JFL jak Urban.
17/10/2011
492 Wyświetlenia
0 Komentarze
2 minut czytania
JFL: „Janusz Palikot to odpowiedź młodego pokolenia na to wszystko, co reprezentuje ojciec Rydzyk i jego działalność”
Posel PO, nie tak dawno po ciemnej ( pisowskiej ) stronie mocy, w ramach pokuty autor koncepcji kordonu sanitarnego wokol PiSu, zasluzony w zwalczaniu Radia Maryja bardziej niz loza Synow Przymierza, w rozmowie z drugim Filipem ( Memchesem ), rzuca przed wieprze taka perle swojej madrosci (
wPolityce ):
Janusz Palikot to odpowiedź młodego pokolenia na to wszystko, co reprezentuje ojciec Rydzyk i jego działalność. I w związku z tym mamy do czynienia z pewnym odreagowaniem. A zatem fenomen ojca Rydzyka wymaga wciąż naprawy.
Pan posel uprzejmie postanowil zapomniec, ze Palikot to niedawny przyjaciel premiera Tuska, przed Smolenskiem uzywany do nadawania rytmu przy opluwaniu s.p. prezydenta Kaczynskiego ( byly to czasy wolnosci, kiedy za „j…c prezydenta” nie wsadzano do wiezienia ) oraz do odwracania uwagi od rzeczy istotnych ( kazda wieksza breweria Palikota oznaczala, ze dzien wczesniej wydarzylo sie cos, co moglo zaburzyc z takim nakladem mediow budowany pijar ).
Przed wyborami, bez odbytniczego pompowania Palikota przez media, nikt by o nim nie wiedzial, a i teraz, pozbawiony rozglosu i logistycznego wsparcia przez poubeckie sluzby, zginalby jak owsik w g…azecie wyborczej.
Moznaby zapytac pana posla Libickiego, ktore to konkretnie dzialania ojca Rydzyka powoduja “pewne odreagowanie” – czy chodzi o podworkowe kolka rozancowe, czy moze wspolne odmawianie koronki do Bozego Milosierdzia?
Stosujac ta sama logike, nalezaloby uznac, iz morderstwo ks. Jerzego Popieluszki bylo odreagowaniem na to wszystko, co soba reprezentowal i jego dzialalnosc, ktora tak irytowala esbecje i Jerzego Urbana.
Morderstwo w Lodzi to odreagowanie na to wszystko, co soba reprezentowal Lech Kaczynski i jego dzialalnosc.
I jeszcze to: agresja Niemiec na Polske w 39 to odreagowanie za Traktat Wersalski i upokorzenie Niemiec. A agresja bolszewicka w 39 oraz Katyn to odreagowanie za zatrzymana ekspansje bolszewizmu na Europe w 1920.
Panu Libickiemu szczerze wspolczuje, bo trzeba rzeczywiscie nienawidziec z calego serca i z calej duszy, zeby doprowadzic swoj umysl do kompletnego zacmienia i tak bredzic.