Komercjalizacja czy rabunek?

Właśnie przeczytałam (na stronie PAP, kto ciekaw, niech sprawdza), że p.rezydent podpisał nowelizację ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji. Podpisał, to podpisał – za to ma chłop płacone. Mnie „ruszyło” coś takiego (cytat za PAP): „Cena wywoławcza spółek Skarbu Państwa, sprzedawanych podczas aukcji, będzie mogła być niższa od ich wartości księgowej.” Znaczy wyprzedajemy się już za bezcen? To ma być objaw postępowości, sposób uzdrawiania gospodarki itepe?Aaaa, tak tylko pytam. To bankrut wyprzedaje rodowe srebra po cenie złomu, byle się opędzić od wierzycieli… To leming uzna to za postęp i wysokie kwalifikacje tudzież tytuł do chwały dla p.rezydenta i tego, co lemingi nazywają rządem.  

Właśnie przeczytałam (na stronie PAP, kto ciekaw, niech sprawdza), że p.rezydent podpisał nowelizację ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji.

Podpisał, to podpisał – za to ma chłop płacone. Mnie „ruszyło” coś takiego (cytat za PAP):

„Cena wywoławcza spółek Skarbu Państwa, sprzedawanych podczas aukcji, będzie mogła być niższa od ich wartości księgowej.”

Znaczy wyprzedajemy się już za bezcen? To ma być objaw postępowości, sposób uzdrawiania gospodarki itepe?Aaaa, tak tylko pytam.

To bankrut wyprzedaje rodowe srebra po cenie złomu, byle się opędzić od wierzycieli… To leming uzna to za postęp i wysokie kwalifikacje tudzież tytuł do chwały dla p.rezydenta i tego, co lemingi nazywają rządem.