W swoim artykule „Rozbiór SKOK-ów” zamieszczonym na „3 Obiegu”, autor Paweł Pietkun zaledwie „prześlizną” się nad problemami funkcjonowania i „bankructwami” Spółdzielczych Kas Oszczędnościowych (SKOK) w Polsce. Problemy i przyczyny ich upadków są według mnie bardziej polityczno-systemowe, niż tylko zwykła ludzka niegospodarność i brak kompetencji. Niestety, w „układach politycznych” obowiązujących w Polsce od „prawa do lewa”, SKOKI narażone są na atak, złupienie, a następnie oddanie „wyeksploatowanych” już wydmuszek bankom. Kto za to wszystko płaci? Oczywiście członkowie zbankrutowanego SKOK-u i Państwo Polskie, czyli My (Pan płaci, Pani płaci itd.). Najgroźniejsza dla SKOK-ów jest chyba infiltracja zarządów SKOK przez struktury mafijne i „ciągnięcie” zysków z takiej „mafijnej ochrony” wynikających. Mechanizm „przejmowania” w ten sposób KAS można prześledzić na „wzorcowym” przykładzie SKOK Wołomin.
W internecie bez problemu znajdziemy relacje prasowe opisujące „upadek” tego SKOK-u:
.
„Oskarżenia o poważne przestępstwa, wyłudzanie pieniędzy, tajne gry operacyjne, znajomości z pierwszoligowymi gangsterami i wpływowymi politykami – to wspólne elementy biografii dwóch głównych oskarżonych w aferze SKOK Wołomin.”
.
„Oskarżeni w aferze SKOK Wołomin Adam Ch. i Piotr P., byli powiązani z WSI i Pro Civili.”
.
„Piotr P. i fundacja Pro Civili stoją za wyłudzeniem z Wojskowej Akademii Technicznej majątku wartego prawie 400 milionów złotych. Jak wynika z raportu dotyczącego likwidacji WSI, szczyt aktywności Pro Civili przypada na okres, kiedy Ministerstwem Obrony Narodowej kierował Bronisław Komorowski.”
.
„Na zamkniętych imprezach SKOK-u Wołomin bawili się politycy wszystkich partii.”
.
„Najwięcej jest na nich (na zdjęciach z imprez) polityków prawicy. Wśród gości bryluje na przykład poseł i były minister w Kancelarii Prezydenta Jacek Sasin, który na jednym ze zdjęć odbiera statuetkę i kwiaty od Mariusza G. Oprócz niego na urodzinach SKOK-Wołomin bawili się posłanka Małgorzata Gosiewska, poseł i były agent CBA Tomasz Kaczmarek wraz z żoną, eurodeputowany wybrany z list PiS Marek Jurek oraz PiS-owscy samorządowcy: były burmistrz Wołomina Ryszard Madziar (Sasin, zanim został posłem, był jego doradcą) i były starosta Piotr Uściński. Na imprezach bywali również prawicowi politycy spoza PiS – europarlamentarzysta Janusz Korwin-Mikke, były poseł Artur Zawisza (Ruch Narodowy).”
.
„Na fotografiach w towarzystwie Mariusza G. widać eurodeputowanego Platformy Dariusza Rosatiego, który do niedawna kierował sejmową komisją finansów publicznych.
Na innym zdjęciu jest niedawny szef sejmowej komisji sprawiedliwości Ryszard Kalisz. Siedzi przy jednym z stoliku z Piotrem P. Na imprezach SKOK-u Wołomin lewica była zresztą reprezentowana licznie – bawili się tam m.in. była rzeczniczka rządu Józefa Oleksego Aleksandra Jakubowska i były szef TVP Robert Kwiatkowski, do niedawna związany z Twoim Ruchem.”
.
„Na jednej z imprez honorowym gościem był były prezydent Lech Wałęsa. Na zdjęciach towarzyszą mu zarówno Piotr P., jak i Mariusz G. Na urodzinach SKOK-u Wołomin bawili się też ludzie show-biznesu: aktor Zbigniew Buczkowski, satyryk związany z tygodnikiem „W Sieci” Jan Pietrzak i znana z TVN Weronika Marczuk.”
.
Itd. itp. – można cytować i cytować! Kto bardziej zainteresowany znajdzie bez trudu więcej informacji i opinii wpisując w wyszukiwarkę odpowiednie hasła.
.
A refleksje jakie się mi po przeczytaniu powyższych cytatów nasuwają?
Niezależnie, kto aktualnie rządzi, to jest i będzie tak samo!
To, że w bankietach SKOK-u Wołomin uczestniczyli „koledzy” Adama Ch. i Piotra P. z lewicy to rzecz niejako „normalna”, ale, że brali w nich udział także politycy „prawicy”, to oznacza, że albo są politykami głupimi i do tego jeszcze bardzo naiwnymi, w związku z czym nie powinni brać udziału w polityce i zająć się jakąkolwiek inną pożyteczną dla ludzi działalnością, albo to takie same cwaniaki o podobnych powiązaniach jak ich „przeciwnicy” z „lewicy”. Tertium non datur – jak mawiali starożytni Rzymianie! Znając niektórych rzeczonych z bliska obstawiałbym raczej tą drugą ewentualność.
A sam mechanizm „rabowania” i przejmowania KAS? Jak zwykle zapewne bardzo prosty jak wiele innych podobnych, ale zawsze skutecznych sztuczek zapoczątkowanych i stosowanych od czasów wprowadzenia tzw. „sztywnego kursu dolara” przez Balcerowicza.
.
W tym akurat przypadku można domniemywać, że wymyślono następujący scenariusz:
1$.
Objęcie SKOK-ów BFG (Bankowym Funduszem Gwarancyjnym), żeby liczba „zadymiarzy” domagających się wyjaśnienia przyczyn upadku danego SKOKU była możliwie jak najmniejsza, a wynikający w związku z tym „smród” mniej „drażniący” tzw. „opinię publiczną”.
2$.
Dawanie dużych pożyczek „swoim”, ale „niewypłacalnym” znajomym.
3$.
Hulanki i bankiety dopóki w „KASIE” są jeszcze jakiekolwiek pieniądze (wpływające choćby z rat kredytów od drobnych solidnych pożyczkobiorców) i udawanie, że wszystko nadal działa normalnie.
4$.
Gdy już nie da się dalej udawać, ogłoszenie „bankructwa”.
5$.
Ustanowienie Syndyka „masy upadłościowej” SKOK-u.
6$.
Wypłata poszkodowanym „gwarantowanych” (smród mniejszy, jak wyżej) kwot do 100tys. euro z funduszu BFG – Państwo płaci (Pan płaci, Pani płaci itd.).
7$.
Wykup od Syndyka za grosze „niespłacalnych długów” przez ich „właścicieli” lub podstawione osoby i „legalizacja” w ten sposób niespłaconego długu (chyba przekrętu?).
8$.
Przekazanie następnie „zbankrutowanej” w powyższy sposób KASY jakiemuś bankowi, który jeszcze wyciągnie z niej trochę grosza od osób spłacających zaciągnięte wcześniej w KASIE pożyczki (te pożyczki nie przepadają razem z bankrutującą KASĄ).
.
Przy okazji takiego „bankructwa” osiąga się dodatkowo jeszcze inne, kto wie czy nie znacznie WAŻNIEJSZE DLA RZĄDZĄCYCH CELE:
.
Nauczenie ludzi, że tylko banki (obce) są pewne.
.
Zohydzenie Polakom idei spółdzielczości i samopomocy i pokazanie gdzie ich miejsce w szeregu (oraz ich biznesów).
Tyle i aż tyle!
A gadanie, że „Państwo o nich dba, przestępców ściga…” i tym podobne bzdety, to nic innego, jak zwykłe duraczenie Polaków.
Żurek Janusz
P.S.
Która KASA następna „do ogolenia”?
Z urodzenia (1949) optymista, z wykształcenia inżynier elektryk (AGH), z zawodu elektronik, z poglądów liberalny (wolnościowy) konserwatysta.