Bez kategorii
Like

kard. Dziwisz mnie nie zdziwi, gdy nie suspensuje ks. Sowy

22/08/2011
421 Wyświetlenia
0 Komentarze
12 minut czytania
no-cover

Toteż nie jest przypadkiem, że ks. Sowa występuje nieustannie jako miłośnik i wielbiciel PełO…..

0


 

W ostatnich dniach i nie tylko, kuria krakowska niepochlebnie wypowiadała się o red. Terlikowskim, pośrednio o ks. T. Isakowiczu-Zaleskim również. Natomiast nigdy nie dostrzegłem słowa krytyki wobec ks. Sowy, który na pewno nie jest niezaangażowany politycznie, ale jest jednak po właściwej stronie.
Ksiądz Kazimierz Sowa pochodzi z okolic Oświęcimia. Ma dwóch braci: jeden jest biznesmenem, drugi – członkiem zarządu województwa małopolskiego z ramienia Platformy Obywatelskiej. Karierę dziennikarską zaczął w "Arce", potem był "Czas Krakowski", "Gość Niedzielny" i Radio Mariackie. Gdy to ostatnie stało się częścią ogólnopolskiego Radia Plus, został dyrektorem tej stacji, a potem całej sieci. Następnie jako prezes ogólnopolskiej sieci Radia Plus ks. Kazimierz Sowa doprowadził tę rozgłośnię do niemałych kłopotów. Gdy spółka Radia Plus znalazła się w likwidacji, ks. Sowa – jako jej likwidator – sprzedał logo Plusa należącej do grupy CR Media spółce Ad.point bez zgody współwłaściciela Radia, czyli Konferencji Episkopatu Polski.
Obecnie jest szefem kanału Religia TV, choć trafniejszą nazwą jest tvn Religia. Sam powiedział przecież, że Religia TV nie jest stacją ewangelizacyjną. Propozycję objęcia takiej funkcji otrzymał od samego Mariusza Waltera, o czym wspomniał w rozmowie z Karolem Brejnakiem na portalu internetowym Klubu Miłośników Dobrych Mediów 31 marca 2007 roku. (www.radiomaryja.pl).
Był rok 1995. W Klubie Dziennikarzy pod Gruszką w Krakowie za stołem przykrytym zielonym suknem siedzi trzech mężczyzn.- Ta konferencja prasowa mogłaby się zaczynać tak: "Nasze nazwiska nic państwu nie powiedzą, jesteśmy ludźmi znikąd, ale chcemy wam powiedzieć, że powstał Ruch Stu" – uśmiecha się ks. Sowa. Za stołem siedzieli zupełnie wtedy nieznani Paweł Graś i Aleksander Grad, a między nimi Marek Sowa. Partia nie odegrała nigdy żadnej poważniejszej roli politycznej, ale ci trzej, owszem. Paweł Graś nieco wcześniej szukał dla Ruchu Stu działacza w okolicach Oświęcimia. Zwrócił się do ks. Sowy, wtedy szefa diecezjalnego radia w Krakowie. Ten skontaktował dzisiejszego rzecznika rządu ze swoim bratem Markiem. (www.dziennikkrakowski.pl)
Toteż nie jest przypadkiem, że ks. Sowa występuje nieustannie jako miłośnik i wielbiciel PełO, czym oczywiście nie wywołuje oburzenia u kard. Dziwisz, który swym postępowaniem i wypowiedziami jasno określił po linii jakiej partii stoi. W wywiadzie udzielonym „POgłosowi” ks. Sowa przeszedł samego siebie, stając się już nawet nie rzecznikiem partii rządzącej i Donalda Tuska, a jej apologetą. „Jestem od wielu lat pod wrażeniem stylu polityki w wykonaniu premiera Tuska. To właśnie on pokazał, że nie będzie tolerował wśród członków PO i współpracowników zachowań wątpliwych moralnie, nawet jeśli nie mają znamion prawnych nadużyć. Poradził sobie z największą bolączką polskiej polityki – z kolesiostwem, z «mordo ty moja», z partykularnymi interesami politycznej grupy. Proszę pamiętać, że Platforma ma teraz w rękach niemal całą władzę. Politycy PO są więc szczególnie narażeni na pokuszenie, muszą sobie częściej zadawać pytania etyczne, nie mogą uśpić swojego sumienia”. Dalej duchowny stwierdza, że PO ma tak wysokie poparcie, bo jest świetna. „To nie wynika jedynie z moralności, wynika też ze skuteczności rządzenia – a to także może być wartością etyczną. Moralna polityka to taka, która zabiega o wspólne dobro, o społeczny rozwój, o wzrost gospodarczy, tworzy ludziom lepszą przestrzeń do życia, a jednocześnie nie zaskakuje wynajdywaniem kolejnych wrogów, spisków, układów. Rozwiązuje problemy, a nie tylko o nich mówi… Mam przekonanie, że wielu ludziom naprawdę zaczęło się żyć lepiej. To nie wynik politycznego PR-u, bo ten to wy w Platformie macie akurat kiepski! Sądzę, że rząd Tuska dał Polakom większe poczucie bezpieczeństwa również dlatego, że władza jest przewidywalna. I dlatego od 2007 roku Platforma wygrywała wybory cztery razy z rzędu” (styczeń2011, http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/01/29/ksiadz-sowa-naprawde-kocha-tuska-a-co-na-to-ojciec-wisniewski/)
Jednocześnie, żeby nie było wątpliwości, po której jest stronie, w „POgłosie” odnośnie PiS powiedział: „Powiem szczerze, że ja się obawiam takich ugrupowań politycznych, w których panuje wiara w nieomylność lidera.(…) Struktura sekty w polityce jest zawsze zawężeniem, okopaniem się, które jest dobre tylko co najwyżej na czas wojny. W czasach pokoju i budowania to jest fatalne". (www.wpolityce.pl)
Na facebooku dodał: "Ależ to dzicz jednak ci PISowcy! Wstyd to mało. I niech mi nikt nie pisze, że za mocno, że obrażam, że nie przystoi. Po prostu mali, mściwi ludzie, którzy – oby – już nigdy Polską nie rządzili."
W trakcie zeszłorocznych wyborów prezydenckich o księżach i zarazem wykładowcach Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, którzy poparli kandydaturę Jarosława Kaczyńskiego mówił: – … trochę się dziwię, że poszli tak bardzo politycznie. Jak się prześledzi całą listę tych zacnych postaci – to są to ludzie których łączy przekonanie, że 20 czerwca będzie albo moment odbicia i złapania oddechu albo koniec Polski. ….ja oddam głos na całkiem innego kandydata – Bronisława Komorowskiego, to jest decyzja obywatela Kazimierza Sowy. Ale jak wygra inny kandydat, to wcale nie będę twierdził, że mamy do czynienia z końcem świata – mówił dyrektor stacji Religia TV. (http://dzieckonmp.wordpress.com/2010/05/25/dyrektor-religia-tv-ks-sowa-zaglosuje-na-po/)
W wywiadzie z Andrzejem Grzegrzółką podkreślił, iż: – Pod sztandarem PiS czy jakiejkolwiek innej partii Kościół stanie się przybudówką partyjną albo wręcz partią polityczną.
Do sprawy obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu odniósł się tak: – Z drugiej strony zderzyło się to z jakąś irracjonalną próbą zamknięcia Kościoła w pisowskim ogródku reduty IV RP, gdzie na krzyżu zamiast pasyjki Ukrzyżowanego jest naklejone zdjęcie zmarłego prezydenta. Dlatego to, co się dzieje na Krakowskim Przedmieściu, to bardzo bolesne wydarzenie dla Kościoła w Polsce. I dziwię się, że biskupi tak łatwo umywają ręce od całego zamieszania. (www.polskatimes.pl)
Jest kapłanem, więc uważa, że: -Dla mnie funkcjonowanie w koloratce czy bez jest sprawą drugorzędną.(www.archiwum.konserwatyzm.pl)
 Toteż nie dziwi, że kiedy w styczniu 2010 r. przy „Drugim śniadaniu mistrzów” spotkali się reprezentanci różnych zawodów, by oczyścić jaśnie płemiera z zarzutów o seksizm (sprawa niedopiętego guzika pani redaktor) i m.in. Leszek Talko, dziennikarz gw mówił: „To ciekawe, że opozycja napada na premiera tylko za takie błahe rzeczy. A to logo naszej prezydencji, a to guzik pani redaktor. Nikt go nie atakuje z poważnym tematem, prawda?”, to ks. K. Sowa odrzekł: „Czasem próbują, ale wiedzą, że mają małe szanse. A tu czepili się jak rzep psiego ogona biednego premiera, który został sprowokowany”. I znowu nie zaskoczył, gdy dalej w tym programie nawet nie oponował, kiedy między innymi poddano miażdżącej krytyce fakt ukarania przez KRRiT, radia Tok FM za "dowcip" opowiedziany przez Andrzeja Czeczota – ”stosunek kapłana z ministrantem nie jest śmiertelnym grzechem pedofilstwa, godnym potępienia, ale pierwszym stopniem święceń kapłańskich, aktem strzelistym posłuszeństwa”.
Jako podsumowanie powołania i misji tegoż księdza niech wystarczą jego wypowiedzi. W sierpniu 2009 r. powiedział: „Każdy kapłan powinien własnym przykładem wzmocnić treści, które przekazuje. Chyba, że chce być posądzony o faryzeizm”.(http://blog.rp.pl/feusette/2011/06/13/powolanie-ksiedza-sowy/)
A prawdopodobnie za credo swego kapłaństwa uznał wypowiedź ks. F. Machaja, gdyż mówił: – Ksiądz Ferdynand Machaj, wielka postać niepodległościowa, proboszcz kościoła Mariackiego, a także senator, pytany o poglądy polityczne, zwykł odpowiadać: nasze poglądy to "Ojcze nasz". Warto te słowa powtórzyć i dziś w polskim Kościele.
zdj. dzieckonmp.wordpress.com

0

Mirek

Czem sie dzieje, ze lud, co tyle ukochal ziemie swoja, który na jej oltarzu zlozyl tyle ofiar i poswiecen (...)czem sie dzieje,ze naród taki przyszedl do upadku? K. Libelt O milosci ojczyzny

324 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758