Kłopot Millera i komisji

Pan poseł Antoni Macierewicz powiedział kilka ciekawych rzeczy w „Rozmowie Niezależnej”

 Były minister Antoni Macierewicz jest przekonany (jak rozumiem) że samolot Tu 154M nr. 101 "rozwalił" się 15m. nad ziemią. Według niego potwierdzają to dwa fakty. Pierwszy- nagłe odcięcie zasilania do komputera pokładowego produkcji amerykańskiej, w chwili gdy samolot był właśnie na wysokości 15m. Potwierdza to ekspertyza (badanie) komputera przez producenta, jest na ten temat oficjalny komunikat.

Drugi fakt- brak na miejscu "katastrofy" widocznych śladów bruzd, rowów, w ziemi gdyby przyjąć założenie że samolot spadł w całości i szorował po ziemi ( waga około 70 ton)

Jak widać komisja Millera ma kłopot z panem Macierewiczem i jakoś się nie kwapi z upublicznieniem raporu.

Pan Macierewicz chwali ekspertów którzy przygotowali odpowiedz i swoje zastrzeżenia do raporu MAK-u, sądzi że eksperci w komisji działają niezależnie(przynajmniej próbują) od ich szefa czyli J.Millera.

Pan poseł były minister twierdzi że dopóki ekspeci nie zaspokoją oczekiwań rządu i nie zapiszą tego stanowiska rządowego w raporcie(wina pilotów,naciski) dopóty raport nie zostanie upubiczniony.

http://vod.gazetapolska.pl/62-rozmowa-niezalezna-antoni-macierewicz-co-stalo-sie-15-m-nad-ziemia