Kłamcy lustracyjni mogą być prawnikami!
07/05/2011
369 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
Trybunał uznał, że przepis nakazujący sądom dyscyplinarnym automatycznie pozbawiać prawa wykonywania zawodu prawników – kłamców lustracyjnych jest niezgodny z ustawą zasadniczą
Sędzia, prokurator, adwokat, radca prawny, notariusz – osoby zaufania publicznego – mogą skłamać, że nie współpracowali z MBP, UB, SB, WSI i inną czerwoną służbą, i będą mogli dalej swobodnie wykonywać swój szlachetny zawód. W PRLbis to nie dziwi.
Jak to możliwe? W kwietniu br. Trybunał Konstytucyjny rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący zgodności z konstytucją części przepisów ustawy o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Trybunał uznał, że przepis nakazujący sądom dyscyplinarnym automatycznie pozbawiać prawa wykonywania zawodu prawników – kłamców lustracyjnych jest niezgodny z ustawą zasadniczą.
W swym uzasadnieniu TK, powołał się m.in. na art. 2 Konstytucji, który mówi: Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Dura lex, sed lex, chciałoby się rzec, ale nie dla kapusiów, donosicieli w togach. Kruk krukowi oka nie wykole. Fidus et audax. Wierni ale sobie i na pewno nie sprawiedliwi.
Dla pamięci: TK orzekał w następującym składzie:
Mirosław Granat – przewodniczący
Stanisław Biernat
Marek Kotlinowski – sprawozdawca
Teresa Liszcz
Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz
Jaki jest i po co jest TK każdy widzi. Konstytucję traktuje jak nieskończoną masę plastyczną, którą można w dowolny sposób dopasować do zaplanowanego kształtu.
inf. newsletter RPO; zdj. trybunal.gov.pl