Bez kategorii
Like

Język giętki…

02/11/2011
601 Wyświetlenia
0 Komentarze
5 minut czytania
no-cover

Romantyczny poeta marzył:

0


 

 

Romantyczny poeta marzył:

„Chodzi mi o to, aby język giętki

Powiedział wszystko, co pomyśli głowa:

A czasem był jak piorun jasny, prędki,

A czasem smutny jako pieśń stepowa,

A czasem jako skarga nimfy miętki,

A czasem piękny jak aniołów mowa…

Aby przeleciał wszystka ducha skrzydłem.

Strofa być winna taktem, nie wędzidłem.” 1/

Piękny Jul  pragnął osiągnąć najwyższą precyzję słowa w poezji i w życiu. O dziwo pielęgnował nie tylko swój talent poetycki, ale i dbał o dobre warunki swojego życia. Jako jeden z nielicznych emigrantów umiał tak ułożyć swoje finanse, by nie ocierać się o niedostatek a wręcz przeciwnie bogacić się. W okresie pracy jako aplikant w Warszawie w Rządowej Komisji Przychodów i Skarbu zdobył podstawy wiedzy o rynku kapitałowym, o ekonomii i finansach, które przydały mu się w dorosłym życiu. W arystokratycznym Klubie Polskim w Paryżu najpierw był kasjerem, by po 1841 r. zostać członkiem jego rady gospodarczej. Doradzał również w interesach rodzinie. Skrupulatnie zapisywał swoje wydatki. Wiedział, co, gdzie, ile kosztuje. Tę wiedzę dyskontował podczas licznych podróży. Koło 1840 roku pojawił się na giełdzie paryskiej. Tak go to wciągnęło, że do końca życia uważnie śledził sesje i brał w nich aktywny udział. Inwestował. Miał rządowe akcje Towarzystwa Budowy Żelaznej Kolei Lyońskiej, spółki akcyjnej „Port Rouen”, banku francuskiego Caisse Gouin, obligacje Banku Francji wartości oraz banku Rotszylda. Ryzyko starał się dywersyfikować, część funduszy składając w banku.

Jako fan giełdy i płynnych aktywów pisał: „Szczęście zaś człowieka, zbliżając się najbardziej do szczęścia duchowego i rajskiego, jest w wolności jego i w wolności połączonej z potęgą. A ta wolność jest w skrzydłach, a skrzydłami, które nas nad ziemią utrzymują są kapitały. Panowie nasi najwięksi ziemianie są nędzarzami w porównaniu ze mną, który mam kilka tysięcy franków, lecz tak ruchomych, że je w każdym dniu mogę na jaki bądź czyn użyć i przed wszelką mocą i przemocą zasłonić się nimi” 2/

 

Cóż by ten mistrz słowa i trzeźwy inwestor powiedział na dzisiejsze prospekty emisyjne?

Czy by coś z tego pojął? Co by powiedział o hermetycznym slangu, którym są pisane? Jakby język miał stać się barierą odgradzającą maluczkich od wiedzy tajemnej dostępnej specjalistom.

„W związku z transakcjami stabilizacyjnymi, które Menedżerowie Stabilizujący mogą przeprowadzać na GPW oraz pod warunkiem zawieszającym, że co najmniej 10% ostatecznej liczby Akcji Sprzedawanych oferowanych w ramach Oferty zostanie ostatecznie przydzielonych zagranicznym Inwestorom Instytucjonalnym, Akcjonariusz Sprzedający dokona sprzedaży Menedżerom Stabilizującym do 10% ostatecznej liczby Akcji Sprzedawanych oferowanych w ramach Oferty pod warunkiem rozwiązującym nabycia Akcji przez Menedżerów Stabilizujących w transakcjach stabilizujących (Opcja Stabilizacyjna). Nabycie Akcji przez Menedżerów Stabilizujących w transakcjach stabilizujących, stanowiące spełnienie się warunku rozwiązującego zawartego w Umowie o Stabilizację, będzie skutkowało zwrotnym przeniesieniem ich własności na Akcjonariusza Sprzedającego podczas trwania lub po zakończeniu Okresu Stabilizacji. Zwrotne przeniesienie Akcji może nastąpić w ramach jednej lub więcej transakcji.” 3/

Zdecydowanie milej  brzmi jednak fraza tego wiersza, choć być może jest równie mało zrozumiała:

..Fenestron pluv` batas, pluv` batas aŭtuna



Kaj plaŭdas senĉese, enue, grizbruna…



Pluvgutoj frapetas laŭ ritm` neŝanĝema,



Plor` vitra, son` vitra…funebra kant` ĝema



Kaj grize lum` brilas dum tago sensuna…



Fenestron pluv` batas, pluv` batas aŭtuna… 4/

 

1/Juliusz Słowacki – Beniowski

2/„Korespondencja Juliusza Słowackiego” w opracowaniu E. Sawrymowicz, Wrocław 1963, tom II, strona 245

3/ Prospekt emisyjny BGŻ

http://www.bgz.pl/relacje_inwestorskie/Pliki_IR/Prospekt_BGZ.pdf

4/ Deszcz jesienny – Leopold Staff tłumaczenie na esperanto Julian Tuwim

0

Ewa Rembikowska

Spojrzenie na wspólczesnosc przez pryzmat historii mojej wielkopolskiej rodziny.

127 publikacje
1 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758