Kolonialny charakter Rzeczpospolitej

Plutokratyczna tyrania globalnego kapitalizmu sprawiła, Rzeczpospolita stała się państwem kolonialnym i całkowicie uzależnionym od obcego kapitału, z garbem biurokracji na karku, który jest barierą w rozwoju gospodarki i narodu polskiego.

Kolonialny charakter RP. To jest fakt i taka prawda jest, że socjalizmu w Polsce nie ma, ale o to kiedy się zakończyło jego zejście do grobu, toczą się spory z jego zwolennikami a przeciwnikami. Według mojego zdania był fakt okrągłego stołu, w czasie obrad komuniści zdecydowali o transformacji ustroju. W następnych latach władza odeszła całkowicie od ideału socjalistycznej własności, myśl,którego państwo posiadało na zawsze ziemię, fabryki i pieniądze. I posiadało rzecz najważniejszą; prawie za darmo pracę obywateli i cały rynek do swojej dyspozycji, będąc absolutnym monopolistą w produkcji i na rynku mogło dyktować wszelkie prawa korzystne dla państwa, ale niezgodne z dobrem dla całego narodu polskiego.

Po okrągłym stole zaczął się cyrk nazywany powszechnie transformacją ustrojową i tak zwana prywatyzacja,wedle doktryny prywatyzacyjnej,czyli dowolnego uznania polityków zajmujących się akurat prywatyzacją i powszechnym uwłaszczeniem obywateli. Państwo postanowiło wyzbyć się wszystkiego,co miało etykietkę i znak jako własność państwa. I ziemia, fabryki, banki z pieniędzmi i cały rynek miał się stać od tego czasu kapitalistyczny i wolno rynkowy, wszelkie ceny i procenty w bankach także miały zostać uwolnione. I tak zaczęła się hiperinflacja. Nie jestem ekonomistą więc nie będę się rozpisywał w tym temacie. Państwo wszystko prywatyzowało oprócz jednego towaru jakim była-praca obywateli naszego państwa i to państwo pracę obłożyło podatkami, które znacząco zawyżyły koszta pracy. Podatki stały się ciężarem, jak kamień młyński, dla całej gospodarki i całego społeczeństwa.

Koszt tego eksperymentu zwanego transformacją był ogromny, wiele z majątku narodowego zostało bezmyślnością urzędników zmarnowane. Pieniądze państwa również poszły na marne. A te z prywatyzacji użyte zostały do zatykania dziury w budżecie, czyli że zostały zjedzone !! Przez urzędników państwa i takiego nabrali apetytu , że nastąpił gwałtowny rozrost biurokracji. Koszty utrzymania administracji dzisiaj to jedna trzecia budżetu naszego państwa. Aby zredukować koszta państwo powinno zmniejszyć liczbę urzędników. Nie chodzi tutaj o samych urzędników, ale o zmianę charakteru i statusu państwa aby nasza RP wyzwoliła się z niewoli neokolonialnej globalnego kapitalizmu z jego tyranii a także z tyranii postsocjalizmu w postaci garbatej struktury biurokracji polityczno-biznesowej. Bo w istocie socjalizmu już nie ma, ale garb pozostał. Kapitalizm w obecnej postaci to rządy obcego kapitału i potworna bariera w rozwoju kraju i narodu polskiego. Oto chodzi, że urzędnicy ani politycy nie rozumieją gospodarki jako naturalnego systemu istniejącego w naturze, dlatego iż polityka państwa oparta jest nadal na księżycowej ekonomii Twardowskiego na Księżycu.

 Faber