Komorowski na Wawelu

Gruchnęła wiadomość jak grom z jasnego nieba.

 Bronisław Komorowski przyjechał na Wawel rano. Sam, w towarzystwie proboszcza parafii archikatedralnej, księdza prałata Zdzisława Sochackiego zszedł do krypty wawelskiej. Po oddaniu hołdu parze prezydenckiej, innym ofiarom katastrofy oraz marszałkowi Piłsudskiemu, udał się do katedry wawelskiej, gdzie czekał na rozpoczęcie procesji św. Stanisława. 

Ta wiadomość jest na portalu wp, portal Onet też podaje ten świetny news i TVN24 też.

A ja chciałbym się spytać-co w tym dziwnego? Przecież Tomasz Nałęcz zapewniał mnie( chyba w radiu Zet) że Bronisław Komorowski składa kwiaty śp. parze prezydenckiej, jak tylko jest w Krakowie a w Krakowie jest co miesiąc, mówił to Nałęcz z pół roku temu! Jak by tak było, to co miesiąc powinny o tym trąbić tveny i onety.

Jakoś nie chce mi się wierzyc tej wspaniałej wiadomości i chciałbym zobaczyć zdjęcie, film z tego na miare roku wydarzenia. Najlepiej jak bym tam osobiście był gdzieś w kącie i zobaczył na własne oczy, bo nie uwierzę.