Artykuły redakcyjne
Like

Jak zrobić, by wyborów prezydenckich nie wygrał PiS

08/05/2015
5552 Wyświetlenia
10 Komentarze
6 minut czytania
Jak zrobić, by wyborów prezydenckich nie wygrał PiS

Paradoksalnie mamy pierwszą szansę na wygranie wyborów przez polskich Wyborców. Od lewa do prawa, od oszołomów wolnosciowców do centrowców, od palikotowców poprzez lemingów, do radykałów, narodowców i moherów. Wystarczy, że wszyscy zaczną mysleć taktycznie. 

0


 

 

 

 

Sondaż2015

Powyżej sondaż z 7.05.2015 dla Faktów TVN i Onetu czyli najbardziej wiarygodny dla Czytelników, którym dedykowany jest niniejszy wpis. Załóżmy wstępnie, że w ogóle jest wiarygodny.

 

Załóżmy też wstępnie, że nie będzie fałszowania wyborów. Choć że to jednak może wystapić wnoszę z wypowiedzi zawsze dobrze poinformowanego red. Żakowskiego, który w czwartek w tefałenie stwierdził, że w 2 turze antysystemowcy nie będą głosować na Dudę, ale będą oddawać głosy nieważne w ramach protestu. Tia, Żakowski oczywiście ściemnia, on wie, że gdy do II tury przejdzie Komorowski i Duda wszyscy antysystemowcy zagłosują na NieKomorowskiego, by rozbić sitwę, czyli na Dudę, wybierając mniejsze zło.

 

Duda z PiS wygra więc te wybory.

 

Chyba, że się je sfałszuje (dostawiając krzyżyki i tak unieważniając głosy).

 

Oczywiście wyborcy PO i Komorowskiego nie wierzą w fałszowanie wyborów, no ale jesli fałszerstwa nie będzie to chyba umieją liczyć:

W drugiej turze Komorowski dostanie swoje wg sondaży 39% + 1% Jarubasa + max 3% od Ogórek i Palikota = 43% za to Duda dostaje swoje 27% + 13%Kukiza + 5%Korwina + 4%Ogórek i Palikota (bo to jednak antysystemowcy i socjalni bardziej) +1% Jarubasa + 1%Brauna + 1%pozostałych = 52% + mozliwa premia od do tej pory niezdecydowanych zmobilizowanych możliwością dokopania Komorowskiemu. Nawet przy spieciu się PO musi to się skończyć co najmniej wynikiem 53% do 47% dla Dudy. No nie ma lewara!!!

 

Wiec przy założeniu uczciwych wyborów wszystko jest przesądzone i wygra kandydat PiS.

 

Chyba, że….

 

… Przerażeni tą wizją „liberałowie” i „demokraci” zepną się i zagłosują tak, jak sobie życzył urzędujacy Prezydent Komorowski czyli rozstrzygając jego los już w I turze.

 

Jeśliby wszyscy, którzy głosują na Komorowskiego ze strachu przed PiSem, już w I turze zagłosowali bezpiecznie na zwolennika demokracji i JOWów Pawła Kukiza to mamy II turę: Duda vs. Kukiz. Poświecając Komorowskiego pozbyli by sie w ten sposób zagrożenia PiSem. Duda w starciu z Kukizem nie miaby bowiem szans. Zostałby ze swoimi 27% + 1%Jarubasa + max. 10% uciułanych po Komorowskim i innych = 40% contra Kukiz wzmocniony wszystkimi antysystemowymi i systemowymi po Komorowskim (premia nie tylko za uczciwość oraz szczerość, ale i naiwność, dającą nadzieję dla salonu, że da się nim manipulować) co da łacznie wynik ok. 60%.

 

Nawet jesli się troche mylę, to nikt mi nie wmówi, że wiekszość sierotek od Komorowskiego wybierze kandydata PiS oraz, że antysystemowcy i lewica też wybierze kandydata PiS.

 

Dlatego wynik nie może być przy takim układzie II tury gorszy niż 55% do 45% dla Pawła Kukiza. W ten sposób Komorowski jest przegrany ale wygrani obywatele bo pierwszy raz wygrał ich kandydat niezależny i wygrani zwolennicy PO bo przegrał znienzwidzony PiS.

 

Paradoksalnie PiSowczycy też bedą zadowoleni, bo Duda wprawdzie nie wygra, ale się wypromuje na przyszłość, a przede wszystkim sitwa WSI zostanie rozbita. W ten sposób obydwie wielkie partie są przegrane ale wygrani są zarówno ich wyborcy jak i ich oponenci czyli całe Społeczeństwo Polskie. Wtedy bez względu na to, kto wygra wybory parlamentarne na jesieni będzie miał nad sobą Prezydenta-Kontrolera wywodzącego się ze społeczeństwa, który ze względu na swoje dokonania i wypracowany etos oraz niesamowity mandat nadany wbrew wszelkim partiom i układom prędzej palnie sobie w łeb niż sprzeniewierzy się swoim słowom, swoim dzieciom, swoim fanom i swoim wyborcom.

 

Dla mnie układ rewela.

 

I wiecie co jeszcze się stanie? Widząc z jakimi hasłami Kukiz został wybrany na Prezydenta i co się społeczeństwu podoba partie będą kalkować pomysły antysystemowe na potęgę, a antysystemowcy czyli wolnościowcy, monarchiści i działacze społeczni dostaną wielką szansę, by stać się trzecią siłą polityczną w parlamencie. Społecznym języczkiem u wagi, dającym szansę przepchnięcia obywatelskich projektów prezydenckich.

 

Jakieś rzeczowe uwagi do mojej kalkulacji?

 

Oczywiście wszystko przy założeniu, że fałszerstw wyborów nie będzie. Bo nie będzie drodzy widzowie TVN prawda? No, to sami się zastanówcie, czy nie warto głosować strategicznie, antypisowo – że tak powiem. Ja Was tylko ostrzegam drodzy sympatycy PO, myślcie jeśli wierzycie w uczciwość swojej partii i poświęćcie Komorowskiego, bo będzie ŹLE!!!

 

Tomek Parol

0

Tomasz Parol

Tomasz Parol - Redaktor Naczelny Trzeciego Obiegu, bloger Łażący Łazarz, prawnik antykorporacyjny, zawodowy negocjator, miłośnik piwa z przyjaciółmi, członek MENSA od 1992 r. Jeśli mój tekst Ci się podoba, lub jakiś inny z tego portalu to go WYKOP albo polub na facebooku. Jeśli chcesz zostać dziennikarzem obywatelskim z legitymacją prasową napisz do nas: redakcja@3obieg.pl

502 publikacje
2249 komentarze
 

Dodaj komentarz

Authorization
*
*
Registration
*
*
*
Password generation
343758