Ze zgrozą dzisiaj odkryłem, że najbardziej znany, niezależny, naturalny polski bard na miarę choćby Wysockiego jest … prawie nieznany.
Bartek Kalinowski to sopocki bard, śpiewa i gra na gitarze w klubach i słynie z tego, że potrafi stworzyć piosenkę na każdy temat. Swoją twórczość publikuje w internecie. W 2006 r., w trakcie samorządowej kampanii wyborczej, zadzwonili do niego działacze sopockiego PiS. – Usłyszeli gdzieś moją piosnkę "Aksamitne kapelusze", która była moją odpowiedzią na "Moherowe berety" Big Cyca i chyba uznali, że mam zbliżone do nich poglądy polityczne – opowiada Bartek Kalinowski. – Chcieli, żebym napisał dla nich piosenkę o Sopocie.
Pisze piosenki na każdy temat, ale wiele z nich ma charakter polityczny.
Do najbardziej znanych należą:
"Michnikowszczyzna"
oraz "Pokemony"
No i ten kawałek, który wielu pewnie słyszało nie wiedząc nic o autorze, a to właśnie piosenka Bartka Kalinowskiego.
Prywatny przedsiebiorca z filozoficznym nastawieniem do zycia.