Miliarder tęskniący do dinozaurów

Jeden z najbogatszych Australijczyków, magnat węglowy Clive Palmer, dowodzi, że ludzi nie powinna ograniczać wyobraźnia ani prawa natury. Jeśli ma się dużo pieniędzy, można nawet marzyć o… Parku Jurajskim.

To podobno kolejny pomysł miliardera, który przecież co dopiero ogłosił, że planuje budowę repliki Titanica.

Clive Palmer zaplanował już, jaki taki Park Jurajski miałby wyglądać. Chciałby zbudować luksusowe hotele, kasyno oraz wielki diabelski młyn. W najważniejszej części miałyby jednak zamieszkać… sklonowane dinozaury. Miliarder podobno skontaktował się w tej sprawie z naukowcami, którzy w 1996 roku sklonowali owcę Dolly. Kontrowersyjny park chce stworzyć we własnym kurorcie w Coolum, w odległości 120 km od Brisbane.

Park Jurajski z prawdziwymi dinozaurami to kolejne szaleństwo po budowie Titanica II. Clive Palmer wiosną tego roku ogłosił, że w Chinach powstanie replika Titanica, która na wody wypłynie pod koniec 2016 roku. Nowocześniejsza i bezpieczniejsza wersja legendarnego statku ma udać się w rejs z Wielkiej Brytanii do Nowego Jorku, czyli taką samą trasą jak pierwowzór.

W przypadku budowy Titanica II są duże szanse, że jej końcowe efekty będzie podziwiał sam Clive Palmer. Otwarcia Parku Jurajskiego może nie doczekać. Naukowcy nad klonowaniem dinozaurów, o ile faktycznie podejmą się zadania, popracują zapewne wiele lat.

Projekt jest oczywiście niepewny, w mediach i otoczeniu miliardera krąży na razie jako plotka. Ile w niej prawdy i wiarygodności, i czy taki park w ogóle powinien powstać? Dla ludzi, którzy spotkaliby się z olbrzymimi gadami „twarzą w twarz”, byłaby to raczej wątpliwa atrakcja turystyczna.

 http://palmercoolumresort.com.au/