Bez kategorii
Like

Lotos w nagrodę za Możejki?

29/03/2011
478 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
no-cover

– Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie „nie” inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji – powiedział wczoraj Donald Tusk.

Przypomnę, zatem premierowi, że po podpisaniu umowy kupna przez Orlen rafinerii w Możejkach, nieznani sprawcy podpalili tam instalację destylacji próżniowej oraz uległ „awarii” rurociąg „Przyjaźń” dostarczający ropę do rafinerii.

0


Jestem święcie przekonany, że europejscy przywódcy będą kiedyś musieli zapłonąć ze wstydu za wpuszczenie Putina na europejskie salony i traktowanie Rosji, jako normalny demokratyczny kraj. Oczywiście takie bicie się w pierś następuje zawsze wtedy, kiedy konsekwencje zakłamanej niemoralnej i nieetycznej polityki zostają już poniesione.

Być może dowiemy się również jakiego spustoszenia w prowadzeniu samodzielnej polityki w Europie dokonała rosyjska maszynka do korumpowania polityków o nazwie "Gazprom".

Zakłamanie europejskich elit widzimy na przykładzie rewolucji w krajach Maghrebu, gdzie upadają kolejne reżimy, z którymi europejscy piewcy demokracji i wszelkich wolności obywatelskich flirtowali przez lata całując nawet dyktatorów w mankiet.

Rząd Tuska szykuje się do sprzedaży Grupy Lotos i dochodzi do niepokojących i kuriozalnych wypowiedzi ze strony ministra Grada jak i samego premiera

– Nie ma żadnej ideologicznej przesłanki, by mówić kategorycznie "nie" inwestorom z jakiegokolwiek kraju, także z Rosji – powiedział wczoraj Donald Tusk.

Przypomnę, zatem premierowi, że po podpisaniu umowy kupna przez Orlen rafinerii w Możejkach, nieznani sprawcy podpalili tam instalację destylacji próżniowej oraz uległ „awarii” rurociąg „Przyjaźń” dostarczający ropę do rafinerii.

Przypomnę również wybitnemu premierowi, wybitnego rządu, że dzięki przeciekom z portalu WikiLeaks wiemy dziś ponad wszelką wątpliwość, że w rzeczywistości za decyzją o wstrzymaniu dostaw do Możejek stał ówczesny rosyjski wicepremier Igor Sieczin. Jednym słowem „awaria” to był tylko pretekst.

Otóż gdyby pan miał odrobinę przyzwoitości, uczciwości nie mówiąc już o kierowaniu się polską racją stanu czy patriotyzmem, bo to wymaganie najwyraźniej na wyrost, to szybko doszedłby pan do wniosku, że są przesłanki, aby inwestorom z Rosji powiedzieć kategoryczne „NIE”.

Inaczej znowu jak w przypadku budowy elektrowni atomowych pojawią się bardzo uzasadnione podejrzenia, że decydują „wziątki” zwane prowizjami, a nie polski interes narodowy.

 

0

kokos26

„Drzewo wolnosci trzeba podlewac krwia patriotów i tyranów”

174 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758