1. Wszyscy ludzie są równi.
2. Wszyscy ludzie są obdarzeni przez Stwórcę pewnymi niezbywalnymi prawami, wśród których znajduje się prawo do życia, wolności i dążenie do szczęścia.
3. Rządy są tworzone przez ludzi w celu zabezpieczenia tych praw [parafrazując: rząd ludu, przez lud, dla ludu].
4. Rządy czerpią swoją władzę od zgody rządzonych.
5. Jeśli jakakolwiek forma rządu uniemożliwiałby osiągnięcie tych podstawowych celów, to jest prawo ludzi do zmiany jej lub zniesienia.
Wszyscy ludzie są równi, to znaczy, że nie wolno wykorzystywać przewagi fizycznej, czy ekonomicznej, lub innej, w celu gnębienia innych. Niestety, to co robią korporacje medyczne, sprowadza się właśnie do tego. Wykorzystują przewagę ekonomiczną i chciwość ludków – trolli, w celu przeforsowania odpowiednich ustaw, gwarantujących sprzedaż swoich produktów. Prawo to mówi również, że każdy człowiek decyduje o swoim losie, o ile nie szkodzi innym. Czyli, jak to wielokrotnie stwierdzono, każdy obywatel ma niezbywalne prawo do własnego ciała i wszystkich jego naturalnych właściwości i własności. Jednoznacznie: każdy obywatel posiada niezbywalne prawo własności i nietykalności własnego ciała. Dlatego też ani żaden lekarz, ani nikt inny, nie posiada prawa do jakichkolwiek eksperymentów na ludzkim ciele, bez pisemnej zgody obywatela. Do tej pory było to tak ściśle przestrzegane, że nawet zwykłe zaszycie rany, czy nawet nałożenie gipsu na złamanie, było poprzedzone podpisaniem zgody przez pacjenta.
Absolutnie niedopuszczalne jest ustanawianie jakichkolwiek „rządów lekarzy”, czy innych pracowników, którzy pod pretekstem działania „dla dobra”, będą wymuszali działania sprzeczne z wolą obywatela. Nie może być „żaden rząd lekarzy, przez lekarzy – czytaj bigfarmu, dla lekarzy”, ponieważ dostają „parę złotych” więcej za szczepienie. Taka forma narzucania władzy jest niedopuszczalna.
Proszę zauważyć, że wszelkiej maści aktorzy sceny politycznej właśnie takimi sloganami „dla dobra” się najczęściej posługują w obskubywaniu, czyli nakładaniu niekonstytucyjnego podatku na obywateli. Można stwierdzić wręcz, że większość ludzi zajmujących się tzw. zdrowiem publicznym – ZP – to osobnicy luźno związani z chorymi. Czyli ustanowiono nową „specjalizację” [Jeżeli to w ogóle jest specjalizacja. Każdy chory jest indywidualnością w cywilizacji nie tylko łacińskiej, natomiast wymyślone przez banksterów ZP traktuje ludzi jak stado bydła. Procedury dla wszystkich takie same], której jedynym celem jest dodatkowe opodatkowanie społeczeństwa. Pamiętajmy, że podatek vat jest po prostu formą łapówki big-farmu dla urzędników.
Sytuacja jest prosta, Ty głupi człecze musisz płacić podatki. Te pieniądze wrzucane są do worka, z którego najpierw urzędnicy rozdają sobie wynagrodzenie. Średnia płaca urzędnika wynosi obecnie koło 6000 zł. i jest o ponad 30% większa od średniego wynagrodzenia reszty społeczeństwa. Zauważ, że pomimo minięcia ćwierć wieku, czyli okresu życia jednego pokolenia, nie uchwalono ustawy o korelacji wynagrodzenia pomiędzy urzędnikami, a resztą społeczeństwa. Dlaczego wynagrodzenie urzędników ma się aż tak różnić od wynagrodzenia reszty społeczeństwa? Przecież to nie oni tworzą PKB.
Podatki w Pierwszej Rzeczypospolitej wynosiły 10%. W USA pierwsze podatki około 1800 roku wynosiły tylko 3%. I starczało na utrzymanie całej administracji. Brzydki Hitler nałożył na Polskę najwyższy w okupowanej Europie podatek 33%. A jak przyszli bolszewicy i budowali państwo robotniczo – chłopskie i pracującej inteligencji, to podatek podskoczył od razu do ponad 50%. Obecnie wszystkie podatki razem to podobno już 80% Twojego wynagrodzenia. Tak więc jesteś niewolnikiem, pomimo, że pozory i slogany są inne. A nawet pozwalają się Tobie zachwycać szarżą pod Kircholmem, czy Wiedniem. W celu właśnie poprawienia Twojego samopoczucia stworzono tzw. samorządy. Oczywiście w 1990 roku nie było w Polsce żadnej kadry, która mogłaby zająć się organizacją życia na terenie samorządu. Wystarczy sprawdzić przekrój wykształcenia nie tylko samorządów, ale i posłów. Trudno się dziwić, że ci ludzie nie mają nawet teoretycznie możliwości kojarzenia faktów.
Przez okres I kadencji byłem w kilku komisjach samorządowych, wiec znam sytuację z autopsji. Skład komisji zdrowia to były dwie pielęgniarki, student medycyny i 3 właścicieli butiku, baru i czegoś tam jeszcze. Ani jedna osoba nie znała podstawowych danych, dotyczących problemów zdrowia, takich jak liczba dzieci, chorych, łóżek na danym terenie. Ale głosowali demokratycznie i większość zawsze forsowała temat. Trudno więc od nich wymagać, aby mogli coś mądrego wymyślić. O tym oczywiście starsi i mądrzejsi, przygotowujący przemiany, doskonale wiedzieli. Stąd już od 1974 roku prowadzili reformy oświaty. Przecież te pożyczki genseka E. Gierka nie były za darmo. Ale ludzie ci, zwani samorządowcami, dostali do ręki pieniądze do dzielenia i poczuli się ważni. Mogli dokonywać przetargów, odpowiednich lokalnych inwestycji itd. A to pozwoliło tym starszym dokonać spokojnie przejęcia majątku narodowego. Tak jest do tej pory. Podobno już 97% majątku narodowego przejęto.
Najlepszym przykładem są uchwały samorządów odnośnie szczepień. Już nie wspomnę o idiotyzmach w rodzaju zamykania żłobków, czy przedszkoli dla dzieci nieszczepionych, z czym wyskoczył jakiś radny Krakowa, czy Częstochowy, czy nawet posłowie. A mogliby w Częstochowie skorzystać ze Świętego Miejsca i pomodlić się o oświecenie. Jest to tak infantylny pomysł, że tylko wrodzone zahamowanie nienazywania rzeczy po imieniu nie każe łączyć tego ze zwykłym łapówkarstwem.
Proszę na spokojnie pomyśleć: szczepione dziecko, rozsiewające zarazki dookoła przez okres 5-7 tygodni po szczepieniu, może wszystkich dookoła zarazić i ma prawo chodzenia do szkoły. Przykładem była niedawna epidemia odry w Disneylandzie, czy epidemia w żydowskiej szkole w Nowym Yorku. 98 % chorych dzieci i młodzieży było prawidłowo zaszczepionych. I takie dziecko do przedszkola może chodzić. A całkowicie zdrowe nie!?
Renomowane szpitale zachodnie wywieszają ostrzeżenia, zakazujące odwiedzin chorych w okresie kilku tygodni po szczepieniu. A w Polsce odwrotnie, zdrowe dziecko, niestwarzające żadnego zagrożenia, ma być szykanowane zamykaniem dostępu do edukacji, a chore i zarażające jest swobodne?
Widzicie więc jasno, do jakiego stopnia ogłupienia doprowadzono ludek nad Odrą i Wisłą. I najciekawsze jest to, że te idiotyczne pomysły są szeroko nagłaśniane w mass mediach głównego nurtu dezinformacji. A z tych nieuków robią prawie bohaterów narodowych. Czyli jaki naród, tacy bohaterowie. Takie są skutki braku polskiej prasy. Wiadomo, że prawie cała prasa została wykupiona przez Niemców, a jak podał generał niemiecki, od 1949 roku, aż do 2099 roku, cała prasa i edukacja w Niemczech jest pod kontrolą USA, skąd zakupujemy właśnie szczepionki.
Innym przykładem takiego ogłupiania przez lokalne samorządy jest sprawa szczepień przeciwko rzekomemu rakowi szyjki macicy. Pomimo podręcznikowej wiedzy, że jedynym udowodnionym czynnikiem raka szyjki macicy jest częsta zmiana partnerów i chemiczne środki „dopochwowe”, grupa mądrych inaczej została przekonana, „ na jakiej zasadzie” nie wiadomo, ponieważ żadnych prac naukowych udowadniających skuteczność tych szczepień w zapobieganiu rakowi szyjki macicy do dnia dzisiejszego nie ma. Prof. Harrper, twórca tej szczepionki, twierdziła jednoznacznie, że nigdy nie oceniała wpływu szczepionki na rozwój raka. Jest to samodzielny wymysł polskiej grupy ekspertów. Oczywiście, bez żadnych badań medycznych. W każdym bądź razie ani w Internecie, ani w katalogu prac naukowych „scholar” nie możemy znaleźć żadnego z wymienionych poniżej nazwisk, aby kiedykolwiek w życiu zajmowali się badaniem szczepionki przeciwko HPV. W Polsce dopuściła to tego Agencja AOTO, która rekomendowała Siligard (w USA – Gardasil). Zespół składał się z PT Grzegorza Błażewicza, Agaty Maciejczyk, Michała Myśliwca, Rafała Suwińskiego, Zbigniewa Szwarskiego, Janusza Szyndlera i Marka Wrońskiego, mających rzekomo stać na straży bezpieczeństwa leków i procedur medycznych!
Natomiast obecnie udowodniono, że szczepionki przeciwko rakowi szyjki macicy (Gardasil, Siligard, Cervaric) wywołują nie tylko takie objawy, jak zaburzenia snu, bóle stawów, zaburzenia poznawcze i zaburzenia z zakresu psychiatrii, ale stwierdzono także zespoły niewydolności jajników, nie reagujące na leczenie. Czyli typowa kastracja. Inne praca podaje, że brak dowodów na skuteczność i czasokres działania szczepionki. Kolejna praca kwestionuje bezpieczeństwo tej szczepionki: „Szczepionka przeciwko brodawczakowi, a toczeń rumieniowaty”. Wniosek z pracy: Konieczne są dalsze badania w celu oceny bezpieczeństwa immunizacji szczepionki HPV u pacjentów z chorobami autoimmunologicznymi, reumatycznymi i u osób z ryzykiem wystąpienia tych chorób. Należy także zbadać potencjalne korzyści stosowania tej szczepionki. Czyli dopuszczono do sprzedaży produkt nieprzebadany!
Próby sprawdzenia w poszczególnych samorządach, jakimi materiałami posługiwali się radni, przeznaczając wcale niemałe kwoty na zakup zbędnych, czy wręcz szkodliwych szczepionek, spełzły na niczym. Nigdzie nie mogłem uzyskać telefonicznej odpowiedzi.
Podam więc poniżej skład szczepionki.
Stara szczepionka Gardasil:
– aluminium Aahs – 225 mcg
– L- histydyna – 0,78 mcg
– polisorbat 80 – 50 mcg
– boran sodowy – 35 mcg
– białko drożdży – 7 mcg
– białko L1HPV6 – 20 mcg
– białko L1 HPV11 – 40 mcg
– białko L1HPV16 – 40 mcg
– białko L1 HPV18 – 20 mcg
– pozostałe białka HPV 31, 33, 45, 53, 58 w szczepionce po 20 mcg
Nowa szczepionka Gardasil 9:
– aluminium Aahs – 500 mcg
– L- histydyna – 0,78 mcg
– polisorbat 80 – 50 mcg
– boran sodowy – 35 mcg
– białko drożdży – 7 mcg
– białko L1HPV6 – 20 mcg
– białko L1 HPV11 – 40 mcg
– białko L1HPV16 – 60 mcg
– białko L1 HPV18 – 20 mcg
– pozostałe białka HPV 31, 33, 45, 53, 58 w szczepionce po 20 mcg
I prosty sprawdzian Drogi Czytelniku, zadaj jakiemukolwiek radnemu pytanie, jaki jest skład szczepionki, a będziesz miał odpowiedź, czym się ten radny kierował podczas głosowaniu. Możesz zadać także to pytanie w Ośrodku Zdrowia, czy w szkole, osobom szczepiącym, a przekonasz się naocznie, jaki zasób wiedzy posiadają. Kolejne pytanie, dlaczego aż o 100 % podwyższono poziom aluminium w nowej wersji szczepionki, zamiast go zlikwidować całkowicie. O tym, że aluminium jest jedną z najsilniejszych neurotoksyn, wiadomo od lat. Stąd te powikłania w postaci zaburzenia z zakresu psychiatrii u szczepionych. W internetowym przeglądzie prac naukowych na temat szkodliwości aluminium znajduje się już nie mniej, aniżeli 1652 recenzowane i publikowane w wydaniach papierowych prace naukowe, udowadniające szkodliwość aluminium nie tylko dla komórek mózgowych.
Opublikowane w 2011 roku przez dr L. Tomljenove i Ch. Shawa wyniki prac udowodniły, że było w tym krótkim okresie stosowania szczepionki, tj. od 2006 roku aż 2,5-razy więcej poważnych powikłań po szczepieniu, aniżeli zgonów z powodu raka szyjki macicy. Jest zupełną iluzją zapobieganie poprzez szczepienia rakowi szyjki macicy. Brak na to nawet najmniejszych dowodów. Wręcz przeciwnie, szczepienie osób, które już zostały zakażone przypadkowo wirusem brodawczaka, a wiadomo, że wirus ten samoistnie znika w okresie kilku miesięcy, może zwiększyć ryzyko rozwoju raka szyjki macicy aż o 44,6%.
Sprawdź osobiście, u jakiego dziecka wykonano przed szczepieniem badanie na obecność wirusa HPV. Jakie dziecko po szczepieniu w szkole dostało zaświadczenie z numerem ampułki? Dlaczego w szkołach dokonuje się szczepień za zgodą samorządów i samorządy wydają na to publiczne pieniądze?
Sugeruję zapisywanie nazwisk tych radnych, którzy występują z takimi wnioskami i tych, dzięki którym przegłosowano te procedury niemedyczne. Może się to jeszcze przydać.
Podobne badania wykonane w Holandii udowodniły, że liczba ciężkich powikłań jest aż o 400% większa, aniżeli umieralność z powodu raka szyjki macicy.
Do tej pory zanotowano kilka tysięcy ofiar bezmyślności albo głupoty i chciwości radnych, którzy wprowadzili takie szczepienia za pieniądze podatników po to, aby w następnym roku podwyższać podatki.
Oto liczba i rodzaj powikłań (dane za Gardasil HPV z 6 stycznia 2015 r.):
– 1242 niepełnosprawnych dzieci,
– 214 zgonów,
– 7515 ciężkich powikłań,
– 591 zmian cytologicznych – przedrakowych,
– 258 dysplazji szyjek macicy,
– 98 raków szyjki macicy,
– 671 powikłań zagrażających życiu,
– 12 165 dzieci wymagało pomocy pogotowia ratunkowego,
– 3878 dzieci wymagało leczenia szpitalnego po szczepieniu,
– 5231 dzieci miało powikłania uznane za poważne,
– 37 488 – tyle ogólnie odnotowano powikłań.
Ale co to obchodzi naszych radnych, byle interes się kręcił. A do takich niewątpliwie należą radni z Katowic, którzy uchwalili szczepienia aż dla 1000 dzieci swoich (RynekZdrowia.pl z 10.04.2015). Przeznaczono na ten cel koło 300 000 zł. W tym samym numerze zatrważający komunikat o bezpłodności mężczyzn na Śląsku. Kłopoty z poczęciem dziecka może mięć aż 62 % pacjentów. Problem bezpłodności dotyczy według WHO już co piątej pary w Polsce. Ale czemu mamy się dziwić, skoro rodzice, poprzez uchwały, sami doprowadzają dzieci do bezpłodności? Na Podkarpaciu, gdzie, podkreślam, jest największy procent niedożywionych dzieci w szkołach, wydano na szczepienia aż 1200 zł na dziecko, razy 150 dzieci, w jednej tylko gminie. Sam możesz zorientować się, jaką bogatą gminą jest Boguchwała.
W tym samym czasie włoski sąd, po zasięgnięciu ekspertyz kilkunastu specjalistów, przyznał odszkodowanie rodzinie dziecka z rozpoznaniem autyzmu, jako powikłaniem po szczepieniach [wyrok z 24 września 2014 roku]: szczepionka zawierała aluminium, zrekombinowanego wirusa, elementy wirusowe i chemiczne środki.
Ujawniono także poufny raport producenta szczepionki GSK – 1271 stronicowy, wyraźnie wskazujący, że firma od samego początku wiedziała, że autyzm występuje po szczepieniach, tylko ukrywała to.
I masz Szanowny Czytelniku wielki problem, bo po jednej stronie stoją dokumenty formalne, ekspertyzy sądowe, udowadniające związek autyzmu ze szczepieniem, a po drugiej stronie gołosłowne nawoływania krajowych ekspertów, negujące ten związek. Czy czegoś więcej Tobie potrzeba?
Natomiast bardzo często, szczególnie osobnicy występujący w „Gazecie Wyborczej”, powołują się na tzw. badania duńskie z 2003 roku, rzekomo niewykazujące takiej zależności. Zapominają oczywiście przy tym podać, że owe „badania” były wykonane przez defraudantów, ściganych obecnie przez policję. Złodzieje przywłaszczyli sobie kilka milionów dolarów fałszując wyniki. Od razu widzisz, jaki jest poziom tych „ekspertów”.
No i dochodzimy do tytułowej kastracji.
Otóż Polisorbat 80 jest znanym związkiem chemicznym powodującym niepłodność. Polisorbat 80 powoduje też zawały serca, wykrzepianie krwi, udary mózgu i podejrzewa się, że jest przyczyną nagłych zgonów. Absolutnie nie powinno się go podawać w przypadku: padaczki, uszkodzenia nerek, po udarze mózgu, chorób lub wad serca, cukrzycy, nadciśnieniu, zapaleniu jelit, obniżenia poziomu żelaza, niedoborów witaminy B-12, kwasu foliowego. Ciekawe jest także to, że zwolennicy szczepień bardzo często powołują się na CDC, czy FDA, ale tylko w jednym przypadku: na potwierdzenie swoich racji. Tymczasem CDC wyraźnie podaje, że Polisorbat 80 powoduje u zwierząt przedwczesne dojrzewanie, uszkodzenie pochwy, znaczne zmiany w układzie hormonalnym, ciężkie deformacje jajników, w sumie prowadzące do bezpłodności zwierząt. Nawet Firma GSK podaje w ulotce, że nie może zagwarantować, iż szczepionka nie wpływa negatywnie na płodność. Polisorbat 80 nie został także oceniony pod względem potencjału rakotwórczego i mutagennego. Dee Nicholson, dyrektor ds. komunikacji z Canadian Health, oficjalnie powiedział, że Polisorbat 80 jest związany z niepłodnością u myszy. Także w opisie patentowym Tween 80 (Polisorbat 80) podano, że ulega rozkładowi do skwalenu. A proszę mi powiedzieć, Szanowny Czytelniku, czy którekolwiek z dzieci szczepionych w szkołach miało przed szczepieniem wykonane podstawowe badania: morfologię, lub poziom żelaza? W ten prosty sposób rodzice-radni uszkadzają własne dziatki!
Widzisz więc Dobry Człowieku, jak łatwo można ogłupić społeczeństwo. I jaki poziom reprezentują samorządy.
W USA na 320 milionów ludzi, na raka szyjki macicy umiera 4030 kobiet. Zgonów mężczyzn nie zaobserwowano, a chłopców także chcą szczepić „nasi” specjaliści.
Jak do tej pory, wyeliminowanie raka szyjki macicy udało się w krajach skandynawskich, które postawiły na badania cytologiczne, a nie szczepionki. Nie ma żadnych dowodów naukowych, że szczepionka czemukolwiek zapobiega. Szczepienia w żadnym przypadku nie likwidują badań cytologicznych. Wręcz przeciwnie, częstotliwość badań cytologicznych powinna być większa. No i o to chodzi, byle interes się kręcił.
Podobnie jak u Wielkiego Brata, zaczyna się w kraju nad Wisłą karuzela stanowisk, z firm Wielkiej Framacji do Ministerstwa. Jak podały „Termedia” 23 kwietnia 2015 roku, p. Agnieszka Jankowska-Zduńczyk z firmy farmaceutycznej przechodzi na stanowiska konsultanta w Ministerstwie Zdrowia, w dziedzinie, nomen omen, Medycyny Rodzinnej. Co się za tym kryje? Praktycznie nic, tylko szkolenie lekarzy, opracowywanie procedur dla Medycyny Rodzinnej, w skrócie można to nazwać wzrostem sprzedaży towarów i badań dla jednych, kosztem innych. Wiadomo, że jak młody adept sztuki lekarskiej, przygotowujący się do specjalizacji, wkuje jakąś procedurę, to „tym Jan trąci, czego się Jaś nauczył”. Ale poza tym, to przecież nie ma znaczenia.
Jako podsumowanie: były już lekarz firmy Merck, dr Dalbergue stwierdził, że Gardasil-Siligar to największy skandal medycyny ostatnich czasów. Ale kogo z urzędników tego wesołego baraku nad Wisłą to obchodzi? Liczy się obrót. A podatki zawsze możemy podwyższyć.
Autorstwo: dr Jerzy Jaśkowski