Bez kategorii
Like

Jesteś Bogiem

28/09/2012
464 Wyświetlenia
0 Komentarze
3 minut czytania
no-cover

’Hip-hopowa podróż do przeszłości.’

0


 Dla mego pokolenia Paktpfonika z albumm 'Kinematogriafia’ była odkryciem, siedzieliśmy w domach i do jej podkładów piliśmy wódkę. Wcześniej oczywiście był Kaliber 44. Skład równie ważny, ale film nie jest o nim. Właścowie nie trzeba znać twórczości chłopaków ze Śląska, żeby się tym filmem zainteresować. Wtedy odejdzie na dalszy plan interpretacja sentymentalna i pozostanie pewna historia, pojawi się jakaś prawda (o jakichś chłoppakach w jakimś mieście).

Leszed Dawid bardzo sprawnie miesza tu paradokumentalne niemal surowe ujęcia z estetyką hip-hopowego clipu z osiedla. Muzyka sączy się cały czas. Aktorzy (maciek Kowalczuk jako Magik, Tomasz Schudchardt, Dawid Ogrodnik) grają wiarygodnie, nawet ci w epizodach przbliżają mnie do postaci na tyle,  by zrozumieć ich motywacje (nawet przaśny gangster), często tak niejednoznaczne jak menagera/wydawcy Gustawa (bdb Arkadiusz Jakubik) czy dziewczyny Magika..

Magik jest spiritus movens filmu. Jest legendarny w środowisku na Śląsku już na początku. Po płytach i występach z Kalibrem wciąz ma kłopoty finansowe, nie skończą się one wraz  z sukcesem nowego projektu, bo najpierw zostaną oskubani, następnie nie dpilnują, żeby zabezpieczyć swój interes. Do tego dochodzą kłopoty rodzinne.

POdoba mi się praca światło-cieniem w tym filmem, zgrana z nastrojem bohaterów, z tym, co mają w głowie. Jeśli układa się lepiej, jest zdecydowanie jaśniej.

Ten film jakoś porywa, duża w tym zasługa aktorstwa, ale też odtworzenia realiów lat 90-tych, obrzydliwych w wygladzie ulic czy niefirmowych ubiorach bohatertów. Nie pretenduje on do miana portertu srodowiskowegp, choćby oń zahaczałobardziej historia chłopaków, którzy postanowili się spotkać i coś wspólnie zagrać (a kłody sypały im się pod nogi), co było jak przygoda. To film o fenomenie Magika, wrażliwego człowieka, takiego, jak wielu z widzów, z nas w tamtym wieku, chcącego po prostu życ przyzwoicie, samotnego, za to zapłaićł najyższą cenę.

 

0

stefan sarmata 2

64 publikacje
0 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758