Majac takich przyjaciol jak Szewach Weiss, niepotrzebni sa nam wrogowie.
16/11/2012
649 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
W sumie opinie pana Szewacha Weissa powinny nas tyle obchodzic co zeszloroczne sniegi, ale skoro od lat robi za celebryte i zawodowego przyjaciela Polski, wiec i tym razem powstrzymajmy odruch wymiotny.
Dotychczasowe najciekawsze pomysly pana Weissa to m.in.:
Koncepcja dynamicznie rozwijajacego sie holokaustu: ofiary niemieckiego ludobojstwa sila rzeczy nie maja dzieci, te dzieci nie maja kolejnych, stad holocaust trwa nieustannie i przybiera coraz wieksze rozmiary, zwlaszcza w Polsce.
Druga przyjacielska koncepcja to taka, ze te $60mrd wprawdzie trzeba zaplacic, ale jest laskawa zgoda, zeby w pierwszej kolejnosci tym, ktorzy obiecaja, ze beda te pieniadze inwestowac w Po-lin, budujac tu Judeopolonie jako jej przyszla szlachta.
Najnowsza zlota mysl ( za wPolityce.pl ), to opinia nt. Romana Dmowskiego:
„Ja bym nie złożył kwiatów koło pomnika człowieka, który mordował każdego innego człowieka na tle etnicznym, religijnym.
Na sprzeciw Piaseckiego, że Dmowski nie mordował, Weiss dodaje:
Panie redaktorze, można mordować słowami, artykułami, przemowami. Przecież tak się zaczyna”.
Mozna slowami, a mozna i z pistoletu, jak byly dzialacz PO, Ryszard Cyba.
I czy napewno prof. Weiss mial na mysli Dmowskiego?
Porownajmy:
„Jestem Polakiem, wiec mam obowiazki polskie” R.D.
„– Goje rodzą się tylko po to, by nam służyć. Bez tego nie mieliby po co istnieć na tym świecie – powiedział Josef podczas wystąpienia w synagodze. – Po co goje są tak naprawdę potrzebni? Będą pracować, będą orać, będą zbierać plony. My zaś będziemy tylko siedzieć i jeść jak panowie – podkreślił. Potem porównał nie-Żydów do zwierząt pociągowych.
– Tak jak każda osoba goje muszą oczywiście umrzeć, ale Bóg daje im długowieczność – stwierdził 90-letni Owadia Josef. Dlaczego? – Wyobraźcie sobie, że zdechł wam osioł. Stracilibyście w ten sposób pieniądze. To jest taki sam sługa. Właśnie dlatego goj otrzymuje długie życie. By dobrze pracować dla Żyda.