Jak Polska fiata sponsorowała

Koncern Fiata dostał 100 277 700 złotych od polskich podatników – pisze Piotr Gadzinowski na swoim blogu na tokfm.pl.

Stało się to w 2009 roku. Pieniądze wyszły z ministerstwa gospodarki w formie dotacji na projekt „Budowa linii produkcyjnej nowatorskiego małego silnika benzynowego”.

W tym samym roku szef Fiata, Sergio Marchionne, zapowiedział przeniesienie produkcji samochodów Fiat Panda do Włoch. W ramach przyjętej strategii nacjonalizmu gospodarczego – preferowania ojczyzny koncernu Fiata.

Konsekwencjami tej strategii jest tegoroczna zapowiedź zwolnienia 1500 pracowników z fabryki Fiata w Tychach w 2013 roku. Bo Polska nie jest Ojczyzną koncernu. Koncern nie musi jej kochać.

Choć mógłby przynajmniej polubić… W 1992 roku koncern Fiat przejął ówczesną Fabrykę Samochodów Małolitrażowych, największą i najnowocześniejszą w środkowej Europie, za jedyne 1800 zł. Taką umowę wynegocjował ówczesny minister finansów Andrzej Olechowski.

Koncern rozbudował i zmodernizował fabrykę. Ale za to Fiat Auto Poland od 20 lat nie płaci w Polsce podatku dochodowego. Sprowadzał bez cła maszyny i części do produkcji aut, a przede wszystkim zarabiał na handlu produkowanymi w Polsce autami. Przez ostatnie pięć lat dostał też 1,36 mld zł dywidendy z zysków tyskiej fabryki.

Więcej:

http://www.tokfm.pl/blogi/pgadzinowski/2012/12/jak_polska_fiata_sponsorowala/1?bo=1