Komornicy przeciw – emeryci i renciści chcą żyć.
04/02/2012
456 Wyświetlenia
0 Komentarze
8 minut czytania
Posłowie zajmują się projektem nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ma ona zwiększyć ochronę emerytów i rencistów, których świadczenia podlegają egzekucji. Kwota wolna od egzekucji ma być wyższa.
W obecnym stanie prawnym emerytury i renty są wolne od egzekucji i potrąceń w zależności od rodzaju należności w wysokości: 50 %, 60% lub 20% kwoty najniższej emerytury lub renty. Tymczasem przygotowywana nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przewiduje, iż kwota wolna od potrąceń będzie wynosiła odpowiednio: wysokość najniższej emerytury lub renty (po odliczeniu składki na ubezpieczenie zdrowotne oraz zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych), 75% i 30%.
Jest to krok w dobrą stronę, gdyż obecnie kwota wolna od potrąceń to 364,09 zł (dla osób całkowicie niezdolnych do pracy) oraz kwota 280,07 zł (w przypadku osób częściowo niezdolnych do pracy). Lawinowo przybywa egzekucji z rent i emerytur i to nie zawsze z powodu faktycznego zadłużenia rencisty lub emeryta (o masowej produkcji dłużników można przeczytać tu: http://schoppenka.ne.pl.nowyekran.pl/post/31324,zadluzony-jak-polak-skad-sie-biora-dlugi) .
Brak w naszym państwie edukacji prawnej obywateli, dlatego też obywatele niejednokrotnie padają ofiarami nie tylko wyzysku ale również nieuczciwych praktyk oraz wręcz tworzenia wierzytelności tam gdzie jej nie i być nie mogło. Ofiarami najczęściej padają ludzie starsi, emeryci, renciści, ludzie z brakami w wykształceniu, najczęściej mają wspólną cechę: w poczuciu uczciwości chcą się dowiedzieć co to za zobowiązanie, skąd pochodzi i czy na pewno oni są dłużnikami, jednocześnie zostają zastraszani i z poczucia lęku uznają nieistniejące zobowiązanie. Nagminne są przypadki nakazów zapłaty z e-sądu wystawionych na emerytów i rencistów, gdzie brak pieczątki i ogólny wygląd pisma nie sprawia wrażenia rzeczywistego pisma z sądu. Po otrzymaniu takiego nakazu, obywatel nie jest świadomy prawdziwości dokumentu i po prostu nie broni się i nie składa sprzeciwu. Skutek jest zawsze jeden, komornik i egzekucja z renty i emerytury.
Skoro obecnie najniższa kwota rent i emerytur wynosi 728,18 zł miesięcznie (osoby całkowicie niezdolne do pracy) oraz 560,13 zł miesięcznie (częściowo niezdolni do pracy), to w przypadku egzekucji z tych kwot, emeryt czy rencista nie jest w stanie przeżyć. Już teraz bez zajęcia komorniczego, emeryt czy rencista staje przed dylematem: wykupić leki, zrobić opłaty czy może kupić jedzenie ?
W skrajnym ubóstwie w Polsce żyje 2,1 mln osób, najbardziej ubóstwem zagrożone są osoby słabiej wykształcone, dzieci i młodzież – wynika z danych przedstawionych na X Konwencji Ruchu Przeciw Bezradności Społecznej. Poważnym problemem jest bezradność społeczna. Od kilku lat nie podniesiono kryterium, uprawniającego do świadczeń z pomocy społecznej (dla osób żyjących w gospodarstwach wieloosobowych wynosi ono około 350 zł na osobę).
Dla biedaka myśl o niebie
Jest tak bardzo przyjemna,
Bo wierzy w panującą tam
Większą równość stanów.
(Georg Christoph Lichtenberg)
W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że obecnie prawo zezwala na prowadzenie egzekucji komorniczej ze wszystkich składników majątku jednocześnie co w konsekwencji prowadzi do całkowitego pozbawienia emeryta czy rencisty środków do życia. Komornik najczęściej dokonuje zajęcia emerytury lub renty bezpośrednio w ZUSie, jednocześnie zajmuje konto bankowe dłużnika na które powinna wpłynąć kwota wolna od zajęcia. Niestety to co już wpłynie na konto bankowe nie jest już ani emeryturą ani rentą, staje się wierzytelnością podlegającą egzekucji w pełnej wysokości. Jest co prawda ochrona kwoty wolnej od zajęcia na rachunku bankowym zgodnie z dyspozycją art. 54 ustawy prawo bankowe, jednak egzekwowanie tego prawa w większości przypadków o których mi wiadomo jest bardzo ciężka do realizacji. Dłużnik pozbawiony praw przez niedouczonych pracowników banków, składa reklamacje na proceder „wyczyszczenia” konta dłużnika, która to reklamacja jest rozpatrywana około 3 miesięcy w których emeryt czy rencista zostaje pozbawiony środków do życia. To samo tyczy się również innych osób, które mają zajęte konto bankowe.
Proponowane rozwiązania negatywnie oceniła Krajowa Rada Komornicza, która w piśmie do Szefa Kancelarii Sejmu przekonuje, iż projekt nie zasługuje na uwzględnienie. „Wprowadzenie zwiększonych kwot wolnych od zajęcia spowoduje, że egzekucja z tych składników majątkowych dłużnika stanie się niemal całkowicie bezskuteczna" – podnoszą w piśmie komornicy, którzy tłumaczą, że już teraz wyegzekwowanie należności od osoby pobierającej świadczenia z FUS nastręcza „daleko idące trudności" i naraża wierzyciela na konieczność wieloletniego prowadzenia egzekucji, właśnie z uwagi na niską kwotę dopuszczalnych potrąceń.
Komornicy ostrzegają, że zwiększenie kwoty wolnej od zajęcia, spowoduje, że egzekucja prowadzona w stosunku do dłużników pobierających rentę lub emeryturę stanie się jeszcze bardziej nieskuteczna. Przedstawiciele KRK zwracają także uwagę na inne negatywne konsekwencje dla emerytów i rencistów. Ich zdaniem, wobec praktycznej niemożliwości prowadzenia przeciwko takim osobom egzekucji, stracą one zdolność kredytową i utracą możliwość uzyskania np. kredytu bankowego.
Jak do tej pory, nikt z tych którzy mogą a którzy zazwyczaj nie słuchają obywatela a jedynie lobbysty, nie zwrócił uwagi na ten bardzo istotny problem. Parlamentarzyści nie boją się emerytów i rencistów bo ci z reguły nie wychodzą na ulicę w protestach, dlatego ich sprawy są najczęściej zamiatane pod dywan. Pożyjemy, zobaczymy czy ten projekt, który mógłby uratować byt znacznej grupy społecznej, zostanie przegłosowany czy skończy się jedynie na zapewnieniach ?