„Który stworzyłeś
30/06/2011
781 Wyświetlenia
0 Komentarze
1 minut czytania
pasikonika jak szmaragd z oczami na przednich nogach…” ks. Jan Twardowski
PROFANUM
Stał w środku wsi piaskowiec –
Dłutem rzeźbiarza ociosany –
Ludzie przy nim zostawiali gniew,
Prośby o zdrowie i zbłąkane słowa.
On frasobliwie wsłuchiwał się
W kalekie pacierze i nie kamieniał.
Kamień szlifowany deszczem, modlitwą,
Mrozem scalany – stał jak konfesjonał.
Trąba powietrzna przez wieś przeszła,
Dachy stodół pod niebo wzniosła,
Dęby z korzeniami jak gniew boży,
Korzeniami ku przestrodze srożyła.
On dalej pokornie pochylał się nad
Ludzkim lenistwem, w cyklach natury –
Od wiosny do wiosny, słońcem spalony,
Gradem bluźnierstw biczowany – stał.
Któregoś ranka ktoś wszczął alarm.
Stuletnia bryła piaskowca nie na pół,
Ale o niebiosa! – na części rozłupana.
Wyrzeźbione ręce wskazują różne
Kierunki świata. Leżą na trawie,
A nogi na drodze, głowa przed cokołem –
Pochylona, zmartwiona i patrzy miłosiernie.
Przeżywa kolejne Wniebowstąpienie.