z geby antykomunistycznego.  Za glownych doradcow dobral sobie tzw. neokonserwatystow, osob glownie zydowskiego pochodzenia. To oni wlasnie przygotowali i przekonali prezydenta Reagana o takiej formie przeksztalcenia komunizmu w kapitalizm, w ktorym sila wiodaca mieli byc w Polsce ludzie Kiszczaka.

Poniewaz ogromna wiekszosc zbrodniarzy komunistycznych na kierowniczych stanowiskach w Polsce stanowili komunisci pochodzenia zydowskiego, wiec ekipa Reagana nie majac zamiaru urzadzac zbrodniarzom komunistycznym drugiej Norymbergiii, musiala sie dogadac z komunistami w Moskwie, co do sposobu i rodzaju transformacji. Reagan zreszta obiecal Gorbaczowowi ze komunistom wlos z glowy nie spadnie. Natomiast neokonserwatysci mieli w glebokim powazaniu nasze losy i przeszlosc i przyszlosc. Dla nich jedynym celem bylo zapewnienie emigracji rosyjskich Zydow do Izraela.

Ponadto neokonserwatysci zydowscy bali sie ze gdy wyjdzie wskutek procesu na swiatlo dzienne, ze sila sprawcza zbrodni komunistycznych sa osobnicy pochodzenia zydowskiego, rowniez sami Amerykanie mogliby nabrac podejrzen, co do natury i pochodzenia komunizmu.

Niedouczonym redaktorkom z „wpolityce” przypominam ze wskutek nacisku lobby zydowskiego w USA, w latach dwudziestych wycofano z lektur szkolnych arcydzielo literatury swiatowej „Kupiec wenecki” Williama Szekspira.

Dzieki tzw. reformie Balcerowicza, Polska na samym starcie stracila pare miliardow dolarow, ktore posluzyly do sfinansowania operacji przesiedlania Zydow z Rosji do Izraela.

W dobie dzisiejszego glebokiego kryzysu gospodarczego, w samej Ameryce inaczej zaczyna sie oceniac polityke zagraniczna Reagana. Coraz wiecej Amerykanow uwaza, ze potraktowanie amerykanskiej racji stanu na rowni z izraelska, jest jedna z najwazniejszych przyczyn obecnego kryzysu. A polityke ta zapoczatkowal jeden z najpopularnieszych prezydentow USA w ich historii. I nic sie na to nie zanosi, by w samej Ameryce nastapil jakis zasadniczy zwrot w polityce zagranicznej.