Bez kategorii
Like

Kadafi

27/01/2012
571 Wyświetlenia
0 Komentarze
9 minut czytania
no-cover

Tak sobie myślę…

0


    Rodzice zawsze mi powtarzali: w towarzystwie nigdy nie mów o polityce i religii. Bo i tak nic nie uzyskasz, a możesz wiele stracić. Do tych zakazanych tematów dodałem od siebie rozmowy o narodzie wybranym (mam nadzieję, że nie zostanę przez to nazwany antysemitą). Przez całe życie starałem się tego  trzymać. Ludzie przez to odbierali mnie jako człowieka niekonfliktowego i tolerancyjnego. Parę razy, kierowany emocjami, złamałem ten swój niepisany kodeks i później mocno tego żałowałem. 

   Dzisiaj chciałbym poruszyć temat Kadafiego. W oderwaniu od polityki. Nie wiem czy to jest w ogóle możliwe ale spróbuję. Myślę, że po jego śmierci emocje tak wystygły jak jego ciało. Głupi żart.

   Od razu powiem, że na polityce się nie znam, nie kibicuję żadnej partii ani żadnemu ugrupowaniu. Nigdy też nie brałem czynnego udziału w żadnych wyborach. Można o mnie powiedzieć, że nie jestem obywatelem świadomym. Czego? Nikt na to pytanie jeszcze mi nie odpowiedział. Nie przemawiają do mnie slogany typu "obywatelski obowiązek" albo " od Ciebie zależy w jakiej Polsce się obudzisz". Przez prawie pół wieku życia nie zauważyłem, by moi głosujący znajomi coś zmienili: złodzieje są nadal tak jak byli tylko złodziejami, a politycy politykami. Czasami ich nawet nie rozróżniam. 

   Wracając do Kadafiego. Nie mam zamiaru dociekać czy był tyranem czy nim nie był, czy był mordercą czy nie. Tego nie wiem i raczej się już nigdy nie dowiem. Chociażby z tego względu, że go osobiście nie znałem.  Ale trochę wiem jak działają mechanizmy kierujące relacjami międzyludzkimi. Tym bardziej, myślę,  polityką. 

      Są też proste zasady kierujące cywilizowanym społeczeństwem: człowieka wpierw należy osądzić żeby przypisać mu winę. Powszechnie stosowana zasada wobec niewątpliwych złodziei i krętaczy. Kadafi, jaki by nie był, miał pecha. Jak to powiedział towarzysz Stalin: nie ważne kto głosuje ale kto liczy głosy. Według tej samej stalinowskiej zasady można powiedzieć: nie ważne jakim jesteś człowiekiem ale jak o tobie napiszemy. O Kadafim napisano źle. 

   Przy okazji rewolucji w Libii zaobserwowałem ciekawe zjawisko. Ludzie powodowani poczuciem krzywdy wyciągnęli skądś ze strychów i stodół nowoczesny bojowy sprzęt min. samoloty i czołgi, bez żadnego przygotowania na nie wsiedli i zwyciężyli. Zadaję więc pytanie po co w Polsce na wyszkolenie pilota myśliwca traci się 7 lat szkolenia i 5mln dolarów jeśli można inaczej. Czy u nas są mniej rozgarnięci ludzie? Wmawia się społeczeństwu bzdury, że to takie skomplikowane, a tam każdy chłop bez problemu przesiada się ze snopowiązałki na f-16. Tylko pogratulować! Poza ty ci "zwykli obywatele" rozmawiali po "hamerykańsku" lepiej niż nie jeden rodowity obywatel USA. 

   Powiem z własnego doświadczenia. Gdy po bzdurnym wyroku w wyniku którego trafiłem do więzienia, czytałem uzasadnienie sądu to pomyślałem "Co za szuja. Udusił bym własnymi rękoma" Dopiero potem przyszła refleksja, że myślę o samym sobie.

   Powiem tylko tyle: nie podobało mi się co zrobiono z Kadafim. Moi znajomi którzy w tym kraju pracowali, mówili, że takiego dobrobytu nigdy w Polsce nie będzie. I tak dobrego gospodarza w naszym kraju też nie będzie. Mam wybór: mogę wierzyć w to co mówili mi znajomi albo nieznani mi politycy. Mam wierzyć, że bogactwo i ropa tego kraju nie miała z tą całą "pomocą" nic wspólnego?

   Mam jeszcze przed oczyma widok jak niektórzy przywódcy państw zachodnich całowali niemal po dupie Kadafiego byleby by tylko dobrać się do części jego bogactw. Nie szczędzili przy tym zapewnień o dozgonnej przyjaźni. Nie  powiedzieli mu tylko, że mówiąc "dozgonnej" mieli na myśli zgon Kadafiego. W tym wypadku cisną się się ostatnie słowa Cezara: "I ty Brutusie przeciwko mnie". Powtarzam: nie znam się na polityce. Ale niektóre sprawy można łatwo przewidzieć.

   Prognoza na najbliższe miesiące: rozpierducha jak w Iraku, młodzieniec który się chwali, że osobiście zabił Kadafiego długo nie ponosi jego złotego pierścienia, Libijczycy zobaczą miliardy Kadafiego jak świnia niebo. Ale to wszystko już przy zgaszonym świetle.I to na tyle.

   Rzeczy, które Libijczycy mieli za rządów złego Kadafiego, a o których powinni zapomnieć:

 

1. Brak rachunków za prąd; elektryczność była darmowa dla wszystkich obywateli.

2. Brak oprocentowania pożyczek; banki w Libii są państwowe, a zero procentowe pożyczki są prawnie zagwarantowane dla wszystkich.

3. Posiadanie mieszkania jest w Libii uważane za prawo człowieka.

4. Wszyscy nowożeńcy w Libii otrzymują 60000 dinarów (50000 dolarów amerykańskich) rządowego wsparcia na zakup mieszkania.

5. Edukacja i opieka zdrowotna są bezpłatne. Przed rządami Kadafiego tylko 25 % Libijczyków umiało czytać i pisać. Dziś wskaźnik alfabetyzmu wynosi 83%.

6. Jeśli Libijczycy chcą zostać rolnikami ? otrzymują ziemię, budynki gospodarcze, sprzęt, nasiona, żywy inwentarz za darmo.

7. Jeśli Libijczyk nie może znaleźć wsparcia edukacyjnego i medycznego, którego potrzebuje ? rząd funduje mu wyjazd zagraniczny i stypendium w wysokości 2300 dolarów amerykańskich na miesiąc w celu zaakomodowania się i na wynajęcie samochodu.

8. Gdy Libijczyk kupuje samochód to rząd dopłaca mu połowę ceny auta.

9. Cena benzyny w Libii wynosi 14 centów amerykańskich za jeden litr.

10. Libia nie ma zagranicznych długów, a jej rezerwy dochodzące do 150 miliardów dolarów amerykańskich zostały zamrożone.

11. Jeśli Libijczyk absolwent nie może znaleźć zatrudnienia po skończeniu edukacji w wyuczonym zawodzie, to jeśli znajdzie inną pracę, państwo będzie płacić mu średnią pensję w wyuczonej profesji dopóki nie znajdzie pracy w swoim zawodzie.

12. Każda porcja sprzedanej benzyny jest bezpośrednio dotowana na konta bankowe Libijczyków.

13. Becikowe wynosi 5000 dolarów amerykańskich.

14. Czterdzieści bochenków chleba kosztuje w Libii 15 centów amerykańskich.

15. Jedna czwarta Libijczyków posiada uniwersyteckie wykształcenie.

16. Kadafi zorganizował największy na świecie projekt irygacji ? Great Manmade River (Wielka Ludzką Ręką Uczynioną Rzekę) ? w celu zapewnienia dostaw wody pustynnemu krajowi
.

0

Mefi100

275 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758