SPOŁECZEŃSTWO
Like

Krasnodębski: „ONI„ coś szykują …..

02/07/2013
746 Wyświetlenia
0 Komentarze
20 minut czytania
Krasnodębski: „ONI„ coś szykują …..

Jarosław Marek Rymkiewicz „A jeśli PiS uzyska 75 procent – to wtedy trochę poczekają, trochę się przyjrzą, a potem spróbują zabić Jarosława Kaczyńskiego.”…”Polityczne mordowanie to jest używany od wieków sposób rozwiązywania problemów politycznych. Sposób jak każdy inny, ani zły, ani dobry – sposób zwykle skuteczny, przynoszący też zwykle korzystne (z punktu widzenia mordujących) rezultaty. Mordowanie polityczne nie jest ani moralne, ani niemoralne, można powiedzieć (używając sformułowania Fryderyka Nietzschego), że jest poza dobrem i złem.

0


„……”Polakom, właśnie teraz, potrzebna była książka o zdradzie, życzyli sobie takiej książki, która ustanowiłaby analogię między dwoma epokami ich historii – tą, w której żyjemy, i tamtą osiemnastowieczną. To były dwie epoki, w których zdrada rządziła historią Polaków. „….”Ten wielki i dumny Reytanowski krzyk – że nie będziemy niewolnikami dwóch mocarstw, że się na to nie godzimy – ten wielki krzyk nawet z jakimś małym rozlewem krwi połączony, no trudno – mógłby sprawić, że Polska przebudziłaby te wszystkie małe narody, które żyją wokół nas i które chcą wydobyć się spod władzy rosyjskiej albo spod władzy niemieckiej „…..”Tak właśnie teraz się uważa. Jarosław Kaczyński wygra wybory i to doprowadzi nas do odzyskania niepodległości. Ale to jest naiwne złudzenie – a w sytuacji śmiertelnego zagrożenia (naszego bytu narodowego) nie należy się naiwnie łudzić. „…..”Bo nie bierze się przy tym pod uwagę skutków, jakie będą miały wybory, które Jarosław Kaczyński i jego partia wygrają. Ja bardzo mu tego życzę, żeby wygrał – byleby tylko nie wygrał za wysoko. Mam nadzieję, że wygra ostrożnie, skromnie, z rozwagą – uzyska trzydzieści kilka do czterdziestu procent i nie będzie rządził. PiS będzie jeszcze silniejszą niż dotychczas opozycją – to będzie bardzo korzystne dla sprawy narodowej. Ale jeśli w wyborach partia Jarosława Kaczyńskiego uzyska 51 procent głosów – o to już będzie niedobrze. Zacznie się wściekła nagonka tutejszych wewnętrznych Moskali – mówiliśmy o nich kilka miesięcy temu w naszej poprzedniej rozmowie. Będą demoliberalne manifestacje i awantury, będą wrzaski gwałconych przez faszystów feministek, potem ktoś podpali jakąś synagogę, ktoś wysadzi w powietrze jakiś tutejszy sowiecki pomnik i, wreszcie, w imię obrony demokracji oraz w imię walki z polskim terroryzmem zostaną wezwane siły porządkowe, rosyjskie i niemieckie. Węgrom mogli, z wściekłością, pozwolić, ale nam nie pozwolą, bo niepodległa Polska oznaczałaby teraz wywrócenie całego rusko-pruskiego porządku w środku Europy. A jeśli PiS uzyska 75 procent – to wtedy trochę poczekają, trochę się przyjrzą, a potem spróbują zabić Jarosława Kaczyńskiego. „…..”Ta Pańska lista mówi, że każdy, kto realnie zagraża rosyjskiej władzy w Polsce lub tylko sprawia jej kłopoty, może zginąć. O to tu Panu chodzi? „…..”Victor Orbán żyje, bo Węgrzy to naród odważny, ale niewielki, który nie może zagrozić stabilności układu politycznego w środkowej Europie. Nie może, nawet uzyskawszy niepodległość, doprowadzić do likwidacji dwóch stref wpływów – niemieckiej i rosyjskiej. Jeśli chodzi o Polskę, to jest inaczej. Jej wybicie się na niepodległość, jej republikańska ekspansja na południe, w kierunku Morza Śródziemnego i Morza Czarnego, i jej późniejszy sojusz z państwem tureckim (miłym naszym polskim sercom) – oznaczałyby rozpad obu tych stref. Czyli kompletne zakłócenie porządku politycznego w całej Europie. Od Helsinek do Dubrownika, od morza do morza. Polska jest zwornikiem rosyjskiej strefy wpływów, może też niemieckiej, jest w obu tych strefach największym i potencjalnie najpotężniejszym państwem. A jeśli tak właśnie jest, to trzeba się liczyć z konsekwencjami, jakie miałaby dla nas w tej chwili próba odzyskania niepodległości. „….” Będziemy czekać na następną rosyjską smutę, która, wcześniej czy później, może nawet już niebawem nastąpi. Nie może być tak, że ona nagle wybuchnie, nagle zakołysze całą Europą i połową Azji, a my będziemy na to nieprzygotowani. Bo wtedy trzeba będzie z niej skorzystać, ale nie tak tchórzliwie jak w roku 1989. Wtedy uruchomimy wszystkie polskie siły – wszystko, co zorganizowaliśmy na ziemi i pod ziemią – i wybijemy się na niepodległość. I wtedy będziemy mieć niepodległą Polskę – dobrą matkę wszystkich małych sfederowanych narodów – od morza do morza. „…( źródło)

 

Zdzisław Krasnodębski „Donald Tusk zostanie wymieniony?”…”Oczywiście.”…..”

Na pewno spotkamy się z próbą szerzenia strachu w społeczeństwie. Jeżeli nie przed PiS, to przed „faszyzmem”. Już się zaczęła taka kampania. Trzeba znowu Polaków czymś przestraszyć i zaprezentować się jako gwarant stabilności, aby społeczeństwo przymknęło oczy na to, co złego się działo „…”Na przykład o wywołaniu wielkich zamieszek w związku z jakąś rocznicą czy demonstracjami. To zresztą służy też budowaniu odpowiedniego wizerunku na zewnątrz. Jak się mówi, że Polsce grozi faszyzm, to chce się też odwołać do jakiegoś wsparcia zewnętrznego przeciwko różnym dążeniom społecznym, które się pojawiają. To swego rodzaju budowanie, pokazywanie bardzo radykalnych ruchów, rozdmuchiwanie pewnych incydentów. Może być stosowane, żeby Platforma mogła zaprezentować się na tym tle jako partia, która wprawdzie rozczarowała wielu swoich wyborców, ale jest gwarantem, że gorzej nie będzie. „….”Prof. Zdzisław Krasnodębski: Wystąpienie prezesa PiS, co podkreślają nawet nieprzychylni komentatorzy, miało charakter szerokiej wypowiedzi programowej, konkretnej, porównywalnej do expose „….(źródło)

 

Braun w wywiadzie z Aldoną Zaorską „ Tusk dąży do stanu wojennego „ „My­ślę, że Do­nald Tusk czy Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski (a mo­że obaj) dą­żąc do sta­nu wy­jąt­ko­we­go, za­po­mi­na­ją o jed­nym. Mo­że się zda­rzyć, że obaj pa­no­wie po­peł­nią zno­wu błąd, któ­ry już po­peł­ni­li. Cho­dzi o to, że Do­nald Tusk dą­żąc w 2010 ro­ku do ośmie­sze­nia i po­ni­że­nia śp. Le­cha Ka­czyń­skie­go za spra­wą za­cho­wa­nia Pu­ti­na, za­miast wy­ko­rzy­stać ów­cze­sne­go pre­mie­ra Ro­sji, sam zo­stał przez nie­go wy­ko­rzy­sta­ny i to w naj­gor­szy spo­sób, bo wziął udział w za­bój­stwie. Kie­dy się zo­rien­to­wał, by­ło już za póź­no i mógł tyl­ko sta­nąć ra­mię w ra­mię z Pu­ti­nem nad szcząt­ka­mi sa­mo­lo­tu, czy to praw­dzi­wy­mi, czy ma­low­ni­czo roz­rzu­co­ny­mi. Prze­ra­że­nie Tu­ska by­ło tam­te­go wie­czo­ru aż nad­to wi­docz­ne. I dla­te­go – mó­wię cał­kiem po­waż­nie – z tro­ski o to, że­by zna­lazł się on w wię­zie­niu czy pod ścia­ną, gdzie, jak uwa­żam, jest je­go miej­sce, ja szcze­rze nie­po­ko­ję się o bez­pie­czeń­stwo pre­mie­ra Tu­ska. On nie jest bez­piecz­ny. Ja po pro­stu bo­ję się, że za­nim on tra­fi przed Try­bu­nał Sta­nu RP, zo­sta­nie po pro­stu od­strze­lo­ny przez te sa­me służ­by, któ­re zor­ga­ni­zo­wa­ły za­mach smo­leń­ski. Pa­mię­taj­my, że Do­nald Tusk i Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski są dziś jed­ny­mi z naj­istot­niej­szych świad­ków w spra­wie smo­leń­skiej zbrod­ni sta­nu. A ak­cja usu­wa­nia jej świad­ków trwa w naj­lep­sze, o czym rów­nież pi­sa­ła „War­szaw­ska Ga­ze­ta”. Mo­że się tak zda­rzyć, że Do­nald Tusk wy­stą­pi w cha­rak­te­rze ko­zła ofiar­ne­go po to, że­by nadać po­zo­ry pod­staw do wpro­wa­dze­nia ja­kie­goś „sta­nu wo­jen­ne­go-bis”. Prze­cież wła­śnie za­bój­stwo po­li­tycz­ne by­ło­by do te­go ide­al­nym pre­tek­stem. A przy oka­zji – by­ło­by to do­sko­na­le za­le­gen­do­wa­ne usu­nię­cie świad­ka. Prze­cież to kon­sor­cjum służb, któ­re za­mach smo­leń­ski prze­pro­wa­dzi­ły, nie do­pu­ści ni­g­dy do po­sta­wie­nia Do­nal­da Tu­ska przed są­dem, nie za­ry­zy­ku­je, że zo­sta­nie on kie­dyś we­zwa­ny pod przy­się­gą do ze­zna­nia, o czym np. roz­ma­wiał z Wła­di­mi­rem Pu­ti­nem na mo­lo w So­po­cie w 2009 r. Pol­scy pa­trio­ci po­win­ni więc pod­jąć no­wen­nę o zdro­wie i bez­pie­czeń­stwo Do­nal­da Tu­ska, by w przy­szło­ści mógł on sta­nąć przed wy­mia­rem spra­wie­dli­wo­ści nie­pod­le­głej Pol­ski „….(więcej )

 

—-

Mój komentarz

 

Każdy , kto słyszał przemówienie Kaczyńskiego na Kongresie zdaje sobie sprawę ,że było to faktyczne wypowiedzenie wojny Niemcom i Rosji . Kaczyński obiecał pogonić lichwiarstwo i radykalnie ograniczyć zadłużenie zagraniczne Polski . Obiecał dekolonizację ekonomiczną , czyli przejęcie przez Polskę i Polaków banków , energetyki . Obiecał rozprawić się z monopolistycznymi koncernami zagranicznymi poprzez drakoński ich opodatkowanie. Obiecał rozprawić się z agenturą , czyli zrobić porządek w prokuraturze, sądownictwie.

 

W polityce zagranicznej obiecał ścisłą współpracę z państwami postjagiellońskimi i postsowieckimi , zadeklarował sojusz z USA .

 

Zadeklarował gwarancje wolności religijnej w Polsce , czyli walkę z fanatyczną” religią państwową „ Unii Europejskiej jaką jest polityczna poprawność

Kaczyński znalazł również sposób na rozprawienie się z pro moskiewskimi i pro pruskimi czerwonymi , wewnętrznymi Moskalami jak ich nazywa Rymkiewicz . Dziki referendum zmobilizuje Polaków do walki o całkowite obalenie Republiki Okrągłego Stołu

 

Duda, któremu ciągle nie ufam został zmuszony do współpracy z Kaczyńskim .

 

Polecam film na którym profesor Piotrowski mówi o specjalnej ochronie jaka dał swojemu człowiekowi , Wałęsie Kiszczak w czasie operacji SB usadowienia go stołku przewodniczącego Solidarności . Kiszczak poważnie bał się ,że ktoś może otruć Wałęsę , a wtedy operacja budowy II Komuny , kryptonim „ Okrągły Stół mogłaby być zagrożona.

 

Nie bez powodu ochrona jaka PiS przydzielił Kaczyńskiemu tak denerwuje Gazetę Wyborczą i funkcjonariuszy Platformy . Uważam ,że pieniądze wydane na ochronę Kaczyńskiego są najlepszą Polską inwestycją .

 

video „Syndrom Okrągłego Stołu (1) „…”Stanisław Michalkiewicz,Jan Olszewski,prof. Mirosław Piotrowski „

Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitter
Linki do tekstów, które mnie zainteresowały umieszczam na osobnej stronie facebooka Marek Mojsiewicz „ Różne Takie

 

Do Sejmu trafił niebezpiecznie wyglądający projekt ustawy o udziale zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników we wspólnych operacjach lub wspólnych działaniach ratowniczych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej „…”wspólne działania prowadzone na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z udziałem zagranicznych funkcjonariuszy lub pracowników:a) w formie wspólnych patroli lub innego rodzaju wspólnych działań w celu ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego „….(źródło )

 

Wiesław Johann, były sędzia TK.”To jest kuriozum. Dla mnie to jest szokujący projekt. Co to ma być? Wzywanie bratniej pomocy, jak w było w 1956 na Węgrzech, czy w 1968 w Czechosłowacji? „…”Ustawa daje możliwość udziału obcych sił porządkowych, czyli policji i wojska. „….” Te zapisy mówią więc, że na podstawie decyzji szefa MSW czy komendanta kompetencje polskich organów porządkowych przejmują funkcjonariusze państw obcych”….”I oni będą działać na terenie państwa polskiego, np. przy uśmierzaniu zamieszek,”…”Co szczególnie niepokojące, ta ustawa nie dotyczy jedynie państw strefy Szengen, ale również innych. To dotyczy każdego innego państwa, zarówno z UE, jak i spoza, np. Białorusi czy Rosji.”….(źródło)

 

„Trybunał konstytucyjny w Karlsruhezezwolił Bundeswehrze na prowadzenie działań z użyciem sprzętu bojowego na terenie Niemiec. Pozostawił jednak kilka zastrzeżeń ograniczających możliwość użycia wojska na terenie kraju.Pierwsze przymiarki do złagodzenia bardzo restrykcyjnego prawa dotyczącego użycia Bundeswehry na terenie Niemiec podjęto już w 2006 roku. Wtedy trybunał zezwolił na „wyprowadzenie wojska na ulice” w wypadku stanu nadzwyczajnego, czyli do „zwalczania zorganizowanych i wojskowo uzbrojonych grup powstańczych”….”Obecny wyrok uchwalony stosunkiem głosów 15:1 zezwala wojsku na użycie „militarnych środków walki” w operacjach antyterrorystycznych „…(więcej )

 

 

 

 

Rymkiewicz „ wielu Polaków, nawet ogromna większość Polaków uważa teraz, że to właśnie w Magdalence ułożono i zatwierdzono zasady istnienia obecnego państwa polskiego. Jeśli to coś, co tu mamy – to rumowisko – można nazwać państwem. Ale dla uproszczenia wywodu tak to nazywajmy. Ja jestem w tej sprawie całkowicie innego zdania. W roku 1989 nic się nie zaczęło i nic nie skończyło. Jeśli w Magdalence coś ustalono, to tylko zasady, na jakich ma zostać zorganizowana i przeprowadzona następna peerelowska odwilż. „…..”ta odwilż, ostatnia z wielu odwilży, zaczęła się trochę wcześniej, w roku 1980, w sierpniu, kiedy doszło do buntu robotników, nazywanego potem rewolucją Solidarności. Rewolucja! Toż to śmiechu warte. Cóż to za rewolucja, która nie gilotynuje władców, nie demoluje doszczętnie starego porządku i nie wyrzuca tego porządku na śmietnik „…..”Takiego buntu jak tamten to już nigdy nie będzie, bo nie ma już robotników. Ale nawet gdyby byli, gdyby w jakimś cudownym sposobie nagle się zjawili, wyszli na ulice, to jest rzeczą oczywistą, że ani bunt robotników, ani, tym bardziej, narodowe powstanie nie otworzą nam teraz drogi do niepodległości. W ten sposób z PRL-u nie wyjdziemy. Każdy bunt Polaków zostałby teraz natychmiast spacyfikowany przez siły porządkowe przysłane z Moskwy i z Berlina – z przyzwoleniem Wspólnoty Europejskiej, nawet na jej żądanie, z powołaniem się na jej demoliberalne ideały – pod hasłem walki z polskim faszyzmem i nacjonalizmem. Trzeba szukać innej drogi do niepodległości. „…..(źródło)

0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758