Nie jestem już żaden smarkacz
Nie nazywam Polski Ojczyzną
Dla mnie najlepszą jest miarka
Geszeftu w sojuszu z lewizną
Jednym z ulubionych sposobów niszczenia świata wartości przez lewicę jest stosowana do dziś metoda „na Hegla” polegająca na postawieniu tzw. antytezy.
Postawiona antyteza tworzy z tezą (ideą, wartością ,poglądem) parę przeciwieństw.
Z pary przeciwieństw wyłania się synteza. Teza + antyteza = synteza (triada heglowska)
Bardzo często odbywa to się na szachownicy której częścią jest tzw. polityka
„Ukąszeni heglizmem”
Hegel nie był wampirem i nie kąsał. Kąsali i mordowali przedstawiciele lewicy : marksiści – komuniści wyznający Historycyzm (zwany ukąszeniem heglowskim) – pogląd głoszący, nieuchronność bezlitosnych praw z powodu których historia rozwija się w określonym kierunku po to aby osiągnąć konieczny cel.
Słynne powiedzenie o ukąszeniu heglowskim przypisuje się Czesławowi Miłoszowi ,który uprawiał stosunki towarzyskie z niektórymi ideologami nowego porządku.
„My sowieckimi kolbami nauczymy ludzi w tym kraju myśleć racjonalnie bez alienacji"
(T. Kroński do Cz. Miłosza, 7 grudnia 1948, Cz. Miłosz, Zaraz po wojnie. Korespondencja z pisarzami 1945-1950.)
Według lewicy mechanizm walki sprzecznych idei, jest motorem rozwoju i postępu historycznego. Polega to na samoistnym(?) procesie ścierania się sprzecznych idei wg tzw. praw dialektyki:
Współczesny Komunizm – kulturowy marksizm. Fałszyzm .
Współczesnym celem neokom _unizmu – kulturowego marksizmu jest:
·
· zdobycie i utrzymanie środków produkcji informacji – „prawdy” (media)
· kontrola nad produkcją i dystrybucją „wiedzy” (kultura ,szkolnictwo).
Monopol informacyjny i kulturowy umożliwia zmianę języka, kodów kulturowych, użycie fałszystowskich memów jako narzędzi indoktrynacji. Wszystko to pozwala na przekształcanie potocznej świadomości społeczeństw i dekonstrukcję rzeczywistości.
Aktualna, faktyczna lewica* polityczna w Polsce – PO ,SLD, PSL, uprawiając fałsz_ystowską dialektykę robi to z następujących powodów:
1.Świadomy motyw ideologiczny (występujący zdecydowanie rzadziej niż drugi)
2.Motyw finansowy związany z doraźnymi korzyściami jakie wynikają ze zdobycia i utrzymania władzy pozwalającej na obsadzenie synekur w lodziarniach III RP.
3.Realizacja celów wojny informacyjnej ( Obca agentura wpływu)
Półprawda was zniewoli. Anatomia kłamstwa.
Domniemywam, iż zdecydowana większość Blogerów Nowego Ekranu zauważa na co dzień ogromną ilość jawnych kłamstw, bzdur i manipulacji w mediach. Skomlenie o prawdę nic nie da. Jak wyartykułować i jak obronić tzw. Prawdę?
Zgodnie z klasyczną definicją Arystotelesa Prawda to:
Zgodność myśli (poglądów) z rzeczywistością (faktami)
Lewicowi fałszyści uprawiający swoją dialektykę czynią to następująco:
teza antyteza synteza
Prawda + kłamstwo = półprawda.
Półprawda staje się nową tezą.
W powyższym schemacie tworząca się półprawda staję się syntezą, która po jakimś czasie staje się obligatoryjną nową tezą w toczącym się dyskursie (narracji).
a oto co robi zepchnięta do defensywy prawica:
kłamstwo + prawda = …półprawda
"Prawica" reagując na kłamstwo czyniąc to w lewicowym paradygmacie nie jest w stanie obronić prawdy.
Przykładem trafnej reakcji na bzdurę i kłamstwo jest stanowisko Wojciecha Cejrowskiego wyrażone swego czasu w Programie „Warto Rozmawiać”
„z głupkami nie ma sensu dyskutować, przed głupkami trzeba się bronić”
Innym przykładem spontanicznej reakcji człowieka normalnego (w tej roli ponownie Wojciech Cejrowski) jest:
[video:
width:200]
Osobnik widoczny na filmie (komunista z PZPR) od wielu lat egzystuje w „polityce” ponieważ w będącej dialektycznej syntezą III RP mandat demokratyczny jest ważniejszy od mandatu moralnego. Rzecz ma się podobnie z panami Tuskiem i Komorowskim ,którzy od dawna nie mając moralnego prawa uczestniczenia w polityce przebywają w niej sprawując urzędniczą godność z wiadomym tragicznym skutkiem dla Polski.
Co robi spacyfikowany polityczną poprawnością przysłowiowy „prawicowy” polityk? Dyskutuje z lewakiem w telewizyjnym studio.
„Rytm bębnów i piszczałek”.
Aktualnie jednym z dominujących nurtów ustrojowych w Europie (UE) jest opisany powyżej neokomunizm ( kulturowy marksizm) ,którego siła oddziaływania najwidoczniej odcisnęła się negatywnym piętnem na mentalności większości klasy politycznej w Polsce.
Bronisław Wildstein w swoim felietonie „Hegel kąsa w Brukseli „pisze o fascynacji jakim ulegają polscy posłowie biorący udział w „w nieodwracalnym procesie dziejowym”
„Poseł ów, trzeźwy polityk, zaprzeczenie bezmyślnych klakierów, z nabożeństwem oczekujących tego, co ześle im Bruksela, dał się jednak porwać romantyzmowi tego bezprecedensowego eksperymentu. Z jednej strony to ujmujące, z drugiej…
Z drugiej przywodziło na myśl fascynację europejskich intelektualistów w okresie międzywojennym (a nawet później) niezwykłym eksperymentem, jakim była budowa Związku Sowieckiego. Nie próbuję w żadnym wypadku zestawiać owych projektów. Natomiast stosunek do nich bywa podobny. Jest w nim poczucie udziału w nieodwracalnym procesie dziejowym, coś, co Czesław Miłosz nazwał „ukąszeniem heglowskim”. Polegało ono na uznaniu, że historia, a więc nasz ludzki świat, toczy się w określonym kierunku, i świadomemu człowiekowi pozostaje włączenie się w ów proces albo wypadnięcie na margines, co grozi zgruchotaniem pod kołami dziejów. Tylko podążanie z duchem czasu gwarantuje udział w przygodzie ludzkiej historii, a poza tym może zapewnić osobniczy sukces.”
Nawiązując do toczącej się na Nowym Ekranie dyskusji o Polsce, odnosząc się do zgłoszonego przez Carcajou postulatu resetu* uważam ,iż zarówno siła jak i zakres owego resetu w odniesieniu do polskiej klasy politycznej powinny być maksymalne co umożliwi odesłanie na emeryturę większość skorumpowanych lub otumanionych polityków. Ale nie stanie się to gdy wciąż będziemy dawać wciągać się w lewicową dialektykę lub /jak mawiają posiadający dobrą orientację w omawianej materii – w „ grę z diabłem ”.
___________________________________________________________________________
Dopisane po wydarzeniach na „Krakowskim Przedmieściu” w Warszawie:
Kiedy odjechali wszyscy święci… zostawili …imponderabilia
Wszystkich nas bulwersują bandyckie ekscesy stołecznej bufeciarni sprzymierzonej z ujawniają antypolskie uprzedzenia tłuszczą. Energia owej tłuszczy nie bierze się bynajmniej ze słynnych „zakąsek i przekąsek” ani także z medialnej papki. Wynika ze zwykłego zbydlęcenia spowodowanego stanem anomii.
Anomia (gr. a- = "bez", nomos = "prawo") Stan gdy wartości i idee a także antywartości wystawia się na „demokratyczną licytację” a za „kwestorów” robią politycy.
___________________________________________________________________________
Kod kulturowy: skojarzenia i znaczenia przypisywane rzeczom, zjawiskom lub obiektom w danej kulturze.
__________________________________________________________________
*Reset –uściślenie pod wpływemNiegdysiejszego :
Reset oczywiscie nie jest żadnym panaceum i umieściłbym go w kategorii zaledwie technicznych posunięć.Jest tylko sposobem eliminacji aktualnych szkodników. Bez zmiany świadomości za chwilę może nastąpić "powtórka z rozrywki" Powrót do starego.
* Lewica Nie wymieniłem PiSu. PiS nie spełnia zarówno wszystkich kryteriów prawcicowości jak i lewicowości ; frakcja konserwatywna działa na rzecz Polski natomiast większość oportunistyczna często akceptuje lewicowy porządek ustrojowy w RP.
____________________________________________
Fot. „Gra szatana z człowiekiem o duszę”
Maurycy Retzsch, Drezno (ur. 1779, zm. 1857) Fot. Ryszard Żoczek