” bracia i siostry ginę za moją ukochaną Polskę”
„bracia i siostry ginę za moją ukochaną Polskę”
Ks. Stanisław Brzóska
nie idziemy za Tobą Księże Stanisławie
choć słów Twych nie zagłuszą wrogie tarabany
od Ciebie się uczymy odwagi i męstwa
i miłości Ojczyzny wpisywanej w rany
zdrajcy ciągle się stroją w generalskie szlify
i strzelają do Narodu śmiertelnym wyrokiem
za ukochaną Ojczyznę jak Ty nikt nie ginie
idziemy na kolanach z śmiertelnym krwotokiem
ten sam wróg tak jak kiedyś zakłada nam pętle
bez buntu i dumy umieramy w milczeniu
Biały Orzeł skrwawiony w Katyniu w Smoleńsku
zdrajcy tylko się rodzą teraz na kamieniu
księże Stanisławie gorzka prawda nasza
skundleliśmy skarleli od dźwięku łańcucha
biegamy za ochłapem rzucanym przez wroga
i nikt głosu sumienia i prawdy nie słucha
te same czarne orły ponad naszym domem
rzucają cień śmiertelny na polskie zagony
a myśmy zapomnieli miłości Ojczyzny
zbiorowego obowiązku walki i obrony
w stallach dzisiaj sadzamy wrogów oraz zdrajców
nie giniemy za Polskę lecz za cudze sprawy
bo grobowe milczenie przygniata nam pamięć
i czasem tylko warknie…sobaka z Warszawy….
NIEZALEZNY ZAKLAD POETYCKI. Kubalonka. Naród,który sie oburza,ma prawo do nadziei, ale biada temu,który gnije w milczeniu. Cyprian Kamil Norwid