Bez kategorii
Like

Klastry gospodarcze – może jeszcze dożyję.

11/01/2012
476 Wyświetlenia
0 Komentarze
4 minut czytania
no-cover

Kiedy kuźwa będziemy żyli w kraju, w którym nie trzeba będzie kombinować aby żyć i działać legalnie???

0


      Poza kilkoma notkami powieszonymi na NE, mogę powiedzieć, że w ubiegłym roku całkowicie odpuściłem promowanie klastrów gospodarczych. Podniosłem ręce do góry i z pokorą przyjąłem swoją życiową przegraną. Posłowie z mojego okręgu odetchnęli z ulgą.
      Myślałem, że jak odejdzie pokolenie zaczadzone książką takiego ryżego Rosjanina „Państwo i rewolucja” ,  będzie można myśleć po Polsku. Niestety nie wiedziałam, że pojawili się nowi zaczadzeni książką Miltona Friedmana „Wolny wybór” i że ten rodzaj zaczadzenia jest tak rozpowszechniony. . Wyjątkowo zmanipulowana umysłowo qrwizna, której z socjalizmem kojarzy się wszystko, łącznie z przysłowiową dupą Maryny. Klastry to miał być czysty socjalizm a ich propagatorzy powinni „wisieć zamiast liści”.

      A tu masz. Nagle przychodzi kilka maili z pytaniami jak: ewidencjonować sprzedaż produktów klastra w firmie, która jest koordynatorem klastra i zarazem pełni funkcję podmiotu sprzedającego? Żeby jeden, to bym nie reagował.

      Kika moich tekstów poświęconych klastrom gospodarczym, dzięki uprzejmości Jurka Wawro, wisi na jego portalu poświęconym klastrom. Wchodzę tam i widzę że tekst „Tworzenie klastrów” ma wyjątkowe branie. Przez dwa lata nikt się tym nie interesował a tu patrz: ponad czterysta pobrań a większość w ostatnich tygodniach.

      Nie wiem co się dzieje. Podejrzewam, że znowu unia sypnęła coś na klastry. Jednak pytania księgowych uważam za coś niezwykle konkretnego. Przełom roku to czas na zakładanie planów kont i ustalania polityk rachunkowości. Odpowiadam więc krótko: proszę dla sprzedaży dokonywanej „w imieniu i na rzecz klastra” pozakładać konta przelotowe w zespole kont „7” na których będzie pani tę sprzedaż ewidencjonować i rozliczać. To pani wolno. Następnie proszę wprowadzić „refakturację faktur sprzedażowych” przenosząc w ten sposób przychód i VAT na kooperantów. To ostatnie musi pani zrobić na własną odpowiedzialność., gdyż jest to formalnie niedopuszczalne. Musi pani pokombinować. Prosze wybaczyć użycie księgowego slangu, ale w branży jest to język wyjaśniający wszystko co trzeba zrobic.

      Kiedy kuźwa będziemy żyli w kraju, w którym nie trzeba będzie kombinować aby żyć i działać legalnie???

      Tu nie trzeba żadnych inwestycji. Wystarczy stworzyć zasady ewidencji zdarzeń gospodarczych. Pół godziny pracy księgowej. Naprawdę niewiele więcej. Ile to może zająć czasu ministrom?

      Jednak klastry będzie można tworzyć dopiero po trupie Miltona Friedmana. Nie podniecaj się tak bardzo Nikander – to jeszcze trochę potrwa.
 

0

nikander

Bardziej pragmatyczne niz rewolucyjne mysla wojowanie.

289 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758