Koniec wojny walutowej?

Chiny zanotowały w lutym deficyt w handlu zagranicznym wysokości 7,3 miliardów dolarów. Komentarze wskazują na koniec wojny walutowej, bowiem chwilowo znika przyczyna do kruszenia kopii. Jednak w realnym świecie zadziała dokładnie odwrotny mechanizm. Wojna walutowa przybierze na sile. Kontrakty forwardowe na juana na wieść o deficycie poszły w dół. Nie bez przyczyny, bo eksport z Chin wzrósł zaledwie o marne 2,4% podczas gdy import aż 19,4% w stosunku do lutego 2010 roku. Giełda w Szanghaju zareagowała 1,1 procentowym spadkiem. Jednak presja inflacyjna pozostaje dalej na szczycie agendy w gospodarce Chin. Wzrost płac, cen energii, trwające stymulowanie popytu wewnętrznego i zawirowania na rynku artykułów żywnościowych będą  skutkować podwyżkami stóp procentowych oraz obowiązkowych rezerw. Za znaczny wzrost wartościowy importu odpowiadają gwałtownie zwyżkujące […]

Chiny zanotowały w lutym deficyt w handlu zagranicznym wysokości 7,3 miliardów dolarów. Komentarze wskazują na koniec wojny walutowej, bowiem chwilowo znika przyczyna do kruszenia kopii. Jednak w realnym świecie zadziała dokładnie odwrotny mechanizm. Wojna walutowa przybierze na sile.

Kontrakty forwardowe na juana na wieść o deficycie poszły w dół. Nie bez przyczyny, bo eksport z Chin wzrósł zaledwie o marne 2,4% podczas gdy import aż 19,4% w stosunku do lutego 2010 roku. Giełda w Szanghaju zareagowała 1,1 procentowym spadkiem. Jednak presja inflacyjna pozostaje dalej na szczycie agendy w gospodarce Chin. Wzrost płac, cen energii, trwające stymulowanie popytu wewnętrznego i zawirowania na rynku artykułów żywnościowych będą  skutkować podwyżkami stóp procentowych oraz obowiązkowych rezerw.

Za znaczny wzrost wartościowy importu odpowiadają gwałtownie zwyżkujące  ceny surowców, których Chiny są największym konsumentem na świecie.

Dzisiaj kończy się tygodniowy zjazd Ludowej Partii Chin. Nie wiem na ile delegaci znają się na prawach ekonomii i finansów. Powątpiewam w ich wiedzę. Deklaracje o kontroli cen żywności i subsydiach spowodują raczej spekulację i poszerzenia szarej sfery w handlu żywnością.

Tymczasem, jak niesie plotka, Międzynarodowy Fundusz Walutowy dyskretnie  wysłał do Chin misję złożoną z ekspertów od finansów w celu zweryfikowania stanu gospodarki i poziomu zadłużenie na poziomie prowincji i funduszy okołobudżetowych .