Systematycznie pracuj nad zdrowiem szczęściem własnym i innych, lecz porzuć myśl o uzdrowieniu. Nikt, nawet ty sam, nie uleczy cię z choroby, zwanej ludzką kondycją. Zawsze, zawsze, zawsze będziesz skłonny do błędów, omylny i podatny na autodestrukcyjne myśli i zachowania(Albert Ellis).
Przede wszystkim sam jesteś odpowiedzialny za swoje szczęście oraz nieszczęście i przez wszystkie czasy filozofowie starali się to wszystkim uświadomić. W swojej doskonałej książce poradniku „Jak zadbać o swoje szczęście?” Albert Ellis daje nam praktyczne rady, jak do tego się zabrać. Efekt twojej pracy nad sobą zależy od tego czy wierzysz, że możesz się zmienić, czy nie.
Większość ludzi ma tendencję do poszukiwania krótkoterminowych korzyści, a nie długoterminowych. Każdy z nas rodzi się z tendencjami do samorealizacji oraz destrukcji. Zwłaszcza, kiedy słowo musisz nabiera w twoim myśleniu przesadnego znaczenia:
Niestety, czy może stety rzeczywistość nie chce spełniać naszych roszczeń i konfrontacja naszych irracjonalnych przekonań z twardą realnością prowadzi do bolesnych zderzeń. Wtedy warto samemu ze sobą przedyskutować je i sprawdzić ich zasadność. Są na to najmniej trzy sposoby:
Jeśli przeprowadzisz debatę uczciwie i bez kantów (bardzo dobrą metodą jest skorzystanie z pomocy przyjaciela, współmałżonka) zwykle owe irracjonalne przekonania nie wytrzymują ognia rzetelnych argumentów – co nie znaczy, że zaraz zaczniesz zachowywać się inaczej. Mogą ci w tym pomóc aktywizujące oczekiwania:
Pomaga w tym bardzo siła woli. Co przez to rozumiemy: podjęcie decyzji i wcielenie jej w życie. Od czego zacząć:
Korzyści z nabycia siły woli są nie do przecenienia w pracy nad sobą jak i w codziennym życiu.
Każdego z nas, naprawdę każdego, co jakiś czas spotyka strata – ale pamiętaj: cokolwiek się przydarzy wcale nie jest takie straszne, jak myślisz, ponieważ:
Dobrym początkiem pracy nad sobą jest bezwarunkowa akceptacja swojej osoby– nie można być zawsze doskonałym, bezbłędnym oraz dobrym i uzależniać od cząstkowych działań swojego poczucia wartości i samooceny. Jeśli się pomylisz nie oznacza, że jesteś do niczego. Ciesz się darem życia, jako jedyna niepowtarzalna jednostka kochana osobiście przez Boga – wystrzegaj się nałogu dołowania siebie Akceptuj innych – złość, wściekłość i gniew najbardziej szkodzą tobie –co nie znaczy, że musi ci się podobać wszystko, co inni robią ale na pewno nie zmienisz ich jeśli tego nie chcą.
Działaj zgodnie z trzema prostymi prawdami:
Istnieje niewiele rzeczy, które nam się nie podobają, ale które mogą nas zabić. Każdy z nas może wytrzymać takich bardzo wiele (ze służbą zdrowia na czele). To przeciwności i musisz im zwyczajnie dawać radę, uczyć się je pokonywać. Kiedy już wiesz, że potrafisz znieść irytujących ludzi i przeciwności, które zsyła ci los masz szansę skupić się na urodzie i miłych stronach życia.
Reifikowanie to traktowanie myśli na temat czegoś złego tak jak by myśl była rzeczą. Zamiana porażki w myśl – rzecz. Unikaj tego za wszelką cenę. Lepiej zaakceptuj najgorsze, co się może stać, ponieważ i tak nie można kontrolować wszystkiego. Nawet gdybyś bardzo chciał to robić, bo tak musisz zgodzić się na nieprzewidywalności naszego wszechświata i nawet największe zamartwianie się o bezpieczeństwo własne i innych nie zwiększy go. Tworzymy kruche wydmuszki bezpieczeństwa, które świat, jeśli chce, rozbija w jednej chwili. Dlatego biadolenie jest śmiertelnym zagrożeniem dla naszego zdrowia psychicznego, fizycznego i ty jesteś za to odpowiedzialny. Nikt inny. Z badań wynika, że 65% optymizmu i 35% pesymizmu da ci równowagę życiową – Arystotelesowski złoty środek.
Korzyści, które dostarczają nam przeciwności to zdrowe emocje negatywne, które popychają nas do zmiany działania i myślenia. Są motywatorem. Natomiast toksyczne myśli wywołują irracjonalne przekonania, dlatego musisz trenować, aby je sprawnie identyfikować. Oto twoje abecadło wedle, którego możesz to robić:
A – to przeciwności: Miałem bardzo niemiłą rozmowę z kierownikiem
RB – racjonalne przekonania: Jestem z niej niezadowolony i postaram się na drugi raz lepiej się do niej przygotować
C – zdrowe negatywne emocje: niezadowolenie, poczucie żalu, że można było to zrobić lepiej
IB – myśli irracjonalne: Zawsze muszę dawać sobie radę w takich sytuacjach. Nie mam prawa się mylić. A kierownik musi akceptować to, co robię i mówię. Nigdy ni daje sobie rady w takich sytuacjach
Toksyczne emocje: Jestem wściekły. Czuje złość na siebie i niego. Jestem pełen żalu do siebie i świata.
D – dysputa:
Jakie są dowody na to, że zawsze muszę wszystko robić dobrze i bezbłędnie? Czy w ogóle jest ktoś taki? A co by było, gdyby inni ludzie(a zwłaszcza kierownicy) robili zawsze to, co ja chcę? Patrząc praktycznie, w jakiej firmie w każdej rozmowie z pracownikiem kierownik mu przyznaje rację?
E – Nowa afektywna filozofia – Czasem rozmowy z przełożonym spełniają moje cele a czasem nie. I nie ma, co oczekiwać, że będzie inaczej. Mogę do następnej rozmowy przygotować się lepiej i nie tragizować jak mi się nie uda.
Wojciech Warecki & Marek Warecki www.warecki.pl Dwa słowa o nas. Zajmujemy się: Pisaniem książek i dziennikarstwem Oraz Trenowaniem i szkoleniami Doradztwem Terapią szczególnie w zakresie: Stres, psychosomatyka Mobbing funkcjonowanie człowieka w organizacji Psychologia wpływu i manipulacji Psychologia oddziaływania mass mediów (w tym nowe media) Rozwój osobisty i kreatywność Praca zespołowa i kierowanie Psychologia sportowa Problemy rodzinne. Warsztaty skutecznego uczenia się