Lekka przegrana Platformy jest korzystna dla Niemiec
13/09/2011
355 Wyświetlenia
0 Komentarze
10 minut czytania
Ziemkiewicz „Prawie wszystkie nadwiślańskie think-tanki utrzymują się z niemieckich grantów. Elity akademickie, czy raczej ta ich część, która zasługuje na nagrodę za dobre zachowanie, żyją z zaproszeń na niemieckie uniwersytety,
Lekka przegrana Platformy jest korzystna dla Niemiec
O tym ,że dwa kraje są szczególnie zainteresowane wynikiem wyborów w Polsce to raczej wszystkim wiadomo . Dla formalności dodam ,że to dwaj sojusznicy Tuska i Platformy. Niemcy i Rosja. Tusk robi wrażenie ,że to nie tylko dwaj sojusznicy jego rządu, jego formacji politycznej ,ale dwaj najwięksi przyjaciele III RP . I trudno się z tym nie zgodzić .Ustrój jak go nazwał Śpiewak wodzowsko oligarchiczny III RP , czyli w skrócie ustrój „nierządu „ jakim III RP stoi jest ukochanym ustrojem dla Niemiec i Rosji . Nie chodzi o to , że Niemcom i Rosji tak się podoba system polityczny III RP ,że ich marzeniem jest wprowadzenie go jak najszybciej do tych krajów .Co to to nie. Ustrój „nierządu” jaki nam zafundowano najpierw „przekrętem „ Okrągłego Stołu , a potem postkomunistyczną konstytucją jest ukochanym ustrojem , dla Niemiec , dla Rosji , ale pod warunkiem , że „nierząd „ jest ukonstytuowany w Polsce .
Ziemkiewicz o obaleniu rządu Jarosława Kaczyńskiego „
Tymczasem ostatnia próba samodzielnej polityki polskiej była czymś dokładnie odwrotnym – żadnych działań konkretnych, za to godnościowe tupanie i pokrzykiwanie, ej, wy tam, cholerni potomkowie hitlerowców, nie myślcie sobie, my wszystko będziemy robić po swojemu, inaczej! Nie dziwmy się, że elity europejskie,
a zwłaszcza niemieckie, uznały to za horrendum
i zrobiły, co mogły, by pomóc w rozjechaniu tak „politykującej” ekipy „…. ( więcej )
Proszę zwrócić uwagę na zdanie o Niemczech „
zrobiły, co mogły, by pomóc w rozjechaniu „a Niemcy mogą dużo , rzeczywiście dużo . Warto zacząć od”zaginionych „ 500 akt polskich agentów STASI . Zaginionych, Kabaret Moralnego Niepokoju się tutaj kłania , ale w dobrze strzeżonych sejfach niemieckiej BND . Z tego co pisze Tygodnik Forum ,a raczej to co przedrukował z prasy zagranicznej, a ten artykuł to rzeczywiście perełka , najlepszy werbownik STASI był prawie kumplem Tuska ( więcej) . A może rzeczywiście nim był . Mamy „Bolka „ SB i WSI , to dlaczego nie mamy mieć „Bolka „ STASI .
Kaczyński powiedział „Tutaj hulają lobby obcych państw „ ..( więcej) .
Dużo obszerniej o potężnej sile tego lobby, sile , która ma przemożny wpływ na obsadę nawet najwyższego urzędu w Polsce , o dziwnej rezygnacji Tuska z\ pewnej prezydentury napisał Krasnodębski „Niestety, na początku roku 2010 popełnił zasadniczy błąd.Pod wpływem Angeli Merkeli z innych nieznanych nam powodówodstąpił od pierwotnego planu i zrezygnował z kandydowania na prezydenta RP. Gdyby został prezydentem, wycofałby się na z góry upatrzone pozycje i dzisiejsze kłopoty rządu spadałyby już na barki nowego premiera (którego można by wymieniać jak zderzak)…( więcej)
O innym potężnym niemieckim narzędziu kontroli polskiej sceny politycznej Krasnodębski tak napisał „ Inną charakterystyczną cechą polskich mediów jeststruktura własności typowa dla zdominowanego kraju peryferyjnego. Część mediów należy doludzi dawnego systemu lub takich, którzy dorobili się w niejasnych okolicznościachw pierwszych latach transformacji. Jest rzeczą oczywistą, że ludzienie będą szczególnie przyjaźnie nastawieni do idei lustracji politycznej czy majątkowej i nie będą szczególnie zachwyceni ostrą krytyką polskiej transformacji.
Druga część należy do zagranicznych właścicieli, zwłaszcza niemieckich. To, że 80 proc. prasy należy do właścicieli z kraju sąsiedniego, którego interesy z natury rzeczy bywają rozbieżne z polskimi, należy ocenić jako realne zagrożenie dla polskiej demokracji i suwerenności. Fakt, że w Polsce o czymś tak zupełnie oczywistym nie można w ogóle dyskutować, świadczy, że proces ograniczenia suwerenności, przynajmniej intelektualnej, postąpił już daleko. „…( więcej)
I na koniec tej dygresji mającej uświadomić czytelnikom ,że jednymi z bardzo istotnych graczy, jeśli nawet nie najważniejszymi choć niewidocznymi na polskiej scenie politycznej są jak za dawnych dobrych czasów rozkładu Rzeczpospolitej Obojga Narodów Niemcy i Rosja niezwykle interesująca informacja podana przez Ziemkiewicza .
Ziemkiewicz „W największym skrócie − takich samych, jakich używają Niemcy. Przecież niemiecki podatnik łoży co roku ogromne sumy na działalność lobbystyczną swego kraju nad Wisła.
Prawie wszystkie nadwiślańskie think-tanki utrzymują się z niemieckich grantów.
Elity akademickie, czy raczej ta ich część, która zasługuje na nagrodę za dobre zachowanie, żyją z zaproszeń na niemieckie uniwersytety, pisarze z tłumaczeń i stypendiów fundowanych przez rozmaite niemieckie instytucje państwowe i samorządowe,
podobnie atrakcyjne oferty dotyczą innych liderów opinii.
Powszechność tego zjawiska sprawiła, że Polacy właściwie go już nie zauważają − nie budzi zdziwienia ani tym bardziej sprzeciwu, jeśli w funkcji
niezależnych ekspertów objaśniających nam, co powinniśmy robić dla dobra wspólnej Europy występują pracownicy niezależnych instytucji finansowanych w całości z budżetu państwa ościennego. „….(
więcej)
Po tym wstępie przystąpię do krótkiego omówienia scenariusza zbudowania struktury Sejmu , który byłby najodpowiedniejszy dla Niemiec .
Wbrew pozorom ani w interesie Niemiec , ani w interesie Rosji nie jest druzgocące zwycięstwo Tuska i Platformy. Powtórne zdecydowane zwycięstwo Tuska i Platformy oraz ponowna koalicja z PSL oznaczałoby osiem lat tych samych rządów i mogłoby doprowadzić do wytworzenia silnego oligarchicznego ośrodka władzy, który mógłby się pokusić o bardziej samodzielną politykę.
Gdyby nie zagrożenie dla interesów Niemiec i Rosji jakie stanowi PiS już dawno doprowadzono by do rozpadu Platformy. W interesie Niemiec leży pilnowanie rozdrobnienia i niestabilności polskiej sceny politycznej i permanentna karuzela nowych partii ,koalicji ,Jednym słowem polityczny dom nierządu .
Dlatego widzimy ostatni grę mediów na taki scenariusz . Ataki na Platformę , ośmieszanie jej i Tuska .Mając prawdziwe sondaże w ręku i kontrolują praktycznie cale media można wzmagać i luzować ataki na Platformę czy PiS , tak aby osiągnąć przybliżony zakładany wynik .
Lekkie zwycięstwo PiS nie pozwoli PiS owi zbudować koalicji rządowej. Wtedy powstanie niestabilna koalicja Platformy PSL i SLD. Tusk w takiej konfiguracji i w obliczu dopiero co przegranych wyborów zostanie odsunięty od władzy. W Platformie rozpocznie się proces rozpadu .
W PIS się ze względu na wiek Kaczyńskiego rozpocznie się proces sukcesji. Jeśli Kaczyński by rządził , został premierem to byłby to proces kontrolowany . W sytuacji przegranego zwycięstwa może się rozpocząć proces rozpadu .Cała ta sytuacja dałoby kolejne lata chaosu politycznego w Polsce , który pozwoliłby dalej zaciskać pętle ekonomicznej i politycznej kontroli Niemiec nad Polską i polskim społeczeństwem .
Kolejne lata smuty w Polsce, brak działań modernizacyjnych, dalsza drastyczna depopulacja, postępujące zacofanie naukowe i technologiczne , brak zmian konstytucyjnych pozwalających uformować się czemuś co nazywam świętym Graalem polskiej polityki , silnemu suwerennemu ośrodkowi władzy .
Miejmy nadzieję ,że PiS wygra na tyle wysoko ,że będzie mógł rozdawać karty.
Marek Mojsiewicz