Czy Ty jesteś człowieku ślepy, czy może kaski się troszkę wzięło?!
Oto i sędzia, który był nam kulą u nogi we wtorkowym spotkaniu Polska-Rosja. Wolfgang Stark. Nie wiem jak wygląda jego reputacja na świecie, ale tutaj sobie ją nieźle poszargał. Tyle fauli, tyle przewinień!! A ten? Ślepy! Udaje, że nie widzi czy co? Może ruskich się boi? Ja nie rozumiem tego co On odwalał na boisku. Ok…jak stał tyłem to nie widział…ale to Mu się zdażyło raz na cały mecz. Resztę…wszystko idealnie widział i wielkie G zrobił. Ruscy tak cisnęli tego Lewandowskiego, byli praktycznie cały czas na spalonym i bez przerwy atakowali kogoś nogami od tyłu,
a Pan Wolfgang co? Nic. Do kabaretu się nadaje z takim sędziowaniem. Tak samo Panowie, którzy relacjonowali nam mecz…no po prostu żal. Chyba Panowie się nie znają na "swojej robocie". Jeśli dla Nich dobrym posunięciem polaków jest wywalenie piłki w kosmos, albo uspokojenie sytuacji grą we trzech kontra 6 pod własną bramką, to jestem pełen podziwu. Albo szanowanie piłki przez Rosyjskich piłkarzy w taki sposob, że sobie w ostatnich 10 minutach podawali we trzech bez przerwy. No totalna żenada!! Nie popisali się takze Panowie z pokazywaniem powtórek. Ja rozumiem, że bardzo spodobała się bramka Błaszczykowskiego, ale żeby ją 20 razy przez pięc minut pokazać, to ja już nie rozumiem. Dlaczego nie były pokazywane powtórki fauli, których sędzia nie uznał? Skoro dla Niego to nie faul to chociaz niech pokażą i niech ludzie sami uznają czy to faul czy nie. A oni tylko pokazują powtórke bramki Kuby. Przez cały mecz. Najlepsze jest to gadanie w tewizji, że sędzie gwizdał na rzecz Polaków…ta…bo ludzie są ślepi i głupi i nie widzieli jak było…stek bzdur. Jak dla mnie mecz był ok, tylko sędzia i komentatorzy odwalili niezłą fuszerkę.