Media Watch i recenzje
Like

La Cosa Nostra, czyli taka jest siła polskiej siatkówki cz.2

12/08/2013
1266 Wyświetlenia
0 Komentarze
7 minut czytania
La Cosa Nostra, czyli taka jest siła polskiej siatkówki  cz.2

Korupcja, wyprowadzanie pieniędzy, nepotyzm i lewe faktury, wystawiane przez firmy – widma lub w najlepszym układzie należące do żon, kochanek i kolesiów ze szkolnej ławy.  Skrzecząca rzeczywistość PZPS i PLS!

0


 

Kiedy i jak to się zaczęło? Wraz z wprowadzeniem w życie bandyckiego planu usunięcia ze stanowiska byłego prezesa PZPS Janusza Biesiady. A potem? Poszło już z górki! Głównie dlatego, że  wtedy także władze związku, z Mirosławem Przedpełskim i Arturem Popką na czele, korzystały z usług agencji PR! Zadaniem jednej,  specjalizującej się w czarnym PR,  było zdyskredytowanie Biesiady i jego dokonań.  Inne,   podobnie jak dzisiaj Artmedia,  dzięki liście  usłużnych „dziennikarzy” gotowych za drobne pieniądze przymknąć oko na niegodziwości, a nawet przestępstwa. PZPS miały pisać w samych superlatywach, przede wszystkim o samym Przedpełskim. Za przeznaczone na ten cel  kilka milionów rocznie, rzekomo zadłużony i niewydolny Polski Związek Piłki Siatkowej, niemalże z dnia na dzień  stał się  wzorem do naśladowania, a polska siatkówka okazała się cacuszkiem!

Niestety, jak pokazało ostatnich 8 lat,  tylko dla krewnych i znajomych królika! A właściwie dwóch królików- Przedpełskiego i Popki i całej siatkarskiej rodziny!

Oto niektórzy tylko członkowie tego klanu:

1.      Wojciech Czayka- sądząc po liczbie pełnopłatnych etatów (np. w PZPS, PLPS, spółce Polska Siatkówka,  Lidze Światowej, Fundacji Polska Siatkówka, itp., itd.)  człowiek orkiestra wywodzący się ze  spółki Arena, której interesy z Arturem Popką i Profesjonalną Ligą Piłki Siatkowej zakończyły się stratą  kilku milionów! Dla tej ostatniej oczywiście, bo jak wiem, ani  Popko, ani Czayka na tym interesie nie stracili

2.      Jerzy Jacek Głuszyk- na zlecenie PZPS i PLS realizujący tzw. siatkarskie parady. Tajemnicą poliszynela w tym przypadku jest podwójne fakturowanie tych samych usług i to, że jego wspólnikiem był i jest , dziś już mniej oficjalnie, sam ….Mirosław Przedpełski!

3.      Wojciech Jędrzejewski – Firma Codex Media i bardzo ciekawa umowa podpisana przez Przedpełskiego, nosząca  wszelkie znamiona działania na szkodę PZPS, co potwierdziła komisja rewizyjna w czasie ostatnich wyborów!

4.       Andrzej Ladziński-  którego znajomość z Popkiem sięga czasów ławki szkolnej w Ełku, a miłość do siatkówki nierozerwalnie wiąże się  z wysokością faktur za  tzw. „obsługę prawną”, działanie  fundacji, itp. itd.;)

5.      Pierworodny Mira P. – jak podejrzewam „wybitnie” uzdolniony, bo Miro obsesyjnie wstydzi się przyznać, że go zatrudnia z jakiegoś dziwnego powodu obarczając za to winą …Biesiadę 😉

6.      Żony Popki i Kasprzyka – też baaardzo zdolne, do tego stopnia, że kilkudziesięciotysięczne faktury za projekty i adaptację nie istniejących pomieszczeń PZPS wystawiają bez zmrużenia okaJ

7.      Krzysztof Lipiec- i jego wszystkie firmy! To jego fakturami  głównie interesowało się CBA i pewnie dlatego dziś Lipiec „czyści sprawę” zamykając jedne firmy, albo znikając z władz innych!

8.       I wiele, wiele, innych, chociażby takich jak: Red Taboret czy  Japko, itp., w większości nigdy, nigdzie nie zarejestrowane firmy krzaki, efemerydy!

A rzeczywistość, jako się rzekło na początku!  Wyniki polskich reprezentacji same mówią za siebie. Siłę polskiej siatkówki pokazały ostatnie mecze Polek  z Niemcami,  Japonią, a nawet  Kazachstanem. Sportowo cofnęliśmy się do roku 1999! A na dodatek, jak bezmózgie roboty, za sowicie opłacanym grajkiem, wciąż  śpiewamy: „Polacy nic się nie  stało”!

Choć z kasy PZPS wyparowało dziesiątki milionów złotych!

Choć za odbudowę mocno nadszarpniętego wizerunku prezesa PZPS,  my kibice, płacimy 2 miliony rocznie!

Choć PZPS stał się ostoją przewałów i  matactwa!

Choć z polskiej siatkówki  dziś zostały już tylko wspomnienia!

Choć  Polska to demokratyczny kraj   Popko i  Przedpełski okazali się  ludźmi specjalnej troski!

Podobno prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie korupcji w PZPS! Nie wiem dlaczego, ale  jakoś mnie to nie dziwi! Zastanawiam się  tylko  dlaczego zrobiono z tego tak  wielką  tajemnicę? Dlaczego nikt nie robi wywiadów z rzekomo oczyszczonym z zarzutów Mirem? Dlaczego nikt nie szuka winnym rzekomych pomówień „godzących w dobre imię PZPS”?  Nikt nie ogłasza światu „moralnego zwycięstwa” Mira P? Nikt nie pieje z zachwytu na jego kryształowym charakterem? Nawet Agencja Artmedia?! Świat się kończyJ A może  jest aż tak  źle, że obrońcy boją się o własną, sprzedajną jakby nie było, twarz?

Jak długo pozwolimy sobie wciskać wyświechtane „Polacy nic się nie stało”?!

Ile jeszcze będziemy udawać, że Popko i Przedpełski uczynili z polskiej siatkówki prywatny folwarki?! Naprawdę nikogo nie bulwersuje fakt, nawet własne huczne i wyjątkowo wystawne urodziny…wyprawia się na koszt PZPS?! Nikt nie zastanawia się  czytając na forach sportowych wpisy jednego z wiceprezesów PZPS, informującego, że”
„Aż do poniedziałku hotel jest zamknięty dla gości z zewnątrz i jest do jest do wyłącznej dyspozycji Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Co się nie robi dla komfortu i prywatności polskich siatkarek” kto zajął  te 100 miejsc w hotelu Starzyński?  Ekipa siatkarek i sztab szkoleniowy to tylko 30 osób?! Ciekawe, kto na krzywy ryj, a raczej na  koszt podatnika (transparent wywieszony w płockiej hali informuje że sponsorem jest Ministerstwo Sportu i Turystyki) został „dopuszczony do pańskiego stołu”?!

To kto pił, jadł i kto kogo … w hotelu właściwie mnie nie interesuje, ja chcę wiedzieć  komu i za co Przedpełski płaci w ten sposób, a także  jaką ma z tego zwrotkę  ?

PS Mirosławie, pamiętaj, że:

Sprawiedliwość jest jak ogień, jeśli spróbujesz ją zdusić, rozprzestrzeni się” (Bambara)

0

janfilip

NULL

20 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758