Tam, gdzie więzi społeczne są osłabione i kapitał społeczny wątły, co przejawia się np. w mniejszej przedsiębiorczości i większym bezrobociu, tam głosy na partie mało wymagające od ludzi, bo taka jest istota partii socjalliberalnych
Pisze Rzeczpospolia: "Najmniej dzieci poza małżeństwami rodzi się w województwach wschodnich i południowo-wschodnich – 10,7 proc. w małopolskim, 11 proc. w podkarpackim i 13,7 proc. w podlaskim.
W czołówce są duże miasta: Łódź (29,9 proc.), Poznań (25,4 proc.), Wrocław (24,1 proc.) czy Warszawa (20 proc.). Na wsiach pozamałżeńskich dzieci rodzi się mniej. – Choć w Lubuskiem i Zachodniopomorskiem w ostatnich latach sytuacja jest odwrotna – zaznacza dr Szukalski. – Ziemie odzyskane zawsze charakteryzowały się tym, że odsetek urodzeń pozamałżeńskich był tam wyższy – dodaje i wyjaśnia, że na to zjawisko ma wpływ to, jak bardzo jesteśmy zakorzenieni w danym środowisku."
A teraz zagadka, ale łatwa! Jaką to mapkę przypomina mapka powyzsza? Ależ tak, to wypisz wymaluj mapka opisująca preferencje wyborcze mieszkańców poszczególnych ziem polskich… Pięć zielonych województw o najniższym odsetku urodzeń pozamałzenskich to te same pięć województw, w których wybory przegrała zwycięska partia. Dwa z trzech pomarańczowych województw to te, w których zwycięska partia wygrała, ale mniej znacząco niz w pozostałych, a dokładniej rzecz biorąc, wygrała w stolicach województw (Warszwa i Łódź), a przegrała w interiorze.
Województwa niebieskie (az sześć!) to miejsca zwycięstwa partii zwycięskiej, zaś dwa województwa czerwone o największym odsetku urodzeń pozamałzenskich to dwa miejsca wielkiego triumfu zwycięskiej partii. Tu nie ma pomyłek. Tam, gdzie więzi społeczne są osłabione i kapitał społeczny wątły, co przejawia się np. w mniejszej przedsiębiorczości i większym bezrobociu, tam głosy na partie mało wymagające od ludzi, bo taka jest istota partii socjalliberalnych. Tam, gdzie więzi społeczne są silne i kapitał społeczny wyszyi, tam głosy na partie wymagające wysiłku, refleksji i społecznego współdziałania. Proste i widoczne.
"absolwent polonistyki i filozofii KUL, posel na Sejm w latach 2001-07, przewodniczacy Komisji Gospodarki oraz tzw. bankowej komisji sledczej, obecnie przedsiebiorca i menedzer oraz wspólzalozyciel Stowarzyszenia "Przejrzysty Rynek"