Panie Zygmuncie, słucha mi się Pana lepiej. Część rzeczy wydaje się zrozumiała i słuszna, ale część jest nierealna i utopią. Przedobrzona. Konstytucja jest nagłówkiem (przypisem górnym) do ustaw szczegółowych. Mottem filozoficznym, nie mającym zastosowania w sądach i urzędach. Taki pic dla ludzi. A już powrót do przeszłości, to przypomina mi „walkę o ogień”. Relacje w UE powinny być uczciwsze, choć to taki nowotwór ZSRR (czy RWPG). Nie ten twór to inny, jakieś złodziejstwo musi istnieć, szkoda, że nie jesteśmy Wielką Brytanią. Fanatyzmem i nieuczciwością jest marzenie o tym, aby język polski był językiem urzędowym dla narodów słowiańskich. Skoro Bóg pomieszał ludziom języki, to widocznie miał w tym jakiś interes. Mam nadzieję, że to nie on pomieszał ludziom rozumy. Jeżeli walczymy […]
słucha mi się Pana lepiej. Część rzeczy wydaje się zrozumiała i słuszna, ale część jest nierealna i utopią. Przedobrzona. Konstytucja jest nagłówkiem (przypisem górnym) do ustaw szczegółowych. Mottem filozoficznym, nie mającym zastosowania w sądach i urzędach. Taki pic dla ludzi. A już powrót do przeszłości, to przypomina mi „walkę o ogień”.
Relacje w UE powinny być uczciwsze, choć to taki nowotwór ZSRR (czy RWPG). Nie ten twór to inny, jakieś złodziejstwo musi istnieć, szkoda, że nie jesteśmy Wielką Brytanią. Fanatyzmem i nieuczciwością jest marzenie o tym, aby język polski był językiem urzędowym dla narodów słowiańskich. Skoro Bóg pomieszał ludziom języki, to widocznie miał w tym jakiś interes. Mam nadzieję, że to nie on pomieszał ludziom rozumy. Jeżeli walczymy o sprawiedliwość, to szanujmy słabszych i równouprawnienie.
Nacjonalizacja Gospodarki Polskiej wydaje mi się nierealna w tym ustroju i źle się kojarzy pseudo reformatorom. Mamy, a w zasadzie powinniśmy mieć, wolny rynek. Cinkciarstwo, złodziejstwo, należy tępić, w zarodku. Każdy musi się bronić w swoim gnieździe. Należy protestować przeciwko nowemu kołchozowi, przeciwko pseudo wolności, przeciwko ograniczeniom wydobywczym, produkcyjnym, łowieckim, patentowym. Obiecywali nam mannę z nieba jak wejdziemy do Unii, nowy Gierek wynosi na piedestał wejście do UE 1 Maja. Taki goebbelsowski wywrót szczęścia i masowej radości. Np. w TV puszczają Anna Maria Wesołowska lub Kiepskich, dla pokazania niby prawdy, a tak naprawdę dla zabrania głosu prawdziwie pokrzywdzonym i protestującym w spalonych altankach.
Urzędników i sędziów przestępców należy karać, ale boję się, że my tego nie doczekamy. Ludobójcy narodu nie zdają sobie sprawy z udziału w nawarstwianiu tragedii, nie uwzględniają już zapisanego prawa do karania za fałszywe składanie zeznań, za odpowiedzialność za doprowadzenie do śmierci człowieka itp. Oni żyję na dziś, garną dla siebie na akord, a Żydzi i Niemcy się z nas śmieją. Bo my klepiemy o flagach, o patriotyzmie, a robimy na odwrót. Jak już wspomniałem, domowy Katyń.
Wieku emerytalnego nie można skracać, nie dlatego że spadnie dochód narodowy i padną finanse publiczne, ale nie można też go wydłużać. Ludzie wcale nie żyją dłużej, zwłaszcza w Polsce, i coś im się należy na starość od życia, nie tylko płacz z oszukanych obietnic polityków. Pseudo reform. Wystarczy nie brać przykładu z nowych „przyjaciół” i nie pchać dzieci do szkoły wcześniej, aby oni (złodzieje) mieli na szwedzkie stoły szybciej (i po to też okradanie z dotychczasowego wieku emerytalnego – dla oszczędności w kasie na swoje kominowe płace i dodatkowe w radach nadzorczych). Niech zrezygnują z carskich diet. Zamiana US i ZUS na Bank Polski to tylko zamiana gangstera. Pomijam, że absurdalna.
Wystarczy ogłosić strajk generalny, pokojowy. Jednego dnia wypłacić wszystkie pieniądze z banków, zaprzestać korzystania z parkingów płatnych, ustawić się w kolejce do darmowych stołówek i mam jeszcze wiele innych pomysłów. Służby specjalne mam w dupie. Polak to często jednak świnia. Nie potrafi odjąć sobie od ust, żeby ukarać zbrodniarzy, złodziei, tylko robi to samo co jego oprawcy. W małej pigułce. Niedaleko jabłko spada od jabłoni. Ja znam sposób na zlikwidowanie obecnego zła. Musiał bym być jednak dyktatorem. Zlikwidował bym zło wbrew katolickim frazesom, że nadstaw policzek jak cię uderzą lub odpłacaj miłością za nienawiść. Bo barbarzyńcy miłości i kultury nie uznają. Za jednego samobójcę wieszał bym jednego urzędnika lub funkcjonariusza. Skala samobójstw i biedy szybko by spadła. I wzrosła by populacja.
Zbrodniarze niby się kłócą, niby mają inne poglądy (na zewnątrz), ale od dziesięcioleci się dogadują pod stołem, głosują za synekurki, dzielą łupami i uprawiają „pluralizm”. Dla gawiedzi. Grunt to koryto. Zbrodniarze wstydzili by się puszczać takie „Wspomnienia z wakacji”, bo to nie są realia dla mieszkańców z jeleniogórskiego „Pekinu”.
Socjolog
http://gazetawarszawska.com/2013/04/25/zygmunt-jankowski-odezwa-do-polakow/
Jeden komentarz