Atakuje nas niewinnie. Początkowo pojawia się zadyszka, bóle łydek. Kończyć się może zawałem, udarem.
Prawidłowo zbudowana, zdrowa tętnica ma postać elastycznej rurki. Tętnice kurczą się i rozszerzają zapewniając swobodny przepływ krwi. Mają za zadanie doprowadzić krew do wszystkich tkanek. Z wiekiem elastyczność tętnic spada, ściany ich twardnieją wskutek odkładania cząsteczek tłuszczu, soli wapiennych i białka.
Zbyt duża ilość cholesterolu (LDL) powoduje odkładanie się złogów, inaczej blaszki miażdżycowej. Powodują one zwężenie i usztywnienie naczynia. Najczęściej odkładają się w tętnicach szyjnych, w tętnicach wieńcowych oraz w tętnicach doprowadzających krew do nóg. Wskutek odkładania się złogów światło naczynia się zmniejsza i utrudniony jest przepływ krwi przez tętnice. Serce działające jak pompa ma trudności z przepchaniem krwi przez naczynia. Mięsień sercowy wskutek tego rozrasta się i paradoksalnie potrzebuję więcej utlenowanej krwi. Krew przez zwężone naczynia ma problem z dostarczeniem natlenionej krwi do serca wskutek czego następuje niedotlenienie mięśnia sercowego.
Stan tętnic możemy ocenić za pomocą USG z przystawką Doplera, koronarografii lub tomografii komputerowej. Poza tym wykonuje się badania krwi sprawdzające poziom LDL i HDL oraz stężenie trójglicerydów we krwi.
Powstałą blaszkę miażdżycową trudno jest usunąć. Należy od razu zmienić nawyki żywieniowe i tryb życia. Odpowiednia dieta , wysiłek fizyczny, zrzucenie zbędnych kilogramów, zerwanie z nałogami (papierosy , a raczej zawarta w nich nikotyna uszkadza śródbłonek tetnic oraz wywołuje długotrwały skurcz naczyń krwionośnych) mogą przywrócić prawidłowe stężenie lipidów. Pomagają nam w tym też leki farmakologiczne obniżające poziom cholesterolu i trójglicerydów we krwi. Są to statyny i fibraty. Leczenie można uzupełnić podawaniem małych dawek aspiryny zmniejszającej krzepliwość krwi.
Odpowiednio zbilansowana dieta jest podstawą w walce z miażdżycą. Powinna zawierać: