Refleksyjne spojrzenie na nasze rozumienie otaczającej rzeczywistostości w związku z wyborami 2011.
Stany Zjednoczone. Droga.
Policjant dogania samochód, który przekroczył prędkość.
Podchodzi. Widzi, że za kierownicą siedzi starszy pan, a obok niego siedzi jeszcze starsza pani, która okazała się przygłucha.
Zwraca się do kierowcy: Jechaliście za szybko. Będziecie mieć kłopoty.
Ona szturcha jego i pyta: co on chciał?
Nic takiego. Mówi że będziemy mieli kłopoty bo zbyt szybko jedziemy.
Policjant do kierowcy – dokumenty proszę.
Ona szturcha jego i pyta: co on chciał?
Nic takiego. Poprosił o dokumenty, więc mu dałem.
Policjant przygląda się prawu jazdy i mówi: Arizona! Znam ten stan. Tam przeżyłem najbardziej nieprzyjemny seks w swoim życiu.
Ona szturcha jego i pyta: co on chciał.
Nic takiego. Mówi, że zna ciebie.
Fizyka dla tych, którzy chca zrozumiec! Polityka dla tych, którzy zrozumieli!