Odbył się dziś marsz wolności,
Wolności ?
Ktoś zapyta.
Tak, odbył się marsz wolności
Hołoty do koryta.
Do licznych marszowników
Przemówił g. szetyna:
Kaczora trza wyrezać,
Mam dosyć tego…syna.
Chciejstwo nad wyraz zdrowe
Takie kopaczki zdanie,
Masz we mnie drugą połowę
Jeżeli ci jeszcze stanie.
Co ma się stać kochanie?
Wyrżniemy też prezydenta
Ty weźmiesz teką premiera
A ja juz nie będę dwa zera
I czcić mnie będą w święta.
Przemawiał tak g. widelec
W południe szóstego maja:
Kto dziś nie poprze wolności
Temu wyrżniemy jaja.
Mamy też inne sposoby
Kopniemy jak kopacz w głąb.
Kto nie chce takiej nagrody
Nie metr, lecz pięć metrów
W głąb.
Szóstego maja bez jaj
Penisem grzmi wataha,
Aj waj, aj waj, aj waj
Do rządu już się pcha.
Nie ma dziś puszek po lechu,
Nie ma milicji i zomo,
Jest tylko czerwona flaga
I kopacz szetynty zgaga.
Aleksander Szumański relacja z pochodu wolności 6 maja 2017 r.