Kalisz jest chyba chiromantą – powiedział Święczkowski, b. Szef ABW
14/06/2011
343 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Odnoszę wrażenie, że to jest bajdurzenie jakiegoś chłopca, pijaczka spod budki z piwem.
– Na razie przeczytałem wnioski z raportu i przejrzałem resztę. Odnoszę wrażenie, że to jest bajdurzenie jakiegoś chłopca, pijaczka spod budki z piwem. Stwierdzenia we wnioskach raportu, w zakresie wszystkich osób, nie są oparte na żadnym materiale dowodowym. To są jakieś fantasmagorie wysnute nie wiem z czego, może z chmur, może pan Kalisz jest chiromantą – powiedział w rozmowie z PAP były szef ABW.
Wg przedstawionego projektu sprawozdania komisji Kalisza, Święczkowski miał podczas narady u premiera przekazywać niejawne informacje dotyczące postępowania w tzw. aferze węglowej osobom nieuprawnionym "w warunkach naruszających wymogi stosownych przepisów prawa".
Nawet Janusz Kaczmarek, b. szef MSWiA i Konrad Kornatowski, b. komendant główny policji zeznawali przed komisją, że Święczkowski nie ujawnił wtedy żadnych informacji operacyjno-rozpoznawczych. B. szef ABW podkreślił, że nie miał wtedy takiej wiedzy w sprawie tzw. mafii węglowej.
– Ten zarzut jest tak kuriozalnie głupi – tak muszę powiedzieć – wskazujący na to, że ktoś, kto przygotowywał te wnioski – bo nie sądzę, że by był to pan Ryszard Kalisz – po prostu nie przeczytał materiału dowodowego zgromadzonego przez komisję – powiedział Święczkowski. Dalej twierdzi on, że zarzuty wobec innych osób wymienionych w raporcie są "piramidalnie absurdalne". Przepisy pozwalały wtedy na postawienie ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry na czele międzyresortowego zespołu ds. zwalczania przestępczości zorganizowanej, a wg Kalisza premier Jarosław Kaczyński, nie wnosząc o powołanie Ziobry na stanowisko wicepremiera, "wbrew konstytucji zrobił go „nadministrem".
– Twórcy tegoż projektu raportu nie mają zielonego pojęcia o Kodeksie postępowania karnego, o Kodeksie karnym, o ustawach o Radzie Ministrów, o konstytucji, a w szczególności o ustawach dot. służb specjalnych, policji i prokuratury – ocenił Święczkowski.
Podkreślił też, że w zakresie zarzutów, jakie postawiono mu w projekcie sprawozdania, śledztwo prowadziła prokuratura w Łodzi i zdecydowała się na umorzenie tego postępowania.
Na NE o Kaliszu napisali dziś nathanel, jwp i 1normalnyczłowiek. Tak wygląda dzisiaj w Polsce szukanie sprawiedliwości.
inf. PAP