Skoro na żelazny elektorat PO składają się – poza (jak to określa Michałkiewicz) "porządnymi bezideowymi karierowiczami" – dawni esbecy, kapusie, postkomuniści, panowie z WSI, sowiecka agentura poutykana w administracji, energetyce, sądownictwie, mediach i gdzie się da, alfonsi i inny margines społeczny, feministki, pederaści, lesbijki, sataniści, ateiści, no i oczywiście więźniowie – to jaką niby moralnośc ma wyznawać to towarzystwo? Jakim cudem mieliby oni głosować na kogoś innego niż na swojaka? Niestety, w niektórych – wydawałoby się przyzwoitych Polakach – też udało się zaszczepić coś, co nazwałabym moralnością knajacką. Dowód na powyższe zaraz przedstawię. Tuż po 10 kwietnia pożarłam się ze znajomym, który mi napisał, że nawet jeśli mam rację i to był zamach, to pasażerowie sami się o to […]
Skoro na żelazny elektorat PO składają się – poza (jak to określa Michałkiewicz) "porządnymi bezideowymi karierowiczami" – dawni esbecy, kapusie, postkomuniści, panowie z WSI, sowiecka agentura poutykana w administracji, energetyce, sądownictwie, mediach i gdzie się da, alfonsi i inny margines społeczny, feministki, pederaści, lesbijki, sataniści, ateiści, no i oczywiście więźniowie –
to jaką niby moralnośc ma wyznawać to towarzystwo?
Jakim cudem mieliby oni głosować na kogoś innego niż na swojaka?
Niestety, w niektórych – wydawałoby się przyzwoitych Polakach – też udało się zaszczepić coś, co nazwałabym moralnością knajacką.
Dowód na powyższe zaraz przedstawię.
Tuż po 10 kwietnia pożarłam się ze znajomym, który mi napisał, że nawet jeśli mam rację i to był zamach, to pasażerowie sami się o to prosili.Bo trzeba być frajerem, żeby wsiadać do ruskiego samolotu i lecieć do Rosji wiedząc doskonale jak Ruscy są na nas cięci za Gruzję, za jagiellońskie idee, za samo istnienie!
Zresztą i przy ocenie pomniejszych nieszczęść ileż razy usłyszałam:
– Sam się prosił, żeby go okraść, bo po co se kupił taki samochód?
-Przecież sami się prosili, żeby ich oszukać…
I to jest dowód na to, że żelazny elektorat posiłkując się mediami doprowadził do przewrotu. Obalił moralnośc chrześcijańską, a na jej miejsce wstawił moralność knajacką.
I w ten chytry sposób nagle poczuł się w prawie traktowac społeczeństwo jak rzezimieszek w tramwaju traktuje zgromadzonych tam pasażerów
Przecież nikt nam nie bronił też się poduczyć doliniarstwa i dołączyć do zacnego grona.
Przecież sami sobie jesteśmy winni, żeśmy wybrali PIS, tę ostoję bezsensownej, zacofanej, katolickiej polskości, tych frajerów do oskubania i zarżnięcia – z którymi mają moralne prawo ostatecznie się rozprawić.
Oni, przedstawiciele właściwej strony mocy.