Jo Leinen wraz z resztą europosłów niemieckich nie zasługują na nasz list*
04/07/2011
509 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
Wyposażony przez PE w ogromne kompetencje i moc decyzyjną Niemiec Jo Leinen powiedział kilka dni temu brytyjskiemu dziennikowi „Guardian”**: „Musimy przyjrzeć się o wiele dokładniej gazowi łupkowemu i konsekwencjom wydobycia go”.
Leinen przewodniczy głównemu ciału PE nadzorującemu przepisy środowiskowe, tj. wpływowemu „Komitetowi do spraw środowiska, zdrowia publicznego i bezpieczeństwa żywnościowego”. Ma władzę do przedłożenia propozycji, która stanie się prawem, tak jak u nas staje się prawem to, co komisja sejmowa zarekomenduje.
Według brytyjskiego dziennika "Guardian", Leinen chce nowej, unijnej dyrektywy, którą nazywa "dyrektywą o jakości energii". Oznaczałaby ona, że eksploatacja surowców energetycznych, których wydobycie powoduje negatywne skutki dla środowiska, jak gaz łupkowy i roponośne piaski, byłaby bardzo ściśle regulowana.
Leinen twierdzi, że taka inicjatywa ustawodawcza miałaby poparcie Parlamentu Europejskiego, ponieważ wielu posłów PE coraz bardziej niepokoi się rosnącym znaczeniem gazu łupkowego.
Proszę zwrócić uwagę na uzasadnienie Leinena (czytaj – państwa niemieckiego): „ponieważ wielu posłów PE coraz bardziej niepokoi się rosnącym znaczeniem gazu łupkowego”, które moim zdaniem należy odczytywać tak, że to Niemcy, gdzie gaz zawarty w łupkach prawie nie występuje, coraz bardziej niepokoją się rosnącym znaczeniem gazu łupkowego, szczególnie, że występuje on głównie w Polsce.
W kwietniu tego roku amerykańska Agencja ds. Energii poinformowała, że Polska ma najwięcej, bo 5,3 bln m sześc. możliwego do eksploatacji gazu łupkowego, co stawia ją na pierwszym pod tym względem miejscu w Europie (raport dotyczył 32 krajów) i że ta ilość gazu zaspokoi jej zapotrzebowanie na gaz przez najbliższe 300 lat.
To jest powód, dla którego o wydanie koncesji wystąpiło dotąd 87 firm, z takimi gigantami jak amerykański Exxon Mobil, Chevron, Maraton, ConocoPhillips i kanadyjska Lane Energy).
I to jest prawdziwy powód ujawnienia stanowiska Niemiec w kwestii wydobycia gazu łupkowego w Polsce ustami Jo Leinena.
(**) http://www.guardian.co.uk/environment/2011/jun/30/shale-gas-europe-leinen
P.S. 1. Celem autora listu* było jedynie rozpowszechnienie wzoru, bowiem pierwszego z jego adresatów obdarza tak samo wielkim zaufaniem, jak europosłów niemieckich i tych z PO.
Tyle gwoli usprawiedliwienia.
(P.S.2. Zagadka: usuń z nazwiska Leinen jedną literę, zanagramuj pozostałe i jeśli znajdziesz rozwiązanie, wpisz do komentarza otrzymane nazwisko.)