Bez kategorii
Like

Kamiński CBA Cennik łapówek w Sądzie Najwyższym

04/10/2012
465 Wyświetlenia
0 Komentarze
22 minut czytania
no-cover

 Podejrzewali, że byli w stanie skorumpować nawet sędziego Sądu Najwyższego, który wydawał wyroki po myśli ich klientów. Wśród rozpracowywanych w tej sprawie osób był Ryszard Sobiesiak.”

0


Krakowscy prokuratorzy prowadzą śledztwo dotyczące podejrzeń ołapówkarstwo wśród sędziów Sądu Najwyższego–  „….” Dotąd sędziowie Sądu Najwyższego byli poza jakimikolwiek podejrzeniami”…”"Musieli to zrobić, gdyż właśnie z tego śledztwa narodziła się afera hazardowa" – tłumaczy "DGP" jedna ze znających sprawę osób. Jak ustaliliśmy, agenci CBA od 2008 r. rozpracowywali grupę adwokatów ze znanych kancelarii. Podejrzewali, że byli w stanie skorumpować nawet sędziego Sądu Najwyższego, który wydawał wyroki po myśli ich klientów. Wśród rozpracowywanych w tej sprawie osób był Ryszard Sobiesiak.” …..(więcej)
 
Afera korupcyjna w Sądzie Najwyższym jest największą aferą III RP. Nie afera Rywina, nie afera hazardowa Tuska , ale właśnie wykryta przez CBA Mariusza Kamińskiego korupcja w Sadzie Najwyższym . Sprawa skorumpowanego Sądu Najwyższego została umorzona ,nie dlatego ,że dowody były niewystarczające ,ale ponieważ prokurator uznał ,że dowody świadczące o przestępczej działalności Sądu Najwyższego zostały zebrane…… nielegalnie .
 
Problem ochlokracji systemowej dotyczy nie tylko Polski .Cały Zachód , jego system polityczny i społeczny, ład instytucjonalny gnije. Jednym z kluczowych problemów jest doktryna feudalizującej policentryczności. Ci , którzy słuchali wystąpienia Tuska na Uniwersytecie Jagiellońskim ( więcej)
Tusk cale swoje przemówienie poświęcił obronie policentryczności , która w polskich warunkach sprowadza się do bezkarności , korupcji, kumoterstwa, oraz powstawaniu mafijnych struktur i idzie w kierunku rozpadu funkcjonalnego państwa . Wszelki próby reform systemu sprawiedliwości to próby pudrowanie trupa . Pomysły jak poprawić uczciwość sędziów i prokuratorów nie mówią o potrzebnych , niezbędnych zmianach systemowych na poziomie ustrojowym, ale gmatwają , degenerują i tak już zdemoralizowany system . Należy wymiar sprawiedliwości poddać kontroli społeczeństwa, tak jak to było w republikańskiej I Rzeczpospolitej .Obywatele powinni wybierać sędziów i prokuratorów . W szczególności Polacy powinni mięć prawo do wyboru Sędziów Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego , które zresztą powinny być połączone. Wcześniej ,czy później musi dojść do ich podporządkowania Polakom .
Mam nadzieję ,że w końcu któryś z polityków, czy liderów opinii zaproponuje to proste , demokratyczne, republikańskie rozwiązanie narastającego problemu funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości . Jest to węzeł gordyjski , który należy radykalnie przeciąć , a nie gmatwać i komplikować w nieskończoność. Inaczej już wkrótce w Sadzie Najwyższym znajdziemy cennik łapówek . Pod spodem tytułem rozszerzenia perspektywy problemu przytaczam kilka istotnych kwestii tego zagadnienia .
 
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebookaMarek Mojsiewicz
 
Gowin „ "Mam w nosie literę przepisów, ważny jest ich duch i ważne jest to, że Polacy mają prawo żyć w państwie, gdzie wymiar sprawiedliwości stoi na straży interesów obywateli, a nie na straży interesów sitwy tworzonej przez część środowisk prawniczych „…..(więcej )
 
Kaczyński „ł „ Sądy w Polsce powinny być całkiem nowe „ ..(więcej)
 
Mariusz Kamiński, były szef CBA a obecnie poseł PiS skierował list otwarty do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta
Wzywa w nim do zbadania umorzenia sprawy korupcji w Sądzie Najwyższym. Sprawę w miniony piątek umorzyła Prokuratura Apelacyjna w Krakowie. Jej rzecznik twierdzi prokurator Piotr Kosmaty twierdzi, żeCBA zebrała dowody na korupcję łamiąc prawo. CBA miała wprowadzić w błąd prokuratora krajowego, który zgodził się na przeprowadzenie operacji specjalnej. ”….”Prokuratura Krajowa, już w 2009 r. dysponowała pełnym materiałem dowodowym i po jego przeanalizowaniu wszczęte zostało śledztwo, prowadzone przez prokuratora Marka Wełnę. Wedle uzyskanych przeze mnie informacji,prokurator ten zamierzał doprowadzić do zatrzymania i postawienia zarzutów osobom związanym ze sprawą, w tymwystąpić o uchylenie immunitetów sędziowskich. Sprawa ta została mu jednak wtedy odebrana „…..(źródło)
 „Gowin podpadł pewnej wpływowej grupie sędziów. I może to być dla niego zabójcze „….” Chodzio tzw. sądownictwo pałacowe, które od lat żyje całkiem nieźle u boku polityków, bez względu na zmieniające się opcje.Sędziowie pałacowi, czyli delegowani do resortu sprawiedliwości, okupują wysokie, często dyrektorskie stołki całymi dekadami. Nieusuwalni i niezatapialni, bo przez lata perfekcyjnienauczyli się słuchać westchnień władzy.Wysokie uposażenia sięgające często ponad 20 tys. zł (sędziowskie uposażenia plus urzędnicze apanaże) oraz władza już dawno zabiły w nich chęć powrotu do orzekania. Stali się więc wysokimi, wpływowymi urzędnikami z sędziowskim immunitetem, choć sędziami są już tylko z nazwy. Są ich setki. Ich praca to lawirowanie między zmieniającymi się jak w kalejdoskopie ministrami sprawiedliwości.To oni tak naprawdę rządzą w resorcie, zapewniając ciągłość jego funkcjonowania.”…..”A Milewski to wcale nie jest granica upodlenia – są dużo „lepsi" zawodnicy – mówi jeden z sędziów zorientowanych w sprawie „…..”Z pozoru znacznie trudniejszą sprawą może być zmiana zasad powoływania prezesów sądów. Obecny system sprzyja powstawaniu patologicznych powiązań. Dziśkandydaturę prezesa sądu przedstawia zgromadzeniu ogólnemu sędziów minister sprawiedliwości. Praktycznie nie zdarza się (chyba że pojawiają się zarzuty naprawdę ciężkiego kalibru), aby kandydatura taka nie została zaakceptowana.Minister wystawia więc zazwyczaj człowieka zaufanego, z którym współpraca podczas jego sześcioletniej kadencji będzie układała się jak najlepiej, wdzięczność jest obopólna. W ten sposóbtworzy się nić zależności między władzą wykonawczą  a  sądowniczą, która w połączeniu ze słabym charakterem daje mieszankę prawdziwie destrukcyjną, jeśli chodzi o wymiar sprawiedliwości. „….(źródło)

 

 
Gmyz „Prokurator, który umorzył postępowanie w sprawie domniemanej korupcjiw wymiarze sprawiedliwości, powinien oglądać mniej amerykańskich thrillerów prawniczych
Orzecznictwo Sądu Najwyższego w sprawie wykorzystania dowodów z podsłuchów podaje w wątpliwość decyzję krakowskiej prokuratury. Umarzając postępowanie stwierdził, że zgromadzone przez CBA dowody są „owocem zatrutego drzewa", gdyż funkcjonariusze stosowali technikę operacyjną bez zgody sądu, a w dodatku wyłudzali zgody na przeprowadzenie operacji specjalnych.
Problem w tym, że polski system prawny właściwie nie zna określenia „owoc zatrutego drzewa". To kalka językowa anglosaskich systemów prawnych. Często oglądamy w amerykańskich firmach scenę, w której policjanci informują zatrzymywanego o jego prawach – „od tej chwili możesz zachować milczenie itd.". Chodzi o to, że tamtejszy system prawny nie pozwala na wykorzystywanie dowodów powstałych z naruszeniem prawa (w tym przypadku byłoby to niepouczenie o prawie do obrony). Ale w Polsce jest inaczej. Oczywiście nie oznacza to, że dowody można gromadzić w sposób zupełnie dowolny.”…..(źródło )
 
Gontarczyk „Wyrok wydany w sprawie Wałęsa – Wyszkowski potwierdza jedną z fundamentalnych zasad funkcjonowania III Rzeczypospolitej: kiedy obraduje sąd, nikt nie może czuć się bezpieczny  „….(więcej )
 
Skwieciński „Polityczna instrumentalizacja prawa, sądów i prokuratury jest bowiem chyba największym możliwym zagrożeniem dla demokracji. A wrogowie Berlusconiego – politycy klasyczni oraz politycy w togach prokuratorskich i sędziowskich (włoski fenomen) – dopuszczają się tej instrumentalizacji wręcz demonstracyjni Ktoś powiedział: Berlusconi może budzić obrzydzenie. Ale jego przeciwnicy muszą wzbudzić przerażenie. „….(więcej)
 
Gontarczyk „Wyroki polskich sądów w sprawach ocierających się o wolność słowawykazują pewną chronologiczną prawidłowość. Po każdym następnym można mówić, że gorzej być nie może. Ale kolejne orzeczenie pokazuje, że może”…” Mówi się czasem, że elementarnym dobrem każdego państwa prawa jest szacunek dla wyroków sądowych, które winny być otoczone powszechną akceptacją. Ten, kto wymyślił tę maksymę był chyba nadmiernym optymistą albo nieznane mu były polskie realia. Bo kto przy zdrowych zmysłach mógłby przypuścić, że orzeczenia sądowe mogą być zagrożeniem dla wolności nauki i otwartego społeczeństwa demokratycznegoŻe będą bez przerwy demolować życie publiczne niekompetencją i złą wolą „…..(więcej)
 
Bugaj : „jedyne, co bym zmienił w konstytucji, to przepisy o Trybunale Konstytucyjnym.”.. „Bo uważam, że ostatnio zajmuje się on falandyzacją prawa.
To bardzo ostre słowa, bo oznaczają pokrętną interpretację przepisów.
Bugaj :” Wiem ale gołym okiem widać, że orzeczenia Trybunału odzwierciedlają preferencje politycznych jego członków. Na dodatek w wielu przypadkach orzeka przy znacznej liczbie głosów odrębnych”…..(więcej )
 
Najwyższy Czas „Przypomnijmy, że w swoim cotygodniowym felietonie w „Najwyższym CZAS-ie!” z czerwca 2005 r. JKM napisał:„(…)Poraziła mnie informacja o tym, jakimi dowodami dysponował skład SN, który ostatecznym wyrokiem orzekł, że p. Marian Jurczyk nie był agentem SB: oryginał podpisanego oświadczenia o współpracy, pokwitowania za otrzymane pieniądze…Przywykłem już, że „polskie” sądy w sprawach politycznych (i nie tylko) kierują się dziwacznymi interpretacjami Prawa –ale takich sk…ysynów, jak ci, co głosowali nad tym orzeczeniem, jeszcze nie widziałem.Najwyższa pora coś z tym zrobić! I zrobię. (…)” ……(więcej)
 
Sędziowie wybierani w wyborach  bezpośrednich , powszechnych
 
Zabobonem jest twierdzenie ,że obywatele nie mogą wybierać sędziów w wyborach powszechnych .
Jeśli można wyłaniać w wyborach powszechnych władze ustawodawcza i wykonawczą , to dlaczego pozostawić poza demokratycznymi regułami władze sądownicza. Nie ma żadnego racjonalnego argumentu aby tego nie robić. Z wyjątkiem jednego , który w sposób z reguły zawoalowany jest zawsze podnoszony. Obywatele są za głupi , zbyt nierozgarnięci aby wybrać sędziów .
 
Czy rzeczywiście tak jest , że obywatele są niezdatni umysłowo i nie mają wystarczających kompetencji aby dokonać prawidłowego , cokolwiek to znaczy wyboru.
 
Senyszyn nazwała  Trybunał Konstytucyjny Trybunałem Prostytucyjnym . I Nic. Tak jakby nazwani w sposób pośredni przez Senyszyn ludzi zasiadających tam prostytutkami nic nie znaczyło . Korwin Mikke nazwał ludzi , będących sędziami w Sądzie Lustracyjnym zwykłymi s..synami Było to po orzeczeniuw sprawie Jurczyka . Mimo ewidentnych dowodów ,że Jurczyk był agentem  ludzie wyłonieni bez demokratycznych bezpośrednich  wyborów stwierdzili ,że tym agentem nie był. Aby nie ośmieszać sparszywiałego już i tak autorytetu wymiaru sprawiedliwości ludzi , będący tam sędziami nie odważyli się wytoczyć Korwin Mikke procesu .  
 
Problemem całego demokratyczne świata jest uzurpowanie sobie przez sędziów najwyższych instancji , USA jest to Sąd Najwyższy , w Polsce Trybunał Konstytucyjny prawa kreowania prawa , wchodzenie w uprawnienia władzy ustawodawczej. W USA Sąd Najwyższy raz kreuje fundamentalne prawo ,że kara śmieci jest legalna, a raz że nie jest. Wszystko odbywa się pod pozorem   badania zgodności prawa z konstytucją . W tej chwili bada się czy ”związki „ homoseksualne są zgodne z konstytucją USA. Już sama próba takiej interpretacji jest ogromnym nadużyciem i łamanie ducha tej konstytucji . Bo potrzebny jest niemały tupet i bezczelność, aby twierdzić ,że ten napisany w XVIII wieku dokument był pisany z myślą o rodzinie homoseksualnej. Jednym uczciwym rozwiązaniem byłoby zmienić konstytucję. Kilku ludzi zasiadających w Sądzie Najwyższym faktyczna władze zmiany konstytucji. Jakim zagrożeniem dla demokracji jest niekontrolowana w procesie demokratycznym metoda mianowania ludzi ,często swoich na takie kluczowe stanowiska .  W Polsce Trybunał Konstytucyjny również  staje się zagrożeniem dla demokracji, dla normalnego funkcjonowania prawa, gdyż w sposób dowolny może obalać prawa stanowione . Trybunały , Sądy są polem do rozgrywek oligarchicznych . Obsadzani tych ważnych stanowisk jest nacechowane egoizmem politycznym i prywatą, gdyż organy te często chronią prywatne interesy . Pamiętna sprawa ogródków działkowych, spółdzielni mieszkaniowych, czy ostatnia dotycząca gruntów ornych w miastach .
 
Ludzie pełniący zawód sędziego bez demokratycznej kontroli ze strony społeczeństwa i związane z tym poczucie całkowitej bezkarności  poczuciem doprowadzili , co jest normalnym typowym patologicznym procesem do zideologizowania systemu sprawiedliwości . Ilustracją bezkarności była sprawa człowieka z Bydgoszczy , pełniącego zawód sędziego , który pomimo bliskiej zażyłości  z gangsterem oraz kryminalnych oskarżeń był całkowicie bezkarny , chroniony mafijna wręcz solidarnością kastową , która nie uchyliła mu immunitetu . Nawet człowiek zasiadający w samym Sądzie Najwyższym jako sędzia był podejrzany o korupcję. Sytuacja taka może być porównywalna tylko do sprzedaży ustaw przez ludzi pełniących funkcje posłów  w Sejmie . Obie sytuacje stanowią zagrożeni dla podstaw funkcjonowania państwa.
 
Zideologizowanie całej korporacji stanowi następne zagrożenie dla normalnego funkcjonowania społeczeństwa. Korporacja bowiem pozbawiona nadzoru demokratycznego i demokratycznych mechanizmów wyboru sędziów selekcjonuje i wspiera kariery tych, którzy podzielają ideologiczne , stojące w sprzeczności z rozsądkiem i poczuciem sprawiedliwości metody i cele . Sprawa np.  ideologicznej koncepcji przestępstwa jako efektu represyjności społeczeństwa, czy fanatycznego dążenia do obniżenia wysokości kar .
Specjalne prawa jaki posiada korporacja, czy raczej kasata sędziowska oraz metody mianowania ludzi do tej kasty są zwykł al pozostałością feudalizmu i należałoby  z tym skończyć. Niezawisłość sędziów. To następny zabobon. Ludzie są zależni od tych, którzy ich mianują i  wybierają  na coraz wyższe stanowiska w hierarchii wymiaru sprawiedliwości. Powoduje to ,że bardzo często są dyspozycyjni w stosunku do środowiska i tych organów które o ich losie decydują.
 
Czy w takim razie demokratyczne wybory sędziów dokonywane w wyborach powszechnych przez obywateli nie stanowiłyby właśnie rękojmi  tej niezawisłości . Czy to nie obywatele wybraliby tych uczciwych , sprawiedliwych .
 
 Z pewnością tak .   (więcej )       
 
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebookaMarek Mojsiewicz
 

 

0

Marek Mojsiewicz

Europejczyk

924 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758